Temat: Robot sprzątający

Macie, polecacie? Zaczęłam się zastanawiać nad zakupem, bo przy dwójce dzieci i dwóch kotach wydaje się to sporym ułatwieniem, ale opinie są tak mieszane, że już sama nie wiem, czy nie będzie to tylko droga pomyłka. 

Himawari napisał(a):

cancri napisał(a):

Ja mam Roombe, ale juz ze 4 lata. Generalnie nie wyobrażam sobie powrotu do standardowego odkurzacza, chociaz D lubi zamiatac miotla ? Ja mam chyba i7. W tym roku juz troche swirowal, wiec wymienilam rozne czesci - np. cala kasete, za 50? kupilam oryginalna, i smiga jak nowy. Inne czesci typu szczotki to wymieniam na biezaco. Nie chcialabym wersji z ta stacja wciagajaca brud, w sumie nam styka na cale mieszkanie.

Teraz kupilam Shark Hydrovac, ale nie jestem jakos wybitnie zadowolona. Czyszczenie go jest kiepskie, tez nie czysci tak super, jak myslalam, ze bedzie czyscil, co nie oznacza, ze tego nie robi ;) Ale ja tez mam wykladziny, wiec brud sie "wgniata" i to chcialam takim robotem moc doczyscic..Na takie mycie na biezaco okej, 5 min i w chalupie umyte podlogi (i odkurzone jednoczesnie).

can, a z romby jesteś zadowolona? Jak na wykładzinach? Ja w sumie mentalnie odłożyłam ten zakup na czas po wymianie podłóg :D

Generalnie jestem zadowolona, ale tez prawda jest taka, ze jak sie gdzies zatnie i utknie, to nic nie zrobisz. Mamy tez problem z ladowaniem troche, nie wiem od czego to zalezy, czasem lezy caly dzien na bazie i sie nie naladuje, chociaz lezy prawidlowo. Ale znowu, mamy ja juz troche, wlasnie sprawdzilam, od sierpnia 2021.

mamy roborocka S7 i uważam, że to był fenomenalny zakup 

Ogolnie ja lubię mieć czysto w domu i zawsze dużo czasu poświęcałam na dokładne sprzątanie. Teraz raz na 2 dni puszczam robota, który nie tylko zbiera śmieci, ale i myje i jest naprawdę bardzo czysto. Raz na dwa tygodnie wyciągam odkurzacz, żeby poodkurzac za pralka, pod kanapami, czy dywan u córki, ale zajmuje mi to góra 20 min. Wcześniej 1-2 razy w tygodniu odkurzalam za każdym razem po około 1,5 godziny plus mycie 30 min o codziennie zamiatanie, a i tak nie posprzątałam tam jak robi to teraz robot. 

Jest to super rozwiązanie. Robota mogę sobie puścić, przed przyjazdem do domu z wakacji, albo jak jestem w pracy. Myślałam, że to będzie sprzątać tyle o ile, ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. 

Dużo czasu mi oszczędza , czasu i nerwów 😆 polecam każdemu. 

Warunek jest jeden, nic nie może leżeć na podłodze, także ogólnie trzeba mieć porządek w domu. Najlepszy jest na gołych podłogach, z dywanami też daje radę, ale ja lubię mieć bardzo czysto, więc dywan jednak co jakiś czas sama odkurzam.

Jal dla mnie suszarka bez sensu. Codziennie robię pranie, wieszam wieczorem w łazience  i na drugi dzień wieczorem jest już suche. W zimę i jesień grzeją w łazience kaloryfery, a w lato można suszyć na balkonie. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.