Temat: Ocena projektu

Dla mnie największy minus tego projektu to WC na parterze centralnie na wprost stołu w jadalni. Macie gości, jecie posiłek, a ktoś musi skorzystać z toalety. Wszystko super słychać. Ja bym pomyślała nad tym żeby to jednak było choć trochę oddzielone, bo oczywiście wc (i jak dla mnie osobne) na parterze to must have.

Ja nie jestem osobą, która ma wiecznie błysk w domu, więc osobne WC dla gości to dla mnie duże ułatwienie - mniej awaryjnego sprzątania.

Podcien / taras masz na 1.5 m szerokosci tam na parterze. Na gorze nie ma nigdzie wyjscia na taras czy balkon, wiec ten dach, to kompletnie stracona przestrzen. I podejrzewam, ze strychu rowniez nie ma.

Na te wanne jedynie w lazience od sypialni rowniez zwrocilam uwage. A dzieci to sie jednak dluuugo kapia w wannie ;-) Pomijajac to, ze jak beda wieksze tez maja prawo wolec wanne :P

Ja nie wiem, czy oni takie projekty sprzedaja, zeby potem ciagnac kase za poprawki? :P

To jest chyba dom w takim stylu jak niżej, stąd te mniejsze piętro vs parter.

Według mnie mimo dużej powierzchni jest dość mało miejsca do przechowywania, moi znajomi nie tak dawno przenosili się z mieszkania do domu i zaskoczyła ich ilość dodatkowych rzeczy, na jakie musieli znaleźć miejsce. Pustka nad salonem w takiej formie ma więcej plusów niż minusów - wizualnie nie będzie to jakiś "szał", wielkie okno od parteru po dach podbije znacząco koszt, ciepło w sezonie grzewczym będzie uciekać do góry, dodatkowo problem - jak rozwiązać kwestię mycia?

Na plus - oddzielna pralnia, tam też można zabudować szafkami itp i zyskać sporo miejsca. Master bedroom na górze bym nie zmieniała.

Na pierwszy rzut oka niby ok ale jak wejść w szczegóły to nie wybrałabym tego projektu.

Niby dużo metrów ale jakoś tak słabo rozplanowane.

Jak rozumiem to jesteście zdecydowani na dom piętrowy więc ja szukałabym projektu typu na dole przestrzeń wspólna (salon z jadalnią, kuchnia) + ewentualnie gabinet i na pietrze część sypialniana z siłownią.

nawet tak na szybko jak spojrzałam to szła bym raczej w takie coś bardziej:

Ja zrezygnowałam z antresoli, fajnie powiększa przestrzeń, ale akustyka jest słaba. I nie ma tak dobrze oddzielonej części sypialnej. Przyjaciółka ma, ja się czuje trochę jak na otwartej przestrzeni, a lubię w miarę przytulne wnętrza. Żeby nie powiedzieć, ze czasem wyglada jak w kościele ;)

Co do takich spostrzeżeń.

1. Najważniejsza - na taki projekt trzeba nałożyć rzeczywista wielkość mebli. Tak dla reklamy rysują fajny układ, a w rzeczywistości proporcje narysowanych mebli są dużo mniejsze i i nie zmieścisz tam ani standardowego stołu, ani krzeseł, a łóżko musiałoby mieć wymiar 100x160

2. Układ kuchnia- jadalna-salon jest jak wagon, lepsze są chyba w literę L

3. Nie wiem, jaki jest układ stron świata, a to bardzo ważne

4. Jeżeli to projekt ze stron typu Archon, to pewnie maja grupę na FB i można do niej dołączyć - ludzie często dzieła się uwagami, spostrzezeniami, gotowym wystrojem, a nawet można puścić post, ze chętnie zobaczysz taki dom osobiście, i Ciebie zaproszą - bedziesz mogła ocenić, czy to „TO”.

5. Sam układ dla mnie w większości bardzo fajny, ale pralnia za WC nie zda egzaminu, szczególnie, ze chyba żadna pralka cicha nie jest, poza tym przechodzenie przez miskę sedesową z praniem takie nie za bardzo (to wyglada na bardzo ciasne pomieszczenie, wymaga raczej wirtuozji). I pralnia to nie tylko pralka, ale i umywalka, jakiś taki „storage”. Osobiście pralnie wolałabym na dole, w ogóle część gospodarczą umieściłaby na dole.

6. Brakuje mi dodatkowej garderoby - schowka (pościele, ręczniki, choinkowe ozdoby itp.)

7. To nie jest garaż na dwa samochody, tylko na jeden. Są jeszcze kosiarki, rowerki, rowery, opony, oczyszczacz wody, półki itd.

8. Osobne WC dla gości, bez prysznicy itd. to dla mnie must have. Nikt Ci się nie kręci i nie wyciera Twoim ręcznikiem.

9. Osobna łazienka małżeńska przy sypialni, za garderobą to tez ekstra gadżet - mam ten sam układ.

10. Osobna łazienka dla dziecka/ dzieci - tez super sprawa, nie musisz kapać się z kaczuszkami ;) A pilnować czasu w wannie lub cisnąć kogoś „na wyjście”

11. I zastanowiłabym się nad „gdzie będę trzymać: odkurzacze, deskę do prasowania, żelazko, kosiarkę, meble ogrodowe zimą, sprzęty ogrodowe, chemię, ziemie do przesadzania kwiatków, itd.

A wiesz jaki jest mpzp dla działki- projekt jest pod te warunki wybrany? Garaż jest na 1 samochód- zmierz samochód, bo długość garażu nie jest powalająca. Pralnia jest za duża, zmniejszyłabym i wstawiłabym jeszcze wanne do łazienki. Kuchnia jest mała, zastanowiłabym się czy nie zlikwidować jednego okna, bo szafek nie powiesicie. Łazienka przy sypialni to zajebista sprawa- mam teraz w mieszkaniu, pełna prywatność. Pomierzcie, bo nie wiem czy np. przy kominku dacie radę wysiedzieć- meble są dosyć blisko kominka, przy takim położeniu kominka, musicie już na etapie fundamentów zrobić dolot powietrza z zewnatrz. Pokoje 14 m. to minimum, bo jak szafe wstawisz, to dużo miejsca nie zostanie. 

Generalnie na etapie projektu warto się zastanowić co chcecie powstawiać, bo potem trzeba kuć i przekładać- szczególnie dotyczy kuchni i łazienek. I pomierzcie, bo na planie wszystko wstawią, a potem się okazuje, że nie ma miejsca.

Z projektem wygląda tak, że architekt musi to zaadaptować do działki- na tym etapie można dokonać zmian w projekcie, które nie zmieniają konstrukcji budynku. Ja tyle zmian miałam (konstrukcyjnych też), że bardziej opłacało się zrobić projekt indywidualny- ale mam dokładnie to co chciałam. Ale też wpadek nie uniknęłam- bo architekt zrobił przyłącze niezgodne z prawem, trzeba było zmieniać projekt i przekuwać nowe. I zacznijcie jak najszybciej, bo wszystko miesiącami trwa. Na samo pozwolenie czekałam 2 miesiące co i tak było szybko, bo ludzie i rok czekają. Jezeli nie ma mpzp, to musicie o warunki zabudowy wystąpic. Dopóki nie ma pozwolenia na budowe, to żaden budowlaniec nie zechce nawet rozmawiać o rozpoczęciu budowy. Będziecie szukać ekip, to radzę z kilkoma porozmawiać, bo różnice cenowe czasami są dwukrotne. Generalnie to wam współczuję, bo to jest orka na ugorze- jak zlecicie firmie, to zapłacicie z 30% więcej, a samemu trzeba dogladać ekipy i często być na miejscu. U mnie mąż ma taką pracę, że może dzień poświecić i nikomu się nie musi tłumaczyć- więc bywało, że przy rozpoczęciu poszczególnych etapów, musiał siedzieć cały dzień na budowie, bo jakieś problemy były i nie każdy problem szef ekipy mógł sam rozwiązać.

A co projektu zrobiłam go na bazie gotowca z internetu (riwiera 3), warunkiem była antresola- salon robi wrażenie i jest bardzo przestrzenny. W oryginalnym projekcie pustka była na pół salonu, przeciągnęłam ją na cały salon. Mam okna na wysokości antresoli (teraz zastanawiam się jak będę je myć), dzięki tym oknom salon jest bardzo doświetlony-robi to naprawdę duże wraznie. Drugą rzeczą były żaluzje podtynkowe- mam dość zasłon i ich prania, wiec nic nie będę wieszać. Górę projektu całkowicie przerobiłam. I pełne piętro- znacznie lepsza izolacja zimą i brak upałów w lecie. Pozbyłam się z projektu balkonów- bo to koszt i mostki termiczne i tak finalnie nikt ich nie używa.

Musicie się zastanowić co wam jest potrzebne do życia- teraz i co będzie za 10 lat. Zrobić listę i szukać takiego projektu

nie wiem czemu sporo Was proponuje przeniesienie pralni na dół - jeśli w założeniu część sypialna ma być na górze to pralnia na dole to szalenie niepraktyczna rzecz.

Można zrobi zsyp :) Tam też, gdzie wiesza się pranie i pierze bardziej się kurzy. Ale to tylko kwestia upodobań. 

Ja bym jeszcze mogła zaproponować, że świetnie sprawdza się garderoba u dziecka, zamiast szaf/komód itp.

I jak się ma zwierze dobrze pomyśleć o miejscu na parterze, żeby umyć po brudnym spacerze

Dlatego, ze powinna byc polaczona z pomieszczeniem gospodarczym i skladzikiem. A takie rzeczy sie wnosi i odstawia, a w razie potrzeby wyciaga pojedynczo. Latwiej je wniesc i zostawic na parterze, niz targac na pietro. Do tego latem raczej sie wiesza pranie na dworze, jesli sie ma taka mozliwosc. Oczywiscie, tu bedzie pewnie suszarka elektrycza. Latwiej tez wejsc brudnym z pracy w ogrodzie do pralni na parterze ;)

Trzeba chwilę pomieszkać w mieszkaniu z antresola aby wiedzieć czy to odpowiada.

Bylam zachwycona mieszkaniem z antresolą, na której była sypialnia. Na zdjęciach bardzo fajnie to wygladalo. Ale w praktyce szybko byłam rozczarowana. Albo nie wiem jak wysokie powinno być pomieszczenie na antresolę. To było mieszkanie w kamienicy, więc wysokie i antrosola nie zabierała dużo miejsca w pokoju, ale w praktyce góra i dół była słaba. 

Jezeli to jest dom, wzięłabym architekta wnętrz i omówiła potrzeby rodziny. Dom to nie mieszkanie w bloku, więc na dobrym rozplanowaniu nie chciałabym oszczędzać. Później będziesz się wkurzać, że trzeba było inaczej.

ja sama nie lubię klamotow widoku.

składzik na rzeczy do utrzymania czystości, "pralnia-suszarnia", spiżarnia, garderoba, pomieszczenie na siłownię, miejsce dla zwierząt (jeżeli masz jakieś/chcesz mieć) -dla mnie to by były ważne punkty 

dla gości - kanapa w salonie albo kanapa w gabinecie do pracy. Typowo pokoju gościnnego bym nie chciała. 

Zazdro i powodzenia w dobrym planowaniu:)