Temat: Co jecie w pracy ?

Mam dość kanapek z szynką a nie chce też stać w kuchni kilka godzin

Dlugi czas jadłam kanapki z chlebkow wasa, na to dużo sera białego, wędlina drobiowa i warzywa. Zamiennie z hummusem lub pasztetem sojowym. Teraz zamiast wasy robię placuszki z serka wiejskiego. 

Czesto jem pastę jajeczna/pastę z makreli. 

Ostatnio placki z cukinii, z kaszy gryczanej. 

Drugie śniadanie naturalny jogurt z otrebami. 

Obiad pn-czw prawie zawsze mięso albo z surówka albo z warzywami, piątki zawsze kotlety sojowe. Latem sałatki z bardzo duża ilością rzeczy. 

Wychodę zjeść lunch, albo piję takie szejki zamiast wciagac jakies buly.

Kaliaaaaa napisał(a):

Jak mam dluzszy dzien to biore od Nowego Roku  salatke- salata, pomidorki, pestki i bialko(minimozarella albo feta juz w mini kostkach) + makaron/kuskus , chlust oliwy , octu winnego i przyprawy.

Tez kupowalam gotowe kanapki ale zrobienie powyzszego to tyle ile sie makaron gotuje (Max 10 min) 

gotowe kanapki kupne w sklepach czy też nawet piekarniach są paskudne, albo nawalą do środka majonezu, jakiegoś dziwnego sosu albo posmarują margaryną i żołądek się wywraca. 

Smaczne są tylko w CafeNero, ale te już trochę kosztują, żeby tak codziennie kupować na drugie śniadanie.

Awokado w różnej formie. Najczęściej pasta z jajkiem i dodatkami i trochę pieczywa - kromka lub 1,5

Pasek wagi

na 1 śniadanie zawsze kanapki , Na 2 jogurt/kefir  jakiś owoc I do tego orzechy 

Kanapki, sałatki, jogurt z owocami. Mam w pracy kuchenkę to czasami robię jajecznicę albo smażę placki. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.