Temat: dobro planety

Co robicie dla dobra planety. Z czego rezygnujecie by ją wspomóc? Jak wspieracie naturę. Jakie grzeszki popełniacie?

Pasek wagi

CiazaSpozywcza napisał(a):

Nie mam dzieci :D Serio, bezdzietność to jest najlepsze, co można zrobić dla dobra planety. W perspektywie globalnej jest przeludnienie, a każdy noworodek (i potem jako coraz starszy człowiek) generuje tony plastiku (choćby pampersy i inne artykuły dla niemowlaków).

Poza tym staram się segregować śmieci, wyrzucać je w miejsca do tego przeznaczone. Łapy bym poucinała osobnikom wywalającym śmieci do lasów czy rzek/jezior.

Ja bym poprzestrzelała kolana. Nawet wtedy kłusownika polubię jak tak przypadkiem by kolano takiemu przestrzelił.

Dajcie spokój niedługo nie będzie nas stać na ogrzewanie i samochód, bo wymyślają głupoty, a elektrowni atomowej nie wybudują! 

Nie marnuje jedzenia, kupuje rozsądnie, nie zmieniam sprzętów co chwilę, segreguje śmieci i pewnie wiele innych, ale nie dam się zwariować! 

Naomimoshu napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

CiazaSpozywcza napisał(a):

Nie mam dzieci :D Serio, bezdzietność to jest najlepsze, co można zrobić dla dobra planety. W perspektywie globalnej jest przeludnienie, a każdy noworodek (i potem jako coraz starszy człowiek) generuje tony plastiku (choćby pampersy i inne artykuły dla niemowlaków).

Poza tym staram się segregować śmieci, wyrzucać je w miejsca do tego przeznaczone. Łapy bym poucinała osobnikom wywalającym śmieci do lasów czy rzek/jezior.

Mysle podobnie i nie ogarniam skąd w 21 wieku pęd do rozmnażania się. Dzieci co prawda mam ale wnuków nie chcę. Śmieci staram się ograniczać jak mogę, oszczędzam wodę, prąd.

Europejczycy powinni się rozmnażać, w przeciwnym wypadku zaleje nas jeszcze większa fala  imigrantów!?

Fala imigrantów i tak nas zaleje i po co sprowadzać dzieci na taki świat. I co to za różnica kto będzie zamieszkiwać Europę gdy nas już dawno tu nie będzie.

Pasek wagi

araksol napisał(a):

Co robicie dla dobra planety. Z czego rezygnujecie by ją wspomóc? Jak wspieracie naturę. Jakie grzeszki popełniacie?

- nie latam na konferencje klimatyczne prywatnym odrzutowcem

- nie posiadam 2tys m2 domu, który trzeba ogrzać i konserwować

- nie produkuję żywności, którą trzeba pakowac w jednorazową folię 

- nie nakręcam wojen, w których wykorzystuje się zubożony uran 

- nie gardłuję za elektrowniami atomowymi we własnym kraju

WYSTARCZY :)

Noir_Madame napisał(a):

Naomimoshu napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

CiazaSpozywcza napisał(a):

Nie mam dzieci :D Serio, bezdzietność to jest najlepsze, co można zrobić dla dobra planety. W perspektywie globalnej jest przeludnienie, a każdy noworodek (i potem jako coraz starszy człowiek) generuje tony plastiku (choćby pampersy i inne artykuły dla niemowlaków).

Poza tym staram się segregować śmieci, wyrzucać je w miejsca do tego przeznaczone. Łapy bym poucinała osobnikom wywalającym śmieci do lasów czy rzek/jezior.

Mysle podobnie i nie ogarniam skąd w 21 wieku pęd do rozmnażania się. Dzieci co prawda mam ale wnuków nie chcę. Śmieci staram się ograniczać jak mogę, oszczędzam wodę, prąd.

Europejczycy powinni się rozmnażać, w przeciwnym wypadku zaleje nas jeszcze większa fala  imigrantów!?

Fala imigrantów i tak nas zaleje i po co sprowadzać dzieci na taki świat. I co to za różnica kto będzie zamieszkiwać Europę gdy nas już dawno tu nie będzie.

🏆Otóż to. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.