- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 października 2024, 19:20
Co myślicie o ostatnich doniesieniach? Uważacie, że niebawem będzie trzeba uciekać z kraju?
1 listopada 2024, 18:03
Co myślicie o ostatnich doniesieniach? Uważacie, że niebawem będzie trzeba uciekać z kraju?
a dlaczego uciekac ? moze lepiej pytaj kto bedzie walczyc za kraj :)
inwazja w najbliższym czasie nam nie grozi, najblizszy termin obstawialbym 2030, ale jakies potyczki sa mozliwe. Swiat staje sie bardzo napiety i ciekawe jak ta cala para ujdzie, wojna czy jakos inaczej.
a czemu 2030 a nie 2035?
1 listopada 2024, 18:35
A o co chodzi,bo chyba coś umknęło mojej uwadze
Na YT trafiłam na coś takiego i chyba chodzi właśnie o zielone swiatło dla zestrzeliwania Rosyjskich rakiet.
A ja widziałam wypowiedź Zelenskiego z pretensjami do Polski o to że nie chce zestrzeliwać rakiet,oraz o to że nie przekazaliśmy im samolotów. Uważam że wobec tego ile pomocy udzieliliśmy Ukrainie jest bezczelny.
Niestety ale również uważam że jest niewdzięczny. Polska pomogła najwięcej ze wszystkich krajów i to od samego początku. Na początku nas chwalili a teraz co chwilę mam wrażenie że mają o coś pretensje, że ciągle im mało. Niesmak pozostał.
Edytowany przez Karolka_83 1 listopada 2024, 18:36
1 listopada 2024, 18:39
Co myślicie o ostatnich doniesieniach? Uważacie, że niebawem będzie trzeba uciekać z kraju?
a dlaczego uciekac ? moze lepiej pytaj kto bedzie walczyc za kraj :)
inwazja w najbliższym czasie nam nie grozi, najblizszy termin obstawialbym 2030, ale jakies potyczki sa mozliwe. Swiat staje sie bardzo napiety i ciekawe jak ta cala para ujdzie, wojna czy jakos inaczej.
a czemu 2030 a nie 2035?
bo chiny z inwazja na taiwan beda czekac max do 2030, i zanim konflik sie zogni i rosja wylize straty po ukrainie to wydaje sie rozsadnie.
1 listopada 2024, 18:41
Ale on walczy już o siebie, nie o Ukrainę. Jego czas jako prezydenta upłynął i nie ma żadnych szans na reelekcję w przypadku, gdyby warunki na Ukrainie pozwoliły na przeprowadzenie wyborów prezydenckich. Zatem szybki trwały rozejm czy wręcz pokój nie jest w jego osobistym interesie. Więcej broni = dłuższy stan aktywnego konfliktu = stabilna pozycja Zeleńskiego. A gdyby tak udało się wciągnąć NATO do wojny, to już byłoby najcudowniej!
Mnie cieszy twarde stanowisko Sikorskiego i Tuska, że w działaniach wojennych Polska aktywnie brać udziału nie będzie, a sprzętu do przekazania również już nie ma. Oby tak dalej.
Edytowany przez Tojotka 1 listopada 2024, 18:41
1 listopada 2024, 18:57
Ale on walczy już o siebie, nie o Ukrainę. Jego czas jako prezydenta upłynął i nie ma żadnych szans na reelekcję w przypadku, gdyby warunki na Ukrainie pozwoliły na przeprowadzenie wyborów prezydenckich. Zatem szybki trwały rozejm czy wręcz pokój nie jest w jego osobistym interesie. Więcej broni = dłuższy stan aktywnego konfliktu = stabilna pozycja Zeleńskiego. A gdyby tak udało się wciągnąć NATO do wojny, to już byłoby najcudowniej!
Mnie cieszy twarde stanowisko Sikorskiego i Tuska, że w działaniach wojennych Polska aktywnie brać udziału nie będzie, a sprzętu do przekazania również już nie ma. Oby tak dalej.
Z tego co czytałam to na wniosek Sikorskiego w Helsinkach i białym domu jest debata na temat zestrzeliwania rakiet. Pierwszy z brzegu artykuł- Klik
1 listopada 2024, 19:50
Ale on walczy już o siebie, nie o Ukrainę. Jego czas jako prezydenta upłynął i nie ma żadnych szans na reelekcję w przypadku, gdyby warunki na Ukrainie pozwoliły na przeprowadzenie wyborów prezydenckich. Zatem szybki trwały rozejm czy wręcz pokój nie jest w jego osobistym interesie. Więcej broni = dłuższy stan aktywnego konfliktu = stabilna pozycja Zeleńskiego. A gdyby tak udało się wciągnąć NATO do wojny, to już byłoby najcudowniej!
Mnie cieszy twarde stanowisko Sikorskiego i Tuska, że w działaniach wojennych Polska aktywnie brać udziału nie będzie, a sprzętu do przekazania również już nie ma. Oby tak dalej.
Z tego co czytałam to na wniosek Sikorskiego w Helsinkach i białym domu jest debata na temat zestrzeliwania rakiet. Pierwszy z brzegu artykuł- Klik
Tak czysto teoretycznie... Z czego niby będziemy do tych rakiet strzelać? Z procy? Nasza obrona przeciwrakietowa jest tak samo realna jak zmyśleni faceci Keymy.
2 listopada 2024, 01:02
Zawsze można kupić za pożyczone jakieś amerykańskie rakiety.
Sikorski jako gołąbek pokoju - no błagam... To już bardziej Tusk.
2 listopada 2024, 11:23
Co myślicie o ostatnich doniesieniach? Uważacie, że niebawem będzie trzeba uciekać z kraju?
a dlaczego uciekac ? moze lepiej pytaj kto bedzie walczyc za kraj :)
inwazja w najbliższym czasie nam nie grozi, najblizszy termin obstawialbym 2030, ale jakies potyczki sa mozliwe. Swiat staje sie bardzo napiety i ciekawe jak ta cala para ujdzie, wojna czy jakos inaczej.
Kto chciałby walczyć za władzę, która nie potrafi zapewnić ludziom spokojnego życia? Ryzykować życie i zdrowie w imię gierek politycznych, które toczą się „gdzieś na górze”? Sama idea wojny, czyli walki niewinnych ludzi dlatego, że włodarze jednego i drugiego kraju nie potrafią się dogadać wzbudza we mnie obrzydzenie.
2 listopada 2024, 12:09
Co myślicie o ostatnich doniesieniach? Uważacie, że niebawem będzie trzeba uciekać z kraju?
a dlaczego uciekac ? moze lepiej pytaj kto bedzie walczyc za kraj :)
inwazja w najbliższym czasie nam nie grozi, najblizszy termin obstawialbym 2030, ale jakies potyczki sa mozliwe. Swiat staje sie bardzo napiety i ciekawe jak ta cala para ujdzie, wojna czy jakos inaczej.
Kto chciałby walczyć za władzę, która nie potrafi zapewnić ludziom spokojnego życia? Ryzykować życie i zdrowie w imię gierek politycznych, które toczą się ?gdzieś na górze?? Sama idea wojny, czyli walki niewinnych ludzi dlatego, że włodarze jednego i drugiego kraju nie potrafią się dogadać wzbudza we mnie obrzydzenie.
🏆 oni mają nas w d****
4 listopada 2024, 09:48
Co myślicie o ostatnich doniesieniach? Uważacie, że niebawem będzie trzeba uciekać z kraju?
a dlaczego uciekac ? moze lepiej pytaj kto bedzie walczyc za kraj :)
inwazja w najbliższym czasie nam nie grozi, najblizszy termin obstawialbym 2030, ale jakies potyczki sa mozliwe. Swiat staje sie bardzo napiety i ciekawe jak ta cala para ujdzie, wojna czy jakos inaczej.
Kto chciałby walczyć za władzę, która nie potrafi zapewnić ludziom spokojnego życia? Ryzykować życie i zdrowie w imię gierek politycznych, które toczą się ?gdzieś na górze?? Sama idea wojny, czyli walki niewinnych ludzi dlatego, że włodarze jednego i drugiego kraju nie potrafią się dogadać wzbudza we mnie obrzydzenie.
I to jeszcze w imię świętego patriotyzmu. Afuj.