Temat: Idąc na wybory

Ubieracie się wyjściowo czy w dresach ? Ja ubiorę sie inaczej niż na co dzień idąc na zakupy (chodzę w leginsach i bluzie), może nawet zrobię lekki makijaż.Ale najważniejsze żeby zagłosować 

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Pójdę normalnie ubrana tak jak wychodzę "na miasto". Ani jak obwieś ani jakoś specjalnie wystrojona. 

My też nie zamierzamy się stroić. Ja ubiorę sukienkę i wysokie obcasy a mąż koszulę i marynarkę.

sukienka, obcasy, koszula i marynarka to nie strojenie? Często tak chodzicie ubrani skoro to dla Was normalka?

Wychodzimy tak w mire potrzeby ale sukienka jest codzienna,nie wizytowa i marynarka męża nie od garnituru.

to az taki ten stroj wyjsciowy nie jest.

Dla nas jest bo na co dzień chodzimy w ubraniach do pracy typu leginsy, t-shirt, spodnie robocze. Ja w takim stroju jeżdżę również na zakupy bo nie chce mi się przebierać.

obowiazek spelnilam w ciuchach jakie na codzien nosze???, wzruszylam sie widzac w lokalu wyborczym w Köln o 7.30 maly tlumek , tak z 60 osob, teraz wracam prawie 300 km do domku z poczuciem spelnionego obowiazku. Pojechalabys Noir taki Kanal drogi? Mniejsza o ciuchy?

My z mężem już po głosowaniu,teraz pojechali głosować nasi synowie, jesteśmy z nich dumni u nas frekwencja wyborcza 100 % ?

po 11 na waszej wiosce zagłosowali już  wszyscy mieszkańcy?

Poisze o naszej rodzinie.

a tak to u nas też 100%😁

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Pójdę normalnie ubrana tak jak wychodzę "na miasto". Ani jak obwieś ani jakoś specjalnie wystrojona. 

My też nie zamierzamy się stroić. Ja ubiorę sukienkę i wysokie obcasy a mąż koszulę i marynarkę.

sukienka, obcasy, koszula i marynarka to nie strojenie? Często tak chodzicie ubrani skoro to dla Was normalka?

Wychodzimy tak w mire potrzeby ale sukienka jest codzienna,nie wizytowa i marynarka męża nie od garnituru.

to az taki ten stroj wyjsciowy nie jest.

Dla nas jest bo na co dzień chodzimy w ubraniach do pracy typu leginsy, t-shirt, spodnie robocze. Ja w takim stroju jeżdżę również na zakupy bo nie chce mi się przebierać.

obowiazek spelnilam w ciuchach jakie na codzien nosze???, wzruszylam sie widzac w lokalu wyborczym w Köln o 7.30 maly tlumek , tak z 60 osob, teraz wracam prawie 300 km do domku z poczuciem spelnionego obowiazku. Pojechalabys Noir taki Kanal drogi? Mniejsza o ciuchy?

My z mężem już po głosowaniu,teraz pojechali głosować nasi synowie, jesteśmy z nich dumni u nas frekwencja wyborcza 100 % ?

po 11 na waszej wiosce zagłosowali już  wszyscy mieszkańcy?

Poisze o naszej rodzinie.

a tak to u nas też 100%?

Grarulacje,mam nadzieję że dzieci będą kultywować rodzinne tradycje.

Pasek wagi

Poszłm przed 12 i wróciłam, bo kolejka była taka, że wiła się pom cały budynku. Pójde wieczorem. Jeszcze nie widziałam tylu ludzi

Poszłam w dresach.

Pasek wagi

agazur57 napisał(a):

Poszłm przed 12 i wróciłam, bo kolejka była taka, że wiła się pom cały budynku. Pójde wieczorem. Jeszcze nie widziałam tylu ludzi

Nie wiem, czy będzie lepiej. Może weź sobie coś do czytania. 

Pasek wagi

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Pójdę normalnie ubrana tak jak wychodzę "na miasto". Ani jak obwieś ani jakoś specjalnie wystrojona. 

My też nie zamierzamy się stroić. Ja ubiorę sukienkę i wysokie obcasy a mąż koszulę i marynarkę.

sukienka, obcasy, koszula i marynarka to nie strojenie? Często tak chodzicie ubrani skoro to dla Was normalka?

Wychodzimy tak w mire potrzeby ale sukienka jest codzienna,nie wizytowa i marynarka męża nie od garnituru.

to az taki ten stroj wyjsciowy nie jest.

Dla nas jest bo na co dzień chodzimy w ubraniach do pracy typu leginsy, t-shirt, spodnie robocze. Ja w takim stroju jeżdżę również na zakupy bo nie chce mi się przebierać.

obowiazek spelnilam w ciuchach jakie na codzien nosze???, wzruszylam sie widzac w lokalu wyborczym w Köln o 7.30 maly tlumek , tak z 60 osob, teraz wracam prawie 300 km do domku z poczuciem spelnionego obowiazku. Pojechalabys Noir taki Kanal drogi? Mniejsza o ciuchy?

My z mężem już po głosowaniu,teraz pojechali głosować nasi synowie, jesteśmy z nich dumni u nas frekwencja wyborcza 100 % ?

po 11 na waszej wiosce zagłosowali już  wszyscy mieszkańcy?

Poisze o naszej rodzinie.

a tak to u nas też 100%?

U nas też. Moje dziecko głosowało po raz pierwszy w życiu. Wzruszyłam się, gupol 😊

Pasek wagi

Tojotka napisał(a):

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Berchen napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

..Asha.. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Pójdę normalnie ubrana tak jak wychodzę "na miasto". Ani jak obwieś ani jakoś specjalnie wystrojona. 

My też nie zamierzamy się stroić. Ja ubiorę sukienkę i wysokie obcasy a mąż koszulę i marynarkę.

sukienka, obcasy, koszula i marynarka to nie strojenie? Często tak chodzicie ubrani skoro to dla Was normalka?

Wychodzimy tak w mire potrzeby ale sukienka jest codzienna,nie wizytowa i marynarka męża nie od garnituru.

to az taki ten stroj wyjsciowy nie jest.

Dla nas jest bo na co dzień chodzimy w ubraniach do pracy typu leginsy, t-shirt, spodnie robocze. Ja w takim stroju jeżdżę również na zakupy bo nie chce mi się przebierać.

obowiazek spelnilam w ciuchach jakie na codzien nosze???, wzruszylam sie widzac w lokalu wyborczym w Köln o 7.30 maly tlumek , tak z 60 osob, teraz wracam prawie 300 km do domku z poczuciem spelnionego obowiazku. Pojechalabys Noir taki Kanal drogi? Mniejsza o ciuchy?

My z mężem już po głosowaniu,teraz pojechali głosować nasi synowie, jesteśmy z nich dumni u nas frekwencja wyborcza 100 % ?

po 11 na waszej wiosce zagłosowali już  wszyscy mieszkańcy?

Poisze o naszej rodzinie.

a tak to u nas też 100%?

U nas też. Moje dziecko głosowało po raz pierwszy w życiu. Wzruszyłam się, gupol ?

pieknie, to sa momenty, ja po wyjsciu z lokalu tez mialam lzy w oczach tak zaskoczyl mnie tlumek Polakow juz o rannej porze ( bylo jeszcze ciemnawo) w Köln. 

Wy jesteście normalne? Wzruszacie się gdy widzicie kolejkę ludzi do lokali wyborczych? To jest powód do wzruszeń? Jeszcze jakby było na kogo głosować to można by się ekscytować, ale to wybór między młotem, a kowadłem.

Kijankaaa napisał(a):

Wy jesteście normalne? Wzruszacie się gdy widzicie kolejkę ludzi do lokali wyborczych? To jest powód do wzruszeń? Jeszcze jakby było na kogo głosować to można by się ekscytować, ale to wybór między młotem, a kowadłem.

Ty za to napewno do najnormalniejszych nie należysz skoro w ten sposób komentujesz reakcje ludzi, którzy mają prawo do własnych odczuć.

Kijankaaa napisał(a):

Wy jesteście normalne? Wzruszacie się gdy widzicie kolejkę ludzi do lokali wyborczych? To jest powód do wzruszeń? Jeszcze jakby było na kogo głosować to można by się ekscytować, ale to wybór między młotem, a kowadłem.

Tak wzruszamy się że Polacy chcą głosować.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.