- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lutego 2024, 10:59
Jak w temacie. Ja nie mam żadnego, ale myślę o adopcji psa.
27 lutego 2024, 12:18
starego 14-letniego kota i 2 letniego posokowca bawarskiego. Za plotem mam tez zaprzyjaznione 3 sarny ktore w zimie dokarmiamy.
27 lutego 2024, 12:19
3 kocice, wszystkie się przybłąkały i 3 suczki 2 z adopcji. Mieszkam na wsi więc zwierzaki mają dużo miejsca do biegania, całe towarzystwo mieszka w domu oczywiście. Wychowałam się w mieście i nie wyobrażam sobie trzymania zwierząt na dworze.
27 lutego 2024, 12:57
kota i psa 😍
jesli myślisz o adopcji psa, to super, ale miej na uwadze,że pies to jest stuprocentowe zaangażowanie - jak z dzieckiem, twoje życie już nie będzie takie samo, zanim wyjedziesz na urlop będziesz musiała wziąć pod uwagę czy psa możesz zabrac oraz jak on zniesie podróż
deszcz czy śnieg czy grad, pies musi się wysikać itede i musi mieć co najmniej godzinę spaceru dziennie ( CONAJMNIEJ) zrozum to: conajmniej...!
co zrobisz, jeśli będziesz chora? Gorączka, migrena, glupi okres i ból brzucha wtedy- pies i tak potrzebuje wyjść na siku itede
pies to również czas w domu, jak długo będzie sam?
jesli wrócisz to twój pies owszem będzie szalał z radości, ale będzie też potrzebował od razu wyjść, będzie pewnie chciał uwagi i bawić się
pies gubi sierść, a już pies domowy to prawie cały rok, mniej lub bardziej ( wiem bo mój gubi po prostu cały rok 😆), twoje ciuchy będą oklaczone, założysz nowe spodnie, pies musi się przyjrzeć, bo coś jest nowego,a pies 'patrzy' noskiem, mokrym noskiem 😍, pies będzie cię ślinił, w upały nie będziesz mogła wychodzić z nim na spacer w środku dnia, bo to dla niego tortura, więc zostawisz go w domu? Na podwórku? Nie pójdziesz?
wracajac z przechadzki z psem, będzie on przeważnie wyświechtany, mój zalicza każda kałużę 😆🤦🏻♀️, każdy strumyk, jezioro, bajoro morze i ocean, będziesz musiała sprawdzać wiosna i latem, szczególnie, czy nie zaplątały mu się kleszcze w sierści
na przechadzki zawsze pójdziesz z obciążeniem typu : miseczka na wodę no i woda dla was obojga, chyba że to krótki spacer i nie w słoneczny dzień, my zawsze bierzemy wodę, bo nasz pies po prostu tak wącha wszystko i liże 🤦🏻♀️, że potem musi to popić, bo się krztusi, taki jełop kochany
my mamy szczęście, nasz pies to podróżnik od urodzenia, uwielbia auto,ale koleżanka ma psa który wymiotuje w aucie, a mój tato ma psa, który za skarby świata nie wlezie do auta i co wtedy? Nici z miłych wycieczek krajoznawczych? Po co w takim razie mieć psa, by zostawiać go samego?
ehhh
napisalam to, bo obchodzi mnie los zwierząt... I myślę, że wiele osób decyduje się na posiadanie psa czy kota, mając przed oczami idylliczne obrazki z filmów fabularnych rodem z hameryki, grzeczny piesek, jasne niebo i czysty domek
powodzenia