Temat: duża kwota do zapłaty za nieuzywane konto! Pomocy!

KarolajnaGdynia napisał(a):

Chce postapić noralnie - przypomniałam sobie o koncie przy okazji grzebania w jakis papierach, chce je zamknąć, ale unikąć płacenia tak dużej kwoty bo mnie na nią nie stac, nawet po rozłożeniu na raty.Więc pytam czy są jakies kruczki prawne żeby to obejśc..

To nie brzmi jak moralne zachowanie. Też uważam, że powinnaś ponieść konsekwencje. To bank i pieniądze jak można zapomnieć o tak ważnych sprawach? Tym bardziej jak można prowadzić firmę będąc tak roztrzepanym... Pracowałam w windykacji i poradzę Ci jedno - dogadaj się z bankiem nawet na raty, powinni się zgodzić. Nie kombinuj, bo tylko gorzej na tym wyjdziesz. Powodzenia.

KarolajnaGdynia napisał(a):

nie uzywałam konta! Konto było wyczyszczone do zera !ale zrobili mi minus, bo napisała do nich skarbówka, żeby zablokowali, więc saldo było na minusie o kwotę która chcieli pobrac. Skarbówka jest już dawno uregulowana.a te debet (choć konto nie ma debetu ) nadal wisi + opłaty za prowadzenie konta.

 

włąsnie sama napisałaś,że konto było na minusie, więc bank nie moze zamknąc konta na którym nie jest uregulowana platnośc, dlatego też co miesiąc naliczali za prowadzenie konta,nic dziwnego. a że nie przychodzily Ci żadne wyciągi, to widocznie mialaś tak w ustawieniach- ja mam 2 konta i tez z żadego mi nie przychodzą rachunki,ani nic

niestety ale muszę stweirdzić, że raczej nie wymigasz się od zapłaty, bo to są pieniądze banku. to tak samo jakby to oni byli Ci winni i nie chcieli wypłacić,bo cos tam...

KarolajnaGdynia napisał(a):

Tak w ogóle, to np. gdybym umarła to co ?? Czekali by następne 5 lat ?? nie rozumiem trochę tego! Żadnego upomnienia, wyciągu, czy choćby reklamy !
a co reklama banku,przypomnialaby Ci ze masz zamknac u nich konto?!nie sadze..Rozumiem,ze bierosc w korespondencji bankowej pozwolila ci szybciej zapomniec..jednak bank jako bank,nie zpaomnial...na;liczyl odsetki i tyle..nie twierdze,ze fajnie jest placic 1700PLN za cos,z czego sie nawet nie korzystalo,ale coz lajf is brutal..Nie siedz na dupie przy kompie,nie sluchaj durnych (sorry)komentarzy,tylko smigaj do banku i dogadaj sie a nimi jak to rozwiazac.Mine skrzywdzonej ksiezniczki radze zostawic w progu domu.powodzenia!

zoykaa napisał(a):

KarolajnaGdynia napisał(a):

.Mine skrzywdzonej ksiezniczki radze zostawic w progu domu.powodzenia!

Nie wiem po co te chamskie teksty. człowiek tylko się Was radzi, co powinien zrobić, co będzie lepsze i prosi o pomoc w rozwiązaniu sprawy, ale Wy tak jakbyście były po drugiej stronie oceniacie i prawie że wymierzacie kary.

Pasek wagi

zoykaa napisał(a):

KarolajnaGdynia napisał(a):

Tak w ogóle, to np. gdybym umarła to co ?? Czekali by następne 5 lat ?? nie rozumiem trochę tego! Żadnego upomnienia, wyciągu, czy choćby reklamy !
a co reklama banku,przypomnialaby Ci ze masz zamknac u nich konto?nie sadze..Rozumiem,ze bierosc w korespondencji bankowej pozwolila ci szybciej zapomniec..jednak bank jako bank,nie zpaomnial...na;liczyl odsetki i tyle..nie twierdze,ze fajnie jest placic 1700PLN za cos,z czego sie nawet nie korzystalo,ale coz lajf is brutal..Nie siedz na dupie przy kompie,nie sluchaj durnych komentarzy,tylko smigaj do banku i dogadaj sie a nimi jak to rozwiazac.Mine skrzywdzonej ksiezniczki radze zostawic w progu domu.powodzenia!

Ej czemu od razu durne? czyli Twój też jest durny tak? bo się wypowiedziałaś?

Jednak poza tym przyznaję Ci rację.

Autorko szukanie kruczków prawnych w celu wymigania się od słusznego żądania do zapłaty ze strony banku jest zachowaniem mało etycznym... 

KarolajnaGdynia napisał(a):

Salemka napisał(a):

KarolajnaGdynia napisał(a):

Ja wiem, że moje roztrzepanie nie tłumaczy tego...ale myślę, że nikt z Was nie chciałby nagle zapłacić takiej kwoty, która spada na Was jak grom z jasnego nieba..... to chyba zorzumiałe.
Pewnie, że nie. Dlatego sprawdź czy to, że Ci naliczyli takie kary, nie zamknęli konta, nie wysyłali powiadomień nie jest zaniedbaniem z ich strony i próbą zdobycia kasy, ale wątpię.Jak okaże się, że z ich strony wszystko jest OK to zagryź zęby, zapłać i potraktuj jako nauczkę na przyszłość.
 No niestety - tak będę musiała zrobić :/... ale być może jest jakis sposób w prawie, żeby to obejść.... i myslałam, że któraś z Was wie.... bo pewnie Puckolinka jakby miała mozliwośc obejśc zapłacenie 1700 zł przy pomocy prawa, to by sie tego nie łapała, tylko uczciwie zapłaciła.No ale nic. Zasięgne jeszcze porady prawnika. dziękuje dziewczyny.



Różnica między nami jest taka, że ja zamiast kombinować na publicznym forum jakby tu wymigać się od płacenia, poszłabym do banku i się dogadała. Jak ty tego nie zapłacisz to zapłacą za to podatnicy bank od kogoś sobie będzie musiał to ściągnąć bo na pewno nie anuluje, więc miej trochę honoru, i jak uczciwy człowiek poczuj się do odpowiedzialności 

puckolinka napisał(a):

KarolajnaGdynia napisał(a):

Salemka napisał(a):

KarolajnaGdynia napisał(a):

Ja wiem, że moje roztrzepanie nie tłumaczy tego...ale myślę, że nikt z Was nie chciałby nagle zapłacić takiej kwoty, która spada na Was jak grom z jasnego nieba..... to chyba zorzumiałe.
Pewnie, że nie. Dlatego sprawdź czy to, że Ci naliczyli takie kary, nie zamknęli konta, nie wysyłali powiadomień nie jest zaniedbaniem z ich strony i próbą zdobycia kasy, ale wątpię.Jak okaże się, że z ich strony wszystko jest OK to zagryź zęby, zapłać i potraktuj jako nauczkę na przyszłość.
 No niestety - tak będę musiała zrobić :/... ale być może jest jakis sposób w prawie, żeby to obejść.... i myslałam, że któraś z Was wie.... bo pewnie Puckolinka jakby miała mozliwośc obejśc zapłacenie 1700 zł przy pomocy prawa, to by sie tego nie łapała, tylko uczciwie zapłaciła.No ale nic. Zasięgne jeszcze porady prawnika. dziękuje dziewczyny.
Różnica między nami jest taka, że ja zamiast kombinować na publicznym forum jakby tu wymigać się od płacenia, poszłabym do banku i się dogadała. Jak ty tego nie zapłacisz to zapłacą za to podatnicy bank od kogoś sobie będzie musiał to ściągnąć bo na pewno nie anuluje, więc miej trochę honoru, i jak uczciwy człowiek poczuj się do odpowiedzialności 

 Otóż to.
nie wypowiedzialam sie chamsko.skrzywdzona ksiezniczka?poprostu wiecej pokory i tyle.bunczucznoscia za okienkiem kasowym nic nie zdzialasz.zreszta rob jak uwazasz.Twoj problem nie moj.na koncu zyczylam ci powodzenia.ale ty chyba chcesz aby glaskano Cie po glowce,tylko za co?

Salemka napisał(a):

zoykaa napisał(a):

KarolajnaGdynia napisał(a):

Tak w ogóle, to np. gdybym umarła to co ?? Czekali by następne 5 lat ?? nie rozumiem trochę tego! Żadnego upomnienia, wyciągu, czy choćby reklamy !
a co reklama banku,przypomnialaby Ci ze masz zamknac u nich konto?nie sadze..Rozumiem,ze bierosc w korespondencji bankowej pozwolila ci szybciej zapomniec..jednak bank jako bank,nie zpaomnial...na;liczyl odsetki i tyle..nie twierdze,ze fajnie jest placic 1700PLN za cos,z czego sie nawet nie korzystalo,ale coz lajf is brutal..Nie siedz na dupie przy kompie,nie sluchaj durnych komentarzy,tylko smigaj do banku i dogadaj sie a nimi jak to rozwiazac.Mine skrzywdzonej ksiezniczki radze zostawic w progu domu.powodzenia!
Ej czemu od razu durne? czyli Twój też jest durny tak? bo się wypowiedziałaś?Jednak poza tym przyznaję Ci rację.Autorko szukanie kruczków prawnych w celu wymigania się od słusznego żądania do zapłaty ze strony banku jest zachowaniem mało etycznym... 
ok,durne-ponioslo mnie.Ale nie lubie kombinatorstwa.Niektore komentarze i porady byly w porzadku.wykreslam slowo durne z mego wpisu,dziekuje za zwrocenie uwagi.Zoyka

KarolajnaGdynia napisał(a):

Tak w ogóle, to np. gdybym umarła to co ?? Czekali by następne 5 lat ?? nie rozumiem trochę tego! Żadnego upomnienia, wyciągu, czy choćby reklamy !

Gdybyś Ty umarła Twój spadkobierca przejąłby taki "spadek". Jak ja nienawidzę takiego krętactwa. Zapomniałaś to tylko i wyłącznie TWOJA wina więc nie kombinuj tylko leć do banku. Jak wykażesz chęć do uregulowania spłaty to jakoś Ci to rozpiszą pewnie na raty. 
Nie mogli zamknąć konta skoro miałaś na nim debet...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.