- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 listopada 2012, 13:23
Różnica między nami jest taka, że ja zamiast kombinować na publicznym forum jakby tu wymigać się od płacenia, poszłabym do banku i się dogadała. Jak ty tego nie zapłacisz to zapłacą za to podatnicy bank od kogoś sobie będzie musiał to ściągnąć bo na pewno nie anuluje, więc miej trochę honoru, i jak uczciwy człowiek poczuj się do odpowiedzialnościNo niestety - tak będę musiała zrobić :/... ale być może jest jakis sposób w prawie, żeby to obejść.... i myslałam, że któraś z Was wie.... bo pewnie Puckolinka jakby miała mozliwośc obejśc zapłacenie 1700 zł przy pomocy prawa, to by sie tego nie łapała, tylko uczciwie zapłaciła.No ale nic. Zasięgne jeszcze porady prawnika. dziękuje dziewczyny.Pewnie, że nie. Dlatego sprawdź czy to, że Ci naliczyli takie kary, nie zamknęli konta, nie wysyłali powiadomień nie jest zaniedbaniem z ich strony i próbą zdobycia kasy, ale wątpię.Jak okaże się, że z ich strony wszystko jest OK to zagryź zęby, zapłać i potraktuj jako nauczkę na przyszłość.Ja wiem, że moje roztrzepanie nie tłumaczy tego...ale myślę, że nikt z Was nie chciałby nagle zapłacić takiej kwoty, która spada na Was jak grom z jasnego nieba..... to chyba zorzumiałe.
6 listopada 2012, 13:24
6 listopada 2012, 13:27
6 listopada 2012, 13:39
Jako była pracownica firmy windykacyjnej powiem Ci jak to teraz może wyglądać. Teraz bank będzie chciał załatwić sprawę z Tobą. Jeśli nie zapłacisz, nie dogadasz się lub będziesz się migać to skierują sprawę do firmy windykacyjnej. W takiej firmie czeka Cię windykacja telefoniczna. Każda rozmowa będzie rejestrowana, więc każda ściema czy zwodzenie będzie tylko na Twoją niekorzyść. Jeśli nie dogadasz się telefonicznie to firma wyśle pracowników terenowych. Nie zadziała to sprawa trafi do komornika a on nie będzie pytał czy Ciebie stać na spłatę czy nie, tylko zajmie część wynagrodzenia. Dobrze się zastanów zanim wykorzystasz "kruczki prawne", bo możesz na tym źle wyjść.
No tak, ale chyba przed komornikiem i tymi wszytskimi innyi sprawami powinnam dostac jakies zawiadomienie, czy wezwanie do zapłaty - cokolwiek... a ja tak naprawde zorientowałam się sama... więc prosiłam Was tylko o radę, a Wy wyskakujecie na człowieka z taką pogarda, że głowa mała.
Nie zycze nikomu takiej sytuacji... no ale tak ! zapomniałam ! Wy jestescie idealne i nigdy nie popełniacie błędów. dziękuję za rady. temat uważam za zakmnięty.
6 listopada 2012, 13:39
6 listopada 2012, 13:39
tu nie chodzi o krętactwo, tylko jak z tego wyjść. Miałam różne konta. Poprostu nie mam teraz takiej kasy żeby zapłacić i pewnie przez długi czas takiej luźnej kasy nie będę miała. więc zwyczajnie chce z tego się jakoś wymigac - od płacenia.
Edytowany przez cancri 6 listopada 2012, 13:44
6 listopada 2012, 13:44
6 listopada 2012, 13:45
6 listopada 2012, 13:50