- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 stycznia 2013, 00:20
3 stycznia 2013, 14:11
...dylemat..? ciężka sprawa..? trudna sprawa..? chyba nie widzieliście w życiu trudnej sprawy, bo ta sprawa jest zupełnie banalna.
Tragiczne jest, że tyle osób tu pisze '...nie mieszaj się.. nie twoja sprawa.. zajmij się swoim życie.. lepiej się nie wtrącać.. życia innym nie ustawiaj..'. Dziewczyna nie kocha swojego narzeczonego i jest z nim tylko dla pieniędzy, notorycznie go zdradza. Jak można patrzyć i być obojętnym wobec takiej sytuacji ? Kto chciałby być na miejscu tego zdradzanego chłopaka ? Jest to kwestia bezdyskusyjna i żal mi tych zagubionych w życiu, bez własnego zdania, obojętnych na cudze krzywdy osób, które uznają stanowisko, aby się nie mieszać. Z obojętności rodzi się zło.
Jeśli się zastanawiasz to się nie zastanawiaj, rozpiepsz ten związek informując jedno i drugie. W ten sposób uszczęśliwisz i ją i jego, oczywiście, że od razu tego nie zrozumieją, ale po paru latach gdy stworzą, nowe, szczęśliwe związki będą w głębi serca Ci wdzięczni, że zakończyłaś coś co tak naprawdę już było zakończone. A Ty będziesz mieć na swoim koncie wspaniały dobry uczynek. Spotkasz ich za parę lat, będą prawdziwie szczęśliwi, a Ty z uśmiechem na twarzy wspomnisz swój wczorajszy post kiedy 'dylematem' nazwałaś to, czy pozwolić im być szczęśliwym czy nie. Nawet jeśli nigdy od nich nie usłyszysz zwykłego „dziękuje”, a drogi z przyjaciółką się rozejdą i nie będziecie utrzymywały kontaku, bądź pewna, że będą wspominać Cie całe życie, bo to Ty pozwoliłaś im zbudować szczęśliwe i kochające się rodziny.
Jeśli nie reagujemy na wyrządzane w
naszym otoczeniu krzywdy, tym samym dając na nie 'pozwolenie' to nie
wiele się różnimy od tych, którzy te krzywdy wyrządzają.
Jeszcze raz nadmieniam, że żal mi tych, którzy przechodzą obojętnie w takich sytuacjach. Zadajcie sobie pytanie czy chcielibyście aby gdy wam będzie wyrządzana krzywda, ból, cierpienie inni przechodzili obojętnie, hm ?
3 stycznia 2013, 14:25
3 stycznia 2013, 14:31
Na tvn leci teraz ukryta prawda też taka love story właśnie jest opowiadana :D
3 stycznia 2013, 14:35
Na tvn leci teraz ukryta prawda też taka love story właśnie jest opowiadana :D
3 stycznia 2013, 14:37
Edytowany przez be.alluring 3 stycznia 2013, 14:38
3 stycznia 2013, 14:39
Powiem Ci, że gdybym ich nie znała, to nie wiem czy uwierzyłabym w tę zawikłaną historię. Jednak twórcy "ukrytych prawd" i innych podobnych programów skądś czerpią pomysły, a skąd czerpać jak nie z życia? :)Na tvn leci teraz ukryta prawda też taka love story właśnie jest opowiadana :D
Edytowany przez studentka211 3 stycznia 2013, 14:40
3 stycznia 2013, 15:25
Edytowany przez HellOnHeels 3 stycznia 2013, 15:26
3 stycznia 2013, 15:34
3 stycznia 2013, 15:57
Pewnie da, ale w sumie efekt pewnie byłby taki sam, gdybym mu powiedziała to wprost, bez kombinowania.a nie da rady jakos wkrecic go zeby to on ich nakryl?