Temat: Jak to jest z kupnem mieszkania?

Przeglądam sobie z ciekawości oferty mieszkań. No i jest tam status do wykończenia. A zdjęcia są zrobione mieszkania wykończonego np kuchnia, łazienka, salon. Nie na zdjęć jedynie 2 pokoi. Salonu i drugiego pokoju więc myślę, że salon, łazienka, kuchnia są wykończone jak na zdjęciu, ale te 2 pokoje w stanie surowym. Jak na to patrzeć? Sorry za głupie pytanie, ale mnie to ciekawi. Jak ktoś ma wiedzę z nieruchomościami to liczę na odpowiedź :)

a to nie prosciej było napisac wiad. do sprzedawcy? skad mamy wiedziec co jest nie wykończone

Pasek wagi

Karo02 napisał(a):

Przeglądam sobie z ciekawości oferty mieszkań. No i jest tam status do wykończenia. A zdjęcia są zrobione mieszkania wykończonego np kuchnia, łazienka, salon. Nie na zdjęć jedynie 2 pokoi. Salonu i drugiego pokoju więc myślę, że salon, łazienka, kuchnia są wykończone jak na zdjęciu, ale te 2 pokoje w stanie surowym. Jak na to patrzeć? Sorry za głupie pytanie, ale mnie to ciekawi. Jak ktoś ma wiedzę z nieruchomościami to liczę na odpowiedź :)

wstaw jakis przyklad, zapytaj u zrodla. Widzialam ogloszenia deweloperow gdzie byly zdjecia mieszkan w formie projektu - jak moze wygladac po wykonczeniu.Mieszkanie w stanie deweloperskim to moze zalezy od firmy, tego nie wiem, ale te co znalam byly po prostu w stanie surowym- nic nie bylo wykonczone- nie bylo podlog, drzwi, nic w lazience i w kuchni- wszystko mogl zrobic wlasciciel. Byc moze sa firmy z ktorymi w jakims stopniu umawia sie na cos, tego trzeba dowiedziec sie u zrodla.

Karo02 napisał(a):

Przeglądam sobie z ciekawości oferty mieszkań. No i jest tam status do wykończenia. A zdjęcia są zrobione mieszkania wykończonego np kuchnia, łazienka, salon. Nie na zdjęć jedynie 2 pokoi. Salonu i drugiego pokoju więc myślę, że salon, łazienka, kuchnia są wykończone jak na zdjęciu, ale te 2 pokoje w stanie surowym. Jak na to patrzeć? Sorry za głupie pytanie, ale mnie to ciekawi. Jak ktoś ma wiedzę z nieruchomościami to liczę na odpowiedź :)

Patrzeć możesz jak chcesz. A jak jest naprawdę dowiesz się u źródła. Z mojego doświadczenia na zdjęciach jest wizualizacja

Jeżeli jest napisane do wykończenia to najprawdopodobniej wrzucone zdjęcia to wizualizacja, najlepiej dowiedzieć się u źródła 

Zawsze sie zamieszcza wizualizacje, jak bedzie dane mieszkanie wygladac jako urzadzone. Jesli jest napisane, ze jest do wykonczenia, tzn. ze sama sobie wykonczysz i umeblujesz jak chcesz.

Na internecie jest czerwona sukienka, ale w opisie jest że malinowa. Jak to jest? Może ktoś odpowie kto się zna na materiałach? 

cancri napisał(a):

Zawsze sie zamieszcza wizualizacje, jak bedzie dane mieszkanie wygladac jako urzadzone. Jesli jest napisane, ze jest do wykonczenia, tzn. ze sama sobie wykonczysz i umeblujesz jak chcesz.

Okej rozumiem. Dzięki za odpowiedzi. W takim razie nie ma sensu kupować mieszkań jak jest np za 600 tysięcy. Remont 200 tysięcy będzie kosztować. To aż 800 tysięcy kredytu?. Chodzi mi o Warszawę bo mi się marzy z chłopakiem I z ciekawosci patrze jak to wygląda. To już lepiej wynająć za 3500 zł jakieś mieszkanko na tych lepszych blokach. Finanse możliwe będziemy mieć ponad 10 tysięcy bo takie mamy perspektywy. Oczywiście gdybam to lepiej już wynajmować.

Ale zwykle deweloper nie sprzeda Ci wykonczonego i umeblowanego mieszkania...bo to dla niego nieoplacalne, bawic sie w wykonczenia ;-)

Takie to glownie z drugiej reki jak cos.

Karo02 napisał(a):

cancri napisał(a):

Zawsze sie zamieszcza wizualizacje, jak bedzie dane mieszkanie wygladac jako urzadzone. Jesli jest napisane, ze jest do wykonczenia, tzn. ze sama sobie wykonczysz i umeblujesz jak chcesz.

Okej rozumiem. Dzięki za odpowiedzi. W takim razie nie ma sensu kupować mieszkań jak jest np za 600 tysięcy. Remont 200 tysięcy będzie kosztować. To aż 800 tysięcy kredytu?. Chodzi mi o Warszawę bo mi się marzy z chłopakiem I z ciekawosci patrze jak to wygląda. To już lepiej wynająć za 3500 zł jakieś mieszkanko na tych lepszych blokach. Finanse możliwe będziemy mieć ponad 10 tysięcy bo takie mamy perspektywy. Oczywiście gdybam to lepiej już wynajmować.

Bez wkładu własnego raczej nie kupisz nic, wynajem jest ok, ale spłacasz kredyt właścicielowi nieruchomości.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.