Temat: Luszczaca się skóra po retinolu

Od roku się bawię retinolem. Teraz mam 1,5% i ostatnio zaczęłam go stosować prawie codziennie. W efekcie od 2 dni schodzi mi skóra na całej buzi. Nawet nie mogę nałożyć podkładu, bo się wałkuje. Za tydzień muszę wyglądać ładnie. Czy to minie? Czym przyspieszyć proces złuszczania i regeneracji? 


Na noc się wysmarowałam tłustym kremem, ale dziś i tak wyglądam jak jaszczurka. 

Aplikuj krem mocno nawilżający kilka razy dziennie, za 2-3 dni przejdzie. Nie wiem czy prawidłowo wprowadzałaś retinol o wyższym stężeniu, przez ten tydzień odpuść go sobie i wznów po tym swoim "wielkim wyjściu" czy co tam masz za okazję. 

Pasek wagi

MsLissoir napisał(a):

Aplikuj krem mocno nawilżający kilka razy dziennie, za 2-3 dni przejdzie. Nie wiem czy prawidłowo wprowadzałaś retinol o wyższym stężeniu, przez ten tydzień odpuść go sobie i wznów po tym swoim "wielkim wyjściu" czy co tam masz za okazję. 

Wprowadziłam już latem tylko stosowałam od przypadku, potem ze 2x w tyg, a teraz praktycznie codziennie zczeowm. 

PardonExcuseme napisał(a):

MsLissoir napisał(a):

Aplikuj krem mocno nawilżający kilka razy dziennie, za 2-3 dni przejdzie. Nie wiem czy prawidłowo wprowadzałaś retinol o wyższym stężeniu, przez ten tydzień odpuść go sobie i wznów po tym swoim "wielkim wyjściu" czy co tam masz za okazję. 

Wprowadziłam już latem tylko stosowałam od przypadku, potem ze 2x w tyg, a teraz praktycznie codziennie zczeowm. 

To chyba za bardzo "przyspieszyłaś". Mój harmonogram wyglądał tak: na początku co 5 dni (i tak 3 cykle), jak widziałam, że skóra się już nie łuszczy, to zaczęłam co 4 dni (i znów min. 3 cykle), potem co 3 dni, co 2 dni, aż doszłam do codziennej aplikacji. 

Pasek wagi

Retinol wprowadza się stopniowo, bo skóra musi go zaakceptować by używać go codziennie należy wprowadzać 12 tygodni prawidłowo, 2 tygodnie na zwiększenie o jeden dzień. Podczas tego należy stosować kremy intensywnie nawilżające, by wysusz się nie pojawił.

HelloPomello napisał(a):

Retinol wprowadza się stopniowo, bo skóra musi go zaakceptować by używać go codziennie należy wprowadzać 12 tygodni prawidłowo, 2 tygodnie na zwiększenie o jeden dzień. Podczas tego należy stosować kremy intensywnie nawilżające, by wysusz się nie pojawił.

No jak mówię, stosowałam ze 2x w tyg, nic się nie działo więc stwierdziłam, że będę nakładać 5x w tyg. Za dużo przeskoczyłam. 

PardonExcuseme napisał(a):

Od roku się bawię retinolem. Teraz mam 1,5% i ostatnio zaczęłam go stosować prawie codziennie. W efekcie od 2 dni schodzi mi skóra na całej buzi. Nawet nie mogę nałożyć podkładu, bo się wałkuje. Za tydzień muszę wyglądać ładnie. Czy to minie? Czym przyspieszyć proces złuszczania i regeneracji? 

Na noc się wysmarowałam tłustym kremem, ale dziś i tak wyglądam jak jaszczurka. 

Ja sobie zafundowałam Retix C to dopiero się łuszczę. Od środy chodzę i tylko sie sypię. Skora napieta. Nawet w kacikach ust mam juz popekane. Nawet żadnym kremem nie mogę się posmarować bo wszystko mnie szczypie 😔😔 ale czego się nie robi żeby się lepiej poczuć. Bo raczej efektów nie będzie.

dominoa napisał(a):

PardonExcuseme napisał(a):

Od roku się bawię retinolem. Teraz mam 1,5% i ostatnio zaczęłam go stosować prawie codziennie. W efekcie od 2 dni schodzi mi skóra na całej buzi. Nawet nie mogę nałożyć podkładu, bo się wałkuje. Za tydzień muszę wyglądać ładnie. Czy to minie? Czym przyspieszyć proces złuszczania i regeneracji? 

Na noc się wysmarowałam tłustym kremem, ale dziś i tak wyglądam jak jaszczurka. 

Ja sobie zafundowałam Retix C to dopiero się łuszczę. Od środy chodzę i tylko sie sypię. Skora napieta. Nawet w kacikach ust mam juz popekane. Nawet żadnym kremem nie mogę się posmarować bo wszystko mnie szczypie ?? ale czego się nie robi żeby się lepiej poczuć. Bo raczej efektów nie będzie.

A dlaczego "efektów nie będzie"?

Pasek wagi

jaki retinol polecacie 

A skąd czerpiecie wiedzę na temat retinolu? Jakie stężenia, jak wprowadzać? Jaki w ogóle krem kupić?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.