Temat: 18 latka i 38 latek

To się nazywa grooming. Żaden normalny facet w tym wieku nie zainteresowałby się o 20 lat młodszą dziewczyną. 

o to to

Jest dorosla, widocznie jakies braki w wychowniu, brak ojca, itd 

Moze koles jest przy kasie i  to ją wlasnie w nim urzeklo 

Wiele mlodziutkich lasek wrecz szuka sponsora na instagramie czy tiktoku

Za wyjazd i torebke z logo sa w stanie pokochac kazdego

mnie to nie rusza, ale gdzies mi mingelo zdjecie ojca Andziaks - taki dziadzio o urodzie Berluskoniego i przyklejnona do niego du****pencja lat 20. Oczywiscie wielka milosc z jej strony (do jego pieniedzy)

ale jesli obojgu taki uklad odpowiada? On pewnie wie ile ma lat i jak wyglada, chce miec mlode cialo w lozku i zeby sie kolegom pochwalic. Nie czekuje od niej rozmow o fizyce kwantowej i 3 daniowego obiadu. 

Z drugiej strony  facet lat 38 moze wiecej 'dac' (nie tylko w sensie materialnym) mlodej kobiecie. Jest madrzejszy niz 90% 20-latkow, ma ustabilizowana sytuacje zyciowa, prace, nie mieszka z rodzicami. I w lozku tez zazwyczaj  jest lepszy niz wiekszosc 20-latkow. 

Mam wsrod znajomych taka pare, poznali sie wlasnie w tym samym mniej wiecej czasie co przyklad autorki - ona miala 20 lat, on 40. sa szczesliwym malzenstwem od 35 lat. Wiec nie kazdy przypadek to od razu grooming i szukanie sugar daddy. 

18 lat to w świetle prawa dorosła osoba, może o sobie decydować. Jeśli nie jest ubezwłasnowolniona albo niepełnosprawna intelektualnie, to powinna być świadoma decyzji, które podejmuje. Równie dobrze związek z róweśnikiem czy nawet młodszym partnerem może być pułapką.

Tak, bo w ten jeden dzień 18nastych urodzin nagle wszystko się zmienia i człowiek z dziecka staje się dorosłym. Prawnie może i tak, ale jak jest chyba każdy wie. 18nasto latka to dalej dziecko, które ma w głowie chaos.

Jeśli obydwojgu odpowiada, to mogą tworzyć dobrą parę. To normalne, że się w partnerach czegoś szuka. A za szybkimi ślubami ogólnie nie jestem, obojętnie w jakim wieku, ale na szczęście nie muszę decydować za innych :)

Teoretycznie mi to tito, bo nie lubię się wtrącać w cudze sprawy, ale jednocześnie z mojej perspektywy no jest to dziwne. Miałam kiedyś 18 lat a teraz mam 40 (czyli powiedzmy że blisko tego 38). I powiem tak - ja wtedy a ja teraz to 180 stopni różnicy pod kątem mentalnym. Jakbym spotkała samą siebie w wieku 18 lat, to pewnie nie za wiele byśmy miały wspólnego, nie za wiele o czym rozmawiać, bo to są zupełnie dwa światy. Zupełnie inne rzeczy są ważne w danym wieku, zupełnie inny poziom odpowiedzialności, inne priorytety, inne zainteresowania. Oczywiście są wyjątki - nie każda 18stka to fiu bździu, ale jednak do 40stki daleko. Ja osobiście tego nie widzę. Ale mam nadzieję, że im się ułoży - różne są przypadki odbiegające od kanonu. Ogólnie różnica wieku mi nie przeszkadza co do zasady, ale jednak różnica 20 lat, gdzie ona ma 18 czyli to więcej niż ona w ogóle żyje..... Eee no tak nie teges

Obrzydliwe, nie podobają jej się chłopaki w jej wieku?... Pewnie chodzi o sponsoring.🤑🤢