Temat: Kto nie spi?

Witajcie dziewczyny ;) Jest ktoras kobita na vitalii,ktora tak jak ja nie spi i dostaje pirdolca?  Nie moge zasnac, rozmyslam. W tv nic nie ma, na vitalii malo nowych postow, na gadu nikogo... Powinnam juz spac ale niestety nie moge, dolaczy sie ktos do nocnych pogaduch ;) ??

MadeleineAnne napisał(a):

Karolinasdz napisał(a):

Yandelka napisał(a):

Karolinasdz sprzatasz w nocy ?  
hahaha lepsze to niż siedzenie i zmienianie kanałów w tv , jutro będę mieć więcej czasu dla siebie :D
A sąsiedzi się nie awanturują? ;)

haha jak po 24 wychodziłam wyrzucić śmieci to światła u sąsiadów z góry się świeciło to pewnie też coś tam robią , mam spoko sąsiadów -  u nich nocne imprezy, u mnie sprzątanie :))
Pasek wagi
Hej dziewczęta!
 też nie śpię, złe samopoczucie

Desire25 napisał(a):

starndardowo, ja tez nie spie :)Karolinasdz, jak skończysz u siebie, to u mnie tez jest sporo rzeczy do zrobienia :D

Okk ,nie ma problemu ,akurat jestem koło Łodzi to wpadnę :))
Pasek wagi
Yandelka - wydaje mi się, że NoweZycie ma niestety rację - za ćwiczenia się trzeba wziąć. A mi coś ostatnio kiepskawo z tym idzie. 
A tak w ogóle  - to brak snu tak jakby nie sprzyja odchudzaniu - metabolizm zwalnia i takie tam :/  I co teraz?

Pasek wagi

ajusek napisał(a):

 I co teraz?

ide spac  mam nadzieje,ze juz tej nocy nie wroce, dobranoc Paniom

okragla87- Wszystkiego Najlepszego! :)
:) i ja też powoli znikam:) rozmowa dobra jest, jak ktoś nie śpi bo go coś dręczy - rozluźnia i wycisza:)
 dobranoc, ja jeszcze stworzę z pół strony pracy i znikam:)
Pasek wagi
ehhhh dziewczyny, rozstałąm się 2 tygodnie temu z facetem po 4 latach. Nadal go kochamc choć nie powinnam. Musimy mieszkać razem do najmniej do końca stycznia. Dziś kupił stertę nowych, eleganckich ciuchów, poszedł do fryzjera, a później na balety. Domniemam, że kogoś ma. Co za patologiczna sytuacja 
Pasek wagi

FabriFibra napisał(a):

ehhhh dziewczyny, rozstałąm się 2 tygodnie temu z facetem po 4 latach. Nadal go kochamc hoć nie powinnam. Musimy mieszkać razem do najmniej do końca stycznia. Dziś kupił stertę nowych, eleganckich ciuchów, poszedł do fryzjera, a później na balety. Domniemam, że kogoś ma. Co za patologiczna sytuacja 
o matko - no mocno patologiczna:( współczuję :( nie da rady się gdzieś przeprowadzić?
Pasek wagi

FabriFibra napisał(a):

ehhhh dziewczyny, rozstałąm się 2 tygodnie temu z facetem po 4 latach. Nadal go kochamc hoć nie powinnam. Musimy mieszkać razem do najmniej do końca stycznia. Dziś kupił stertę nowych, eleganckich ciuchów, poszedł do fryzjera, a później na balety. Domniemam, że kogoś ma. Co za patologiczna sytuacja 


oo dżizas nie zazdroszczę, ale też moim zdaniem powinnaś gdzieś wyjść i coś zrobić ze sobą :) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.