Temat: Co jecie w pracy ?

Mam dość kanapek z szynką a nie chce też stać w kuchni kilka godzin

Ja najczęściej jem bruschettę, ale pracuję z domu.

Jeżeli masz w pracy mikrofale, to możesz zabrać ze sobą każde danie obiadowe i na miejscu odgrzać.

Obiad nosze w pudełku

zazwyczaj nosze ze soba obiad do podgrzania. jesli nie mam co zabrac to w pobliskiej Biedrze kupuje sobie zupe. Czasem chodzimy do kantyny wieksza grupa na wspolne obiady, ale ja mam bardzo wrazliwy zoladek i staram sie unikac zbiorowego zywienia.

Pasek wagi

Jogurty lub serki, biorę też zupę krem, sałatki lub kanapki

Jak pracowałam w miejscach, gdzie nosiłam swój prowiant, najczęściej były to jakieś potrawy jednogarnkowe (leczo, risotto, kaszotto, wszelkiego rodzaju sałatki i makarony), kanapki, owoce, serek wiejski/kefir, tortille z kurczakiem i warzywami, czasem jakiś baton/mus zbożowy albo kabanosy.

Pasek wagi

Jak mam dluzszy dzien to biore od Nowego Roku  salatke- salata, pomidorki, pestki i bialko(minimozarella albo feta juz w mini kostkach) + makaron/kuskus , chlust oliwy , octu winnego i przyprawy.

Tez kupowalam gotowe kanapki ale zrobienie powyzszego to tyle ile sie makaron gotuje (Max 10 min) 

Pasek wagi

1. salatki zrobione na szybko z tego co w lodowce ( w zakupach skladniki wczesniej przewidziane) z jakims bialkiem- czesto male kulki z mielonej wolowiny z feta w srodku . Robie je na trzy dni w airfrayerze, czasem kawalki pieczonego kurczaka lub ryby , albo sery.

2. Staly zestaw to Mix mascrapone z Jogurt lub Jogurt grecki i jagody, truskawki lub maliny.

3. Zupy, odgrzewam w mikrofali. Lub cos z obiadu.

4. Wrap zrobiony z mascrapone i jajek- robie w weekend na zapas kilka, leza ladnie w lodowce. Zawijam z serkiem smakowym jakies zielone, antipasti plus losos lub kurczak.

Kanapki lub coś obiadowego z domu. Mam w pracy mikrofalówkę, więc mogę wziąć dosłownie wszystko z domu. Jak mam gołąbki, to gołąbki, jak mam pierogi to pierogi, jak mam krokiety to krokiety, jak zapiekankę z makaronem czy czymś tam to zapiekankę. Najczęściej biorę zupę w termosie.

Pasek wagi

.Daga. napisał(a):

Ja najczęściej jem bruschettę, ale pracuję z domu.

Jeżeli masz w pracy mikrofale, to możesz zabrać ze sobą każde danie obiadowe i na miejscu odgrzać.

no to zrobiłaś mi smaka :) 

Ja jem jogurty i dosypuje do nich np platki owsiane. Albo robię owsiankę lodówkową. Ostatnio mnie naszło w domu na kanapki z jajkiem i awokado. Nie przepadam za kanapkami w pracy. Bywało, że brałam naleśniki z serem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.