Temat: Co naprawdę dzieje się z Kate Middleton?

Jak w temacie, co sądzicie o tej sprawie? Wietrzycie tu jakieś teorie spiskowe czy może po prostu uważacie, że po planowanej operacji, księżna Cambridge zwyczajnie musi dojść do siebie i nie ma w tym nic nadzwyczajnego? Czy pałac nas okłamuje, nie mówi wszystkiego/mówi półprawdę z jakiegoś powodu, a może po prostu nie chce się tym dzielić, bo uważa, że to ich prywatne sprawy?

Nigdy nie interesowałam się żadnymi celebrytami ani rodziną królewską, ale przyznam, że ten wątek mnie zaciekawił, więc postanowiłam stworzyć kącik do dyskusji. W necie powstaje mnóstwo spekulacji: niektóre teorie są naprawdę odważne, inne mniej lub bardziej odjechane, ale zawsze jakieś. Zastanawiam się też, co uważają Polacy mieszkający za granicą. Czy to rak, operacje plastyczne, liftingi, nagła śmierć, najazd klonów, sprawy ginekologiczne, stomia, udar, zwykła przedłużająca się rekonwalescencja po zabiegu? Porozmawiajmy o tym na luzie 😎

Pasek wagi

Nie interesuje mnie to specjalnie, ale nie da się nie zauważyć, że media trąbią o tym na każdym kroku. Uważam, że Kate ma prawo do prywatności i tak długiej rekonwalescencji, jakiej potrzebuje, ale nie zaszkodziłoby, gdyby pojawiło się jakieś krótkie oficjalne info. Ludzie przestaliby snuć te durne teorie. 

LiuAnnee napisał(a):

Nie interesuje mnie to specjalnie, ale nie da się nie zauważyć, że media trąbią o tym na każdym kroku. Uważam, że Kate ma prawo do prywatności i tak długiej rekonwalescencji, jakiej potrzebuje, ale nie zaszkodziłoby, gdyby pojawiło się jakieś krótkie oficjalne info. Ludzie przestaliby snuć te durne teorie. 

Myślę podobnie, choć mam wrażenie, że tam jednak odwala się coś grubszego, bo wszelkie kroki, jakie podjął pałac po "zniknięciu" Kate, są w mojej opinii trochę nieprzemyślane. Te wszystkie niepotrzebne przeróbki zdjęć, dziwne tłumaczenia... To do mnie nie przemawia. O chorobie Karola powiedzieli wprost, ucinając tym samym wszelkie spekulacje i to było ok. Nikt nie docieka ani nie wymyśla niestworzonych historii. 

Może faktycznie nie dzieje się nic złego, tylko zwyczajnie źle rozegrali to od samego początku? IMHO powinni od razu wyłożyć kawę na ławę, nie robić z tego żadnej tajemnicy i byłby spokój. 

Ludzie są jacy są, ciekawość wpisana jest w naszą naturę... A że świat nie znosi próżni, niektórzy zaczynają snuć nieprawdopodobne scenariusze.

Pasek wagi

Totalnie nie rozumiem zainteresowania tą rodziną

Jest oficjalne przemowienie na Insta Kate, widzialyscie? Jednak rak.

https://www.instagram.com/reel...

wlasnie tez slyszalam, jestem calym sercem z Kate i wszystkimi innymi cierpiacymi.

cancri napisał(a):

Jest oficjalne przemowienie na Insta Kate, widzialyscie? Jednak rak.

https://www.instagram.com/reel...

No właśnie weszłam tu żeby to napisać...

jednak moje skojarzenie nie było błędne... 

Pasek wagi

Kurczę, szkoda. Niestety miliony ludzi choruje na to cholerstwo i nie ma nawet ułamka środków i dostępu do takiej opieki medycznej, jak Kate... Pozostaje tylko trzymać kciuki za happy ending.


Pasek wagi

Ves91 napisał(a):

Kurczę, szkoda. Niestety miliony ludzi choruje na to cholerstwo i nie ma nawet ułamka środków i dostępu do takiej opieki medycznej, jak Kate... Pozostaje tylko trzymać kciuki za happy ending.

"nie ma nawet ułamka środków i dostępu do takiej opieki medycznej, jak Kate... "

A jednak mimo tego coś przegapiono ?

Pasek wagi

przykre, młoda kobieta. Oby pokonała tego dziada i miała siły bo już na tym oświadczeniu taka bladziutka i jakby schudła widać 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.