- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
9 maja 2013, 15:27
Słyszałam kiedyś o wpadających do domu ,przez okno, błyskawicach
![]()
Głupie to trochę, ale, czy podczas burzy można otwierać okna?
Mam wrażenie ,że za chwilę się uduszę...
Mam 27 stopni przy uchylonym oknie i nie wiem,czy powinnam je zamknąć,czy mogę mocniej otworzyć?
Nie śmiać się, boję się burzy,zawsze się bałam i chyba już mi tak zostanie.
W dodatku jestem w ten burzowy dzień sama w domu ;-/ ...
9 maja 2013, 16:03
Ja zamykam zawsze okno. Bardzo boję się burzy :(
- Dołączył: 2013-05-07
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 73
9 maja 2013, 16:10
Ja pozamykałam okna, bo pies się boi burzy. Strasznie duszno i gorąco, wolałabym z otwartymi siedzieć, no ale dla psa się poświęce. A i mam teraz głośno włączoną muzykę, coby grzmoty zagłuszała :D
Edytowany przez idrissa 9 maja 2013, 16:11
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto:
- Liczba postów: 609
9 maja 2013, 16:54
U mojej babci kiedyś wpadł, pisku było co nie miara, do tego "wleciał w gniazdko i przepalił kable. Dobrze, że wujek elektryk był.
- Dołączył: 2012-11-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 917
9 maja 2013, 17:25
takie pioruny nazywają sie 'pioruny kuliste' i fakt, moga wpaść od domu , ale to obszerny temat i bardzooo ciekawy, pisałam na ten temat na prace kontrolną z biologii, poczytaj o tym :)
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
9 maja 2013, 17:34
ja mialam uchylone okna i nic sie nie dzialo
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
9 maja 2013, 18:03
Tak zdarza się :) mi raz pierd*** nagle z nienacka ... nie życzę;/
- Dołączył: 2012-07-03
- Miasto: Włodawa
- Liczba postów: 5878
9 maja 2013, 18:11
Ja bym nigdy nie otworzyła :D
- Dołączył: 2012-03-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1266
9 maja 2013, 18:16
Może się zdarzyć, że kulisty wleci... warto też wyłączyć z gniazdek wszystko, bo potem można już tylko płakać nad spalonym sprzętem
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
9 maja 2013, 18:19
nam sie kiedys komputer spalil ;/ piorun walnął i komp zgasł na wieki ;p
przez okno mi nigdy nie wlecial ,ale moja mama fioła na zaamykanie okien w czasie burzy.
9 maja 2013, 18:22
Moja mama mi kiedyś opowiadała, że jak była mała to wleciał prionu przez balkon, ale dobrze, że była w innym pokoju.. każe mi zawsze wszystko zamykac..