Temat: Buty jesienne

Tak sobie ostatnio przechodziłem kolo sklepu ecco, wszedlem przyjrzec sie butom co mi wpadly w oko. Byly przecenie wiec super. Przygladam sie i.... cena to 750 przecenione z 1000. Jakoś wydało mi sie to duzo i teraz sie zastanawiam czy ludzie kupuja sobie buty za 1000 zl? :) napisze wiec czy wam sie zdarza :) no mi jeszcze nie :)

Moje to chyba tak zwykle do 200 dolarów. Ale ostatnio kupowałam tylko jakieś tanie treki czy trampki, jak mi były potrzebne, bo właśnie te buty, które kupiłam za 200 cztery lata temu, nadal są w bardzo dobrym stanie 🤷🏻. 

Pasek wagi

Mam chyba za ok. 600 zł i uważam, że są drogie. Ale mam problemy ze stopami i wygodą butów, więc jestem zadowolona i cenę przebolałam i polowałam na promkę. I chodze tylko w dwóch parach butów - lato, wiosna, wczesna jesień jedne, zima drugie. Nie zmieniam do stroju, okazji itp.

Pasek wagi

Ja nie lubię i nie kupuję drogich rzeczy, gdzie często płaci się przede wszystkich za modną metkę. Nie lubię przepłacać. Patrzę na jakość, solidność wykonania i na to, czy mi sę dana rzecz wizualnie podoba. Drogie nie zawsze oznacza super jakości.

Oczywiście, że kupują - pytanie tylko, czy faktycznie warto?

Osobiście wolę mieć 3-4 pary butów za 300-400 zł, aby nosić je na zmianę, niż jeden model za tysiaka. Plusy? W wieku +30 mam już określony styl, więc mój gust nie ulega jakiejś drastycznej zmianie, a dzięki temu, że np. mam kilka par botków i używam ich zamiennie, mogę chodzić w nich latami i wciąż wyglądają bardzo dobrze.

No, ale co kto lubi 😁

Pasek wagi

Mam tylko jedne buty za ponad 1000 zł., raz ubrane na wesele. Wszystkie inne mieszczą się w przedziale cenowym 400-800zł.(wyłapuję promocje🙂).Przede wszystkim są to buty skórzane, wygodne i bardzo dobrej jakości (np. Camper, Think! czy A.S. 98) Z tego co się orientuję Ecco robi dobre buty, ale te wybrane przez Ciebie, moim zdaniem, są brzydkie. W tej cenie znajdziesz coś ciekawszego. 

Mam kilka par Lasockiego i żadna się nie zepsuła mimo że mają już kilka lat, Są w doskonałym stanie. I tak jak pisze Wes nosząc kilka par na zmianę, będą mniej się niszczyć niż jedna para noszona na okrągło.Można trafić na shit za tysiące a można kupić dobre, trwałe obuwie za niewielką kwotę.

Pasek wagi

poszukaj na eobuwie mogą być tam tańsze a mogą i droższe trekkingowe 

Uważam, że Ecco to akurat nieźle odjechało z cenami jakiś czas temu. To nigdy nie były tanie buty, ale teraz ta cena jest niewspółmierna do jakości czy dizajnu. Większość butów, nawet miejskich, nie ma pełnej wyściółki ze skóry. Membrana membraną, ale sztuczne materiały lubię tylko w butach sportowych. I ładne też nie są. Ale to tylko moja osobista opinia.

A co do drogich butów na co dzień - akurat na takie jest sens wydawać więcej, bo w takich najwięcej chodzimy. Nie w imprezowych szpilkach czy czymś w tym rodzaju. Wydatek na droższe codzienne ubranie po prostu się zamortyzuje.

generalnie kupuję buty do 300 zł, często w promocjach i szkoda mi wydawać więcej na buty, ale widzę po kozakach które kupiłam w promocjach za 400-500 zł że mam je od kilku lat i prawdopodobnie ponoszę jeszcze długo i nic się z nimi nie dzieje więc warto:)

Za to mój mąż faktycznie kupuje zimowe i trekkingowe buty których pierwotne ceny są za około tego tysiaka, ale zawsze wyhacza je w promocjach do maks 500 zł, więc da się, tylko trzeba trochę polować:)

Nigdy nie wydałam więcej niż 300 zł na buty, 1000 czy nawet 500 przekracza mój budżet.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.