- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 czerwca 2024, 15:19
Błaszczak wyjechał z takim pomysłem, szczerze nie wyobrażam sobie tego mimo trudnej sytuacji na granicy. A jakie jest wasze zdanie na ten temat ?
Edytowany przez Noir_Madame 20 czerwca 2024, 15:23
21 czerwca 2024, 07:21
a co ma wiara i bycie dobrym człowiekiem wspólnego z obroną granic?
Pytasz serio?
Wolfshem napisałam, że chory pomysł, ale powinnam dodać też, że nieskuteczny, niemoralny, niehumanitarny i okrutny. Czemu miałoby to służyć? Czy ktoś wierzy, że to powstrzyma osoby nielegalnie przekraczające granicę? Chyba powszechnie wiadomo, że służby białoruskie realizują konkretny plan i nie zaprzestaną sprowadzania i wypychania przez granicę tych ludzi. A jeśli będą oni ginąć na polach minowych w Polsce to tym gorzej dla Polski. To jest ruska agenda. Dziwi mnie, że PiS i Konfa tak otwarcie realizują plan Putina a ich wyborcy im przyklaskują.
Dziwi mnie też, że można obnosić się publicznie swoją wiarą, a jednocześnie szczuć na drugiego człowieka i doprowadzać opinię publiczną do histerii takiego rozmiaru, że gros Polaków popiera push backi a nawet chciałoby by żołnierze strzelali do migrantów. A religia nie nakazuje czasami kochać bliźniego swego jak siebie samego? Przyjąć podróżnych w dom i udzielić pomocy potrzebującemu?
nie wiem, czy to powstrzyma osoby probujace przedrzec sie przez granice. Pewnie w jakims stopniu tak, jesli sie wladuja na minę.
Natomiast nie rozumiem, czemu ma sluzyc nie reagowanie na probu nielegalnego przekraczania granicy.
po cos ta granica w koncu jest i jesli sie nie pokaze, ze sie ja traktuje powaznie, to bedzie tak, jak do tej pory.
Co proponujesz w takim razie?
Byc moze tak jest, ze czesc tych niby-uchodzciw jest po prostu wykorzystywana przez lukaszenke, ktory pewnie cos innego im obiecal, ale nadal probuja nielegalnie przekroczyc granice i powonni sie liczyc z konsekwalencjami, inaczej nikt tej granicy i nas jako panstwa nie bedzie traktowal powaznie.
Temat beznadziejny, serio, nie wiem, jak to lepiej rozwiazac niz na prawde kilka tych "uchodzcow" lamiacych prawo (nie wiadomo skad) dla przykladu zlikwidowac
Obstawiam że pierwszemu komu urwie nogę taka mina będzie jakiś Polski turysta albo żul kręcący się po okolicy. To dopiero będzie sukces !
tutaj chyba mowa o strefie buforowej (odgrodzenie siatka?) i licznych oznaczeniach o minach?
21 czerwca 2024, 08:06
a co ma wiara i bycie dobrym człowiekiem wspólnego z obroną granic?
Pytasz serio?
Wolfshem napisałam, że chory pomysł, ale powinnam dodać też, że nieskuteczny, niemoralny, niehumanitarny i okrutny. Czemu miałoby to służyć? Czy ktoś wierzy, że to powstrzyma osoby nielegalnie przekraczające granicę? Chyba powszechnie wiadomo, że służby białoruskie realizują konkretny plan i nie zaprzestaną sprowadzania i wypychania przez granicę tych ludzi. A jeśli będą oni ginąć na polach minowych w Polsce to tym gorzej dla Polski. To jest ruska agenda. Dziwi mnie, że PiS i Konfa tak otwarcie realizują plan Putina a ich wyborcy im przyklaskują.
Dziwi mnie też, że można obnosić się publicznie swoją wiarą, a jednocześnie szczuć na drugiego człowieka i doprowadzać opinię publiczną do histerii takiego rozmiaru, że gros Polaków popiera push backi a nawet chciałoby by żołnierze strzelali do migrantów. A religia nie nakazuje czasami kochać bliźniego swego jak siebie samego? Przyjąć podróżnych w dom i udzielić pomocy potrzebującemu?
nie wiem, czy to powstrzyma osoby probujace przedrzec sie przez granice. Pewnie w jakims stopniu tak, jesli sie wladuja na minę.
Natomiast nie rozumiem, czemu ma sluzyc nie reagowanie na probu nielegalnego przekraczania granicy.
po cos ta granica w koncu jest i jesli sie nie pokaze, ze sie ja traktuje powaznie, to bedzie tak, jak do tej pory.
Co proponujesz w takim razie?
Byc moze tak jest, ze czesc tych niby-uchodzciw jest po prostu wykorzystywana przez lukaszenke, ktory pewnie cos innego im obiecal, ale nadal probuja nielegalnie przekroczyc granice i powonni sie liczyc z konsekwalencjami, inaczej nikt tej granicy i nas jako panstwa nie bedzie traktowal powaznie.
Temat beznadziejny, serio, nie wiem, jak to lepiej rozwiazac niz na prawde kilka tych "uchodzcow" lamiacych prawo (nie wiadomo skad) dla przykladu zlikwidowac
Obstawiam że pierwszemu komu urwie nogę taka mina będzie jakiś Polski turysta albo żul kręcący się po okolicy. To dopiero będzie sukces !
no to bedzie rowniez sukces. Jednego idiote mniej. Co "turysta" szuka na granicy, o ktorej wiadomo, ze jest potencjalnie niebezpieczna? Chyba guza szuka, bo nikt o zdrowych zmyslach sie tam raczej nie wybierze.
poza tym jak najbardziej powinna taka strefa byc dobrze oznaczona i zapewne tak bedzie, jezeli powstanie, bo nikomu nie zalezy na trupach oraz na rozglosie na swiecie z tego powodu, chodzi raczej o odstraszanie potencjalnych nielegalnych migrantów
Edytowany przez Wolfshem 21 czerwca 2024, 08:07
21 czerwca 2024, 08:18
a co ma wiara i bycie dobrym człowiekiem wspólnego z obroną granic?
Pytasz serio?
Wolfshem napisałam, że chory pomysł, ale powinnam dodać też, że nieskuteczny, niemoralny, niehumanitarny i okrutny. Czemu miałoby to służyć? Czy ktoś wierzy, że to powstrzyma osoby nielegalnie przekraczające granicę? Chyba powszechnie wiadomo, że służby białoruskie realizują konkretny plan i nie zaprzestaną sprowadzania i wypychania przez granicę tych ludzi. A jeśli będą oni ginąć na polach minowych w Polsce to tym gorzej dla Polski. To jest ruska agenda. Dziwi mnie, że PiS i Konfa tak otwarcie realizują plan Putina a ich wyborcy im przyklaskują.
Dziwi mnie też, że można obnosić się publicznie swoją wiarą, a jednocześnie szczuć na drugiego człowieka i doprowadzać opinię publiczną do histerii takiego rozmiaru, że gros Polaków popiera push backi a nawet chciałoby by żołnierze strzelali do migrantów. A religia nie nakazuje czasami kochać bliźniego swego jak siebie samego? Przyjąć podróżnych w dom i udzielić pomocy potrzebującemu?
nie wiem, czy to powstrzyma osoby probujace przedrzec sie przez granice. Pewnie w jakims stopniu tak, jesli sie wladuja na minę.
Natomiast nie rozumiem, czemu ma sluzyc nie reagowanie na probu nielegalnego przekraczania granicy.
po cos ta granica w koncu jest i jesli sie nie pokaze, ze sie ja traktuje powaznie, to bedzie tak, jak do tej pory.
Co proponujesz w takim razie?
Byc moze tak jest, ze czesc tych niby-uchodzciw jest po prostu wykorzystywana przez lukaszenke, ktory pewnie cos innego im obiecal, ale nadal probuja nielegalnie przekroczyc granice i powonni sie liczyc z konsekwalencjami, inaczej nikt tej granicy i nas jako panstwa nie bedzie traktowal powaznie.
Temat beznadziejny, serio, nie wiem, jak to lepiej rozwiazac niz na prawde kilka tych "uchodzcow" lamiacych prawo (nie wiadomo skad) dla przykladu zlikwidowac
Obstawiam że pierwszemu komu urwie nogę taka mina będzie jakiś Polski turysta albo żul kręcący się po okolicy. To dopiero będzie sukces !
no to bedzie rowniez sukces. Jednego idiote mniej. Co "turysta" szuka na granicy, o ktorej wiadomo, ze jest potencjalnie niebezpieczna? Chyba guza szuka, bo nikt o zdrowych zmyslach sie tam raczej nie wybierze.
poza tym jak najbardziej powinna taka strefa byc dobrze oznaczona i zapewne tak bedzie, jezeli powstanie, bo nikomu nie zalezy na trupach oraz na rozglosie na swiecie z tego powodu, chodzi raczej o odstraszanie potencjalnych nielegalnych migrantów
Nie no jasne , ludzie jeżdżą nawaleni ale każdy po kilku piwkach będzie trzymać się z dala od zaminowanego pasa. Do tego żubry,jelenie, łosie, przecież potrafią czytać znaki,no ale to też nielegalni imigranci ?
Edytowany przez Noir_Madame 21 czerwca 2024, 08:55
21 czerwca 2024, 08:32
niech minują
21 czerwca 2024, 08:36
a co ma wiara i bycie dobrym człowiekiem wspólnego z obroną granic?
Pytasz serio?
Wolfshem napisałam, że chory pomysł, ale powinnam dodać też, że nieskuteczny, niemoralny, niehumanitarny i okrutny. Czemu miałoby to służyć? Czy ktoś wierzy, że to powstrzyma osoby nielegalnie przekraczające granicę? Chyba powszechnie wiadomo, że służby białoruskie realizują konkretny plan i nie zaprzestaną sprowadzania i wypychania przez granicę tych ludzi. A jeśli będą oni ginąć na polach minowych w Polsce to tym gorzej dla Polski. To jest ruska agenda. Dziwi mnie, że PiS i Konfa tak otwarcie realizują plan Putina a ich wyborcy im przyklaskują.
Dziwi mnie też, że można obnosić się publicznie swoją wiarą, a jednocześnie szczuć na drugiego człowieka i doprowadzać opinię publiczną do histerii takiego rozmiaru, że gros Polaków popiera push backi a nawet chciałoby by żołnierze strzelali do migrantów. A religia nie nakazuje czasami kochać bliźniego swego jak siebie samego? Przyjąć podróżnych w dom i udzielić pomocy potrzebującemu?
nie wiem, czy to powstrzyma osoby probujace przedrzec sie przez granice. Pewnie w jakims stopniu tak, jesli sie wladuja na minę.
Natomiast nie rozumiem, czemu ma sluzyc nie reagowanie na probu nielegalnego przekraczania granicy.
po cos ta granica w koncu jest i jesli sie nie pokaze, ze sie ja traktuje powaznie, to bedzie tak, jak do tej pory.
Co proponujesz w takim razie?
Byc moze tak jest, ze czesc tych niby-uchodzciw jest po prostu wykorzystywana przez lukaszenke, ktory pewnie cos innego im obiecal, ale nadal probuja nielegalnie przekroczyc granice i powonni sie liczyc z konsekwalencjami, inaczej nikt tej granicy i nas jako panstwa nie bedzie traktowal powaznie.
Temat beznadziejny, serio, nie wiem, jak to lepiej rozwiazac niz na prawde kilka tych "uchodzcow" lamiacych prawo (nie wiadomo skad) dla przykladu zlikwidowac
Obstawiam że pierwszemu komu urwie nogę taka mina będzie jakiś Polski turysta albo żul kręcący się po okolicy. To dopiero będzie sukces !
no to bedzie rowniez sukces. Jednego idiote mniej. Co "turysta" szuka na granicy, o ktorej wiadomo, ze jest potencjalnie niebezpieczna? Chyba guza szuka, bo nikt o zdrowych zmyslach sie tam raczej nie wybierze.
poza tym jak najbardziej powinna taka strefa byc dobrze oznaczona i zapewne tak bedzie, jezeli powstanie, bo nikomu nie zalezy na trupach oraz na rozglosie na swiecie z tego powodu, chodzi raczej o odstraszanie potencjalnych nielegalnych migrantów
Nie no jasne , ludzie jeżdżą nawaleni ale każdy po kilku piwkach będzie trzymać się z dala od zaminowanego Do tego żubry,jelenie, łosie, przecież potrafią czytać znaki,no ale to też nielegalni imigranci ?
rozumiem, ze ty po 2 piwach jak widzisz tabliczki, zeby gdzies nie wchodzic, bo moze sie to zle skonczyc, to tam idziesz? Bo piwo usprawiedliwia glupote czy czyni niesmiertelnym? Moze niech ludzie naucza sie byc odpowiedzialni za siebie, inaczej wyhodujemy nieumiejace myslec lemingi. Poza tym takie pole mozna ogrodzic siatka z tabliczkami. Moze zlikwidujmy ulice i ruch kolowy, bo ktos po 3 piwach moze wejsc nagle na ulice i zginac
21 czerwca 2024, 08:36
W sumie, dlaczego nie? Trzeba pomagać, ale są jakieś granice, jak we wszystkim. Jak jesteś zbyt dobra, to niektórzy ludzie to wykorzystują i - za przeproszeniem - mogą nasrać ci na głowę. Trzeba w tym wszystkim zachować zdrowy rozsądek i być stanowczym - tu chodzi o dobro polskich obywateli, o przyszłość naszych rodzin, dzieci. Na chwilę obecną tu, w Polsce, czuję się bardzo bezpiecznie i nie chciałabym, aby to się zmieniło przez niekontrolowany napływ migrantów. Nie mam zamiaru być mniejszością narodową we własnym kraju, a jestem niemalże przekonana, że z biegiem czasu tak by się stało.
Przypomnijcie sobie, jak było z Ukraińcami. Na początku oferowaliśmy im własne mieszkania, darmowe wyżywienie, oferty pracy - no, cuda na kiju, bo ci uciekali z kraju objętego wojną, którą rozpoczął chory na umyśle człowiek. Teraz ludzie powoli mają dosyć ich roszczeniowego tonu i twierdzenia, że "im się należy", bo na Ukrainie trwa konflikt zbrojny. Jak widzę te wypasione auta na ukraińskich blachach, to czasem mam wątpliwości, kto tu naprawdę potrzebuje pomocy.
Oczywiście nie mówię, że wszyscy tacy są, bo znam wspaniałe Ukrainki, które nie boją się ciężkiej pracy i pobyt w Polsce traktują tymczasowo, mając nadzieję, że kiedy ten koszmar się skończy, będą mogły z powrotem powrócić na swoją ziemię. Nie można generalizować, ale sami wiecie, jak jest. Granic trzeba bezwzględnie pilnować - nie tylko tych, które okalają nasz kraj, ale także własnych.
I tak, wiem, że temat dotyczy czegoś trochę innego, ale przykład Ukraińców to bardzo dobra lekcja, jak może zmienić się sytuacja, kiedy za bardzo otworzymy swoje serca (a w tym przypadku - granicę).
Edytowany przez Ves91 21 czerwca 2024, 08:39
21 czerwca 2024, 08:47
Zastanawiałyście się kiedyś dlaczego społeczeństwo niemieckie w latach trzydziestych poparło Hitlera i nie zareagowało na zbrodnie popełniane na ludności żydowskiej? Pierwsze obozy koncentracyjne powstały w 1933 roku. Właśnie dlatego, że budowany był odpowiedniej wagi przekaz w trudnej dla Niemców rzeczywistosci. Z czasem zagrożeniem stali się też Słowianie, ludność romska, homoseksualiści.
To co robił aparat NSDAP kiedyś/ dzisaiaj robi prawica hojnie dotowana przez Kreml. Oby się to nie skończyło tragedią czy pogromami.
My nie znamy rzeczywistości wojennej a mam wrażenie, ze robimy wszystko aby ją poznać
To jest koszmarne co się dzieje wokół nas.i zagrożenie mamy w zupełnie innym miejscu niż sądzicie.
Edytowany przez Matylda111 21 czerwca 2024, 08:54
21 czerwca 2024, 08:57
a co ma wiara i bycie dobrym człowiekiem wspólnego z obroną granic?
Pytasz serio?
Wolfshem napisałam, że chory pomysł, ale powinnam dodać też, że nieskuteczny, niemoralny, niehumanitarny i okrutny. Czemu miałoby to służyć? Czy ktoś wierzy, że to powstrzyma osoby nielegalnie przekraczające granicę? Chyba powszechnie wiadomo, że służby białoruskie realizują konkretny plan i nie zaprzestaną sprowadzania i wypychania przez granicę tych ludzi. A jeśli będą oni ginąć na polach minowych w Polsce to tym gorzej dla Polski. To jest ruska agenda. Dziwi mnie, że PiS i Konfa tak otwarcie realizują plan Putina a ich wyborcy im przyklaskują.
Dziwi mnie też, że można obnosić się publicznie swoją wiarą, a jednocześnie szczuć na drugiego człowieka i doprowadzać opinię publiczną do histerii takiego rozmiaru, że gros Polaków popiera push backi a nawet chciałoby by żołnierze strzelali do migrantów. A religia nie nakazuje czasami kochać bliźniego swego jak siebie samego? Przyjąć podróżnych w dom i udzielić pomocy potrzebującemu?
nie wiem, czy to powstrzyma osoby probujace przedrzec sie przez granice. Pewnie w jakims stopniu tak, jesli sie wladuja na minę.
Natomiast nie rozumiem, czemu ma sluzyc nie reagowanie na probu nielegalnego przekraczania granicy.
po cos ta granica w koncu jest i jesli sie nie pokaze, ze sie ja traktuje powaznie, to bedzie tak, jak do tej pory.
Co proponujesz w takim razie?
Byc moze tak jest, ze czesc tych niby-uchodzciw jest po prostu wykorzystywana przez lukaszenke, ktory pewnie cos innego im obiecal, ale nadal probuja nielegalnie przekroczyc granice i powonni sie liczyc z konsekwalencjami, inaczej nikt tej granicy i nas jako panstwa nie bedzie traktowal powaznie.
Temat beznadziejny, serio, nie wiem, jak to lepiej rozwiazac niz na prawde kilka tych "uchodzcow" lamiacych prawo (nie wiadomo skad) dla przykladu zlikwidowac
Obstawiam że pierwszemu komu urwie nogę taka mina będzie jakiś Polski turysta albo żul kręcący się po okolicy. To dopiero będzie sukces !
no to bedzie rowniez sukces. Jednego idiote mniej. Co "turysta" szuka na granicy, o ktorej wiadomo, ze jest potencjalnie niebezpieczna? Chyba guza szuka, bo nikt o zdrowych zmyslach sie tam raczej nie wybierze.
poza tym jak najbardziej powinna taka strefa byc dobrze oznaczona i zapewne tak bedzie, jezeli powstanie, bo nikomu nie zalezy na trupach oraz na rozglosie na swiecie z tego powodu, chodzi raczej o odstraszanie potencjalnych nielegalnych migrantów
Nie no jasne , ludzie jeżdżą nawaleni ale każdy po kilku piwkach będzie trzymać się z dala od zaminowanego Do tego żubry,jelenie, łosie, przecież potrafią czytać znaki,no ale to też nielegalni imigranci ?
rozumiem, ze ty po 2 piwach jak widzisz tabliczki, zeby gdzies nie wchodzic, bo moze sie to zle skonczyc, to tam idziesz? Bo piwo usprawiedliwia glupote czy czyni niesmiertelnym? Moze niech ludzie naucza sie byc odpowiedzialni za siebie, inaczej wyhodujemy nieumiejace myslec lemingi. Poza tym takie pole mozna ogrodzic siatka z tabliczkami. Moze zlikwidujmy ulice i ruch kolowy, bo ktos po 3 piwach moze wejsc nagle na ulice i zginac
Ciekawa jestem jak byś śpiewała jakby twoje dziecko wlazło na taką minke
21 czerwca 2024, 08:58
W sumie, dlaczego nie? Trzeba pomagać, ale są jakieś granice, jak we wszystkim. Jak jesteś zbyt dobra, to niektórzy ludzie to wykorzystują i - za przeproszeniem - mogą nasrać ci na głowę. Trzeba w tym wszystkim zachować zdrowy rozsądek i być stanowczym - tu chodzi o dobro polskich obywateli, o przyszłość naszych rodzin, dzieci. Na chwilę obecną tu, w Polsce, czuję się bardzo bezpiecznie i nie chciałabym, aby to się zmieniło przez niekontrolowany napływ migrantów. Nie mam zamiaru być mniejszością narodową we własnym kraju, a jestem niemalże przekonana, że z biegiem czasu tak by się stało.
Przypomnijcie sobie, jak było z Ukraińcami. Na początku oferowaliśmy im własne mieszkania, darmowe wyżywienie, oferty pracy - no, cuda na kiju, bo ci uciekali z kraju objętego wojną, którą rozpoczął chory na umyśle człowiek. Teraz ludzie powoli mają dosyć ich roszczeniowego tonu i twierdzenia, że "im się należy", bo na Ukrainie trwa konflikt zbrojny. Jak widzę te wypasione auta na ukraińskich blachach, to czasem mam wątpliwości, kto tu naprawdę potrzebuje pomocy.
Oczywiście nie mówię, że wszyscy tacy są, bo znam wspaniałe Ukrainki, które nie boją się ciężkiej pracy i pobyt w Polsce traktują tymczasowo, mając nadzieję, że kiedy ten koszmar się skończy, będą mogły z powrotem powrócić na swoją ziemię. Nie można generalizować, ale sami wiecie, jak jest. Granic trzeba bezwzględnie pilnować - nie tylko tych, które okalają nasz kraj, ale także własnych.
I tak, wiem, że temat dotyczy czegoś trochę innego, ale przykład Ukraińców to bardzo dobra lekcja, jak może zmienić się sytuacja, kiedy za bardzo otworzymy swoje serca (a w tym przypadku - granicę).
👍
problem jest tez w tym, ze nnie wiadomo, co to za ludzie sa na tej bialoruskiej granicy, skad sie wzieli Uchodzcy skad? Przeciez nie z ukrainy. W zadnym innym graniczacym z nami kraju nie ma wojny, wiec dlaczego chca "uchodzić" akurat do polski?
Nie wiadomo jakie maja zamiary i ilu z nich to wyslannicy naszych wielkich przyjaciol ze wschodu.
kolejma sprawa -jak oni sie tam dostali? To pewnie, podobnie jak w niemczech, lekarze i inzynierowie. Plus ksiegowe.
przyjechali na polska granice z nadzieja, ze ja przekrocza, skoro wiadomo, ze granica jest zamonieta i ogolnie jest tu dym?
glupi sa? Nie maja i ternetu, nie czytaja/sluchaja wiadomosci?
sorry, ale ci ludzie nie przyszli z afrykanskiej dzungli nie wiedzac nic o świecie.
pracuje z ludzmi z kilkudziesieciu roznych krajow, sa tu muzulmanie, ludzie z afryki, azji. Nie zachowuja sie jak malpy, umieja mowic, czytac, maja telefony i wow, umieja je obslugiwac. Normalni ludzie, tak jak my.
wiec nikt mi nie wmowi, ze ci "uchodzcy" znalezli sie na granicy, bo nie wiedzieli, ze jest zamknieta
21 czerwca 2024, 09:01
a co ma wiara i bycie dobrym człowiekiem wspólnego z obroną granic?
Pytasz serio?
Wolfshem napisałam, że chory pomysł, ale powinnam dodać też, że nieskuteczny, niemoralny, niehumanitarny i okrutny. Czemu miałoby to służyć? Czy ktoś wierzy, że to powstrzyma osoby nielegalnie przekraczające granicę? Chyba powszechnie wiadomo, że służby białoruskie realizują konkretny plan i nie zaprzestaną sprowadzania i wypychania przez granicę tych ludzi. A jeśli będą oni ginąć na polach minowych w Polsce to tym gorzej dla Polski. To jest ruska agenda. Dziwi mnie, że PiS i Konfa tak otwarcie realizują plan Putina a ich wyborcy im przyklaskują.
Dziwi mnie też, że można obnosić się publicznie swoją wiarą, a jednocześnie szczuć na drugiego człowieka i doprowadzać opinię publiczną do histerii takiego rozmiaru, że gros Polaków popiera push backi a nawet chciałoby by żołnierze strzelali do migrantów. A religia nie nakazuje czasami kochać bliźniego swego jak siebie samego? Przyjąć podróżnych w dom i udzielić pomocy potrzebującemu?
nie wiem, czy to powstrzyma osoby probujace przedrzec sie przez granice. Pewnie w jakims stopniu tak, jesli sie wladuja na minę.
Natomiast nie rozumiem, czemu ma sluzyc nie reagowanie na probu nielegalnego przekraczania granicy.
po cos ta granica w koncu jest i jesli sie nie pokaze, ze sie ja traktuje powaznie, to bedzie tak, jak do tej pory.
Co proponujesz w takim razie?
Byc moze tak jest, ze czesc tych niby-uchodzciw jest po prostu wykorzystywana przez lukaszenke, ktory pewnie cos innego im obiecal, ale nadal probuja nielegalnie przekroczyc granice i powonni sie liczyc z konsekwalencjami, inaczej nikt tej granicy i nas jako panstwa nie bedzie traktowal powaznie.
Temat beznadziejny, serio, nie wiem, jak to lepiej rozwiazac niz na prawde kilka tych "uchodzcow" lamiacych prawo (nie wiadomo skad) dla przykladu zlikwidowac
Obstawiam że pierwszemu komu urwie nogę taka mina będzie jakiś Polski turysta albo żul kręcący się po okolicy. To dopiero będzie sukces !
no to bedzie rowniez sukces. Jednego idiote mniej. Co "turysta" szuka na granicy, o ktorej wiadomo, ze jest potencjalnie niebezpieczna? Chyba guza szuka, bo nikt o zdrowych zmyslach sie tam raczej nie wybierze.
poza tym jak najbardziej powinna taka strefa byc dobrze oznaczona i zapewne tak bedzie, jezeli powstanie, bo nikomu nie zalezy na trupach oraz na rozglosie na swiecie z tego powodu, chodzi raczej o odstraszanie potencjalnych nielegalnych migrantów
Nie no jasne , ludzie jeżdżą nawaleni ale każdy po kilku piwkach będzie trzymać się z dala od zaminowanego Do tego żubry,jelenie, łosie, przecież potrafią czytać znaki,no ale to też nielegalni imigranci ?
rozumiem, ze ty po 2 piwach jak widzisz tabliczki, zeby gdzies nie wchodzic, bo moze sie to zle skonczyc, to tam idziesz? Bo piwo usprawiedliwia glupote czy czyni niesmiertelnym? Moze niech ludzie naucza sie byc odpowiedzialni za siebie, inaczej wyhodujemy nieumiejace myslec lemingi. Poza tym takie pole mozna ogrodzic siatka z tabliczkami. Moze zlikwidujmy ulice i ruch kolowy, bo ktos po 3 piwach moze wejsc nagle na ulice i zginac
Ciekawa jestem jak byś śpiewała jakby twoje dziecko wlazło na taką minke
a jakie to ma znaczenie? Rozumiem, ze odpowiedzialnosc za siebie czy za dziecko, to jest ci slowo obce. Dlaczego dopuszcza sie ruch kolowy? Wiesz, ile dzieci ginie na drogach? A ile zwierzat?
nie rozumiesz, czy udajesz, ze nie rozumiesz?
przeciez nikt ci tych min pod domem nie pouklada
Moze wez sobie tych "uchodzcow" do domu i podpisz, ze odpowiadasz za ich czyny karnie oraz finansowo? Na pewno chetnie sie odwdziecza, pomoga ci w sadzeniu drzewek.