- Dołączył: 2009-02-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 853
15 maja 2012, 00:47
Przyzwyczaiłam się tak i od paru lat kimam codziennie w staniku, nawet w domu. :( Oczywiście nie w jakiejś seksownej bardotce z lateksu, ale jednak. W takim miękkim, materiałowym, bez żądnych upychaczy. Nie potrafię zasnąć w samej koszulce, czuję się "nago". Dodam, że mam rozmiar 70D, więc biust nie jest mały. ;/
Czy to może mieć jakiś negatywny wpływ na jakość biustu?
Też tak macie, czy tylko ja jestem dziwadłem?
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 259
15 maja 2012, 11:02
nie, chyba że jestem bardzo zmęczona i nawet nie pamiętam kiedy zasypiam, tak normalnie jest mi nie wygodnie w biustonoszu spac, tym bardziej, że zawsze noszę z fiszbinami
- Dołączył: 2012-04-23
- Miasto: Honolul
- Liczba postów: 1000
15 maja 2012, 11:11
ja mam rowniez 70D i hmm kiedys zdarzalo mi sie spac bo bylo mi bardzo wygodnie, wiesz obracajac sie na bok nie musialam wyciagac cycka z pod pachy:))) haha, ale co ja Ci bede tlumaczyc jak pewnie sama wiesz:) mimo ze biust mam jedrny tak bynajmniej moj TZ twierdzi, i nie raz sie smial ze moze mam jednak sztuczne:) teraz jak spie w moim TZ to by mi chyba nie darowal jak bym mu podusie zabrala:D choc nie raz gdzies mi sie ten biust zapodzieje, to sie smieje ze chyba jednak zaczne spac w staniku zeby mi krzywdy przypadkiem nie zrobil.
za to nie nawidze chodzic po domu bez stanika, mam wrazenie ze piersi mi sie zaraz do kostek naciagnac;/
Edytowany przez DreamsComeTruee 15 maja 2012, 11:13
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
15 maja 2012, 11:11
Nienawidze spania w staniku i majtkach. W ogóle nie powinno się tak robić - trzeba dać skórze trochę "pooddychać".
15 maja 2012, 11:18
Ja mam 75D i śpię bez
![]()
Nie dałabym rady zasnąć w staniku.
- Dołączył: 2006-03-29
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 477
15 maja 2012, 11:19
trzeba spać w staniku :0 zapytaj każdej brafiterki :)
15 maja 2012, 11:24
kremuje je i ide spaćw biustonoszu, jest to bardzo polecane by całkiem nie obwisły przy odchudzaniu ;)
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
15 maja 2012, 11:25
XXXchocolateXXX napisał(a):
Ja mam 75D i śpię bez Nie dałabym rady zasnąć w staniku.
A co do tego ma rozmiar? Bo nie rozumiem kompletnie. Ze niby jak są większe to przeszkadzają? Ja mam 65F (czyli porównywalna wielkość do tego 70D co ma autorka wątku) i nie wiem co to ma do rzeczy. Mi moje piersi nie przeszkadzaja podczas spania.
- Dołączył: 2012-05-04
- Miasto:
- Liczba postów: 4
15 maja 2012, 11:30
Marylin spala w kilku kroplach Chanel No 5 - przynajmniej tak mówiła.
Ja śpię w miękkim staniku - mam miseczkę GG i jest mi niewygodnie bez.
Edytowany przez Ulaaa95 15 maja 2012, 11:30
15 maja 2012, 11:57
nie śpię w staniku bo bez niego bardziej wygodnie
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: P
- Liczba postów: 3284
15 maja 2012, 12:00
nie śpię. Chociaż kiedyś usłyszałam, że jak się spi to piersi będą dłużej jędrne. Teraz wiem, że to głupota. Jednak unikam spania na brzuchu, bo wiem sama po sobie, że zwiększa się wtedy przerwa między piersiami...