Temat: Czy praca w korporacji naprawde jest męcząca?

Czy to prawda? Czytam artyuł, że to praca bardzo męcząca. Pracuje w edukacji, po 6 h z dzieciakami wracam wypompowana do domu. Zastanawiam się nad zmianą na korpo. Ale nie chciałabym zmienić na gorsze. Czy ktoś ma porównanie może? Jak to wygląda?

To na pewno zależy od stanowiska które zajmujesz. Wielu ludzi korpo "męczy" że względu na powtarzalność zadań. Moją pierwszą prawdziwą pracą było typowe korpo, gdzie przez bite 8 godzin siedziałam przed kompem i klepałam jakieś "taski", ale bardzo miło to wspominam, po 8 godzinach opuszczałam biuro i nie martwiłam się pracą do następnego dnia, nie pamiętam żebym była jakkolwiek tym wypompowana. 

zależy od stanowiska. Ja pracuję już w drugim korpo i praca jest szalenie męcząca. Wracam do domu wykończona przede wszystkim psychicznie. Mimo iż lubię swoją pracę, bo dostarcza mi mnóstwo satysfakcji, samorozwoju i wiele się dzieje to zmęczenie psychiczne jest ogromne. I nie jest to tylko 8h pracy dziennie. Niejednokrotnie jest to znacznie więcej. Czasem przy mocno intensywnym tygodniu, gdzie nie ma szans by zapomnieć o pracy pod koniec tygodnia nie wiem jak się nazywam. Czasem nawet na trening nie chce mi się iść 😵‍💫

Pasek wagi

Pracuje w dużej firmie, 100% kapitał Polski na bardzo wysokim stanowisku, niby nie robię dużo, ale praca psychicznie jest obciążająca oraz ludzie słabi:(

Zależy co robisz i na jakim stanowisku pracujesz- i zależy też od szefa. Pracuję w sumie w 3. W każdym robiłam ciekawe rzeczy, różnorodne, czasami wpadały jakieś nadgodziny, ale nie było to jakieś bardzo męczące. Z wiekiem nabrałam dystansu i się nie podniecam tym co się dzieje- robię swoje i zamykam komputer. Takie mam wrażenie, ze inaczej pracowało się te 20 lat temu. Teraz młodzi ludzie nie dają się już tak wykorzystywać siedząc za friko po godzinach, bo w mojej pierwszej firmie mnóstwo osób siedziało po godzinach. 

Chyba zależy. Ja pracuję, byłam już w kilku działach po kilka lat w każdym (ta sama firma) i zawsze miałam luz, nigdy nie musiałam pracować dłużej, zawsze za to miałam możliwość pracy zdalnej i pracuję w godzinach mi pasujących, byle praca była zrobiona porządnie i na czas. Z zarobków jestem zadowolona.

powtorze jak echo - zalezy. Od szefa, od zespolu, od zakresu obowiazkow. Jesli jest to stanowisko wewnetrzne (typu finanse, ksiegowosc) stresu jest mniej, ale jesli Twoja rola jest bardziej zewnetrzna (lancuch dostaw, logistyka) to tu juz stres jest spory - zle zaplanujesz produkcje, albo nie zamowisz aut po odbior towarow, mozesz zatrzymac pol fabryki we Francji. Po 20 latach w korpo ja sie juz tak nie przejmuje zeby mi polowa wlosow wypadla (a zdarzalo sie), z drugiej strony widzialam tu juz chyba wszystko.

Praca powtarzalna jest wszedzie, niewazne czy jestes ksiegowa, nauczycielem czy pielegniarka. 

Jakbys miala jakies pytania to smialo.

Pasek wagi

Dokładnie - zależy. Są stanowiska bardziej stresotwórcze niż inne. Są tez takie, że przychodzisz, robisz swoje, gasisz kompa, wychodzisz i nic Cię nie interesuje aż do dnia następnego. A są takie co po powrocie do domu jeszcze analizujesz i myślisz. No i zależy  od ludzi. Trafi się szef debil i wpółpracownicy intryganci i już będzie lipa a z innymi ludźmi mogłoby być świetnie choć teoretycznie to samo byś robiła.

Pasek wagi

Ja pracuję w korpo 5 lat i mam pracę łatwą albo raczej powtarzalną. Na początku było trudno bo wszystkiego było dużo i to była moja pierwsza styczność z IT. Teraz jest do dla mnie taki dodatek ale zawsze po pracy mam dużo sił i jestem w stanie robić wszystko co miałam zaplanowane a to dla mnie ważne - że nie jestem tak do końca podporządkowana tylko temu. Ale znam osoby, które mają o wiele więcej pracy.

Pracujesz w szkole?

na pewno trzeba sobie uświadomić, że duża różnica jest ilość dni wolnych. Ludzie którzy odchodzą ze szkoły są jednak trochę przyzwyczajeni do sporej ilości wolnych dni i później praca na normalnym etacie inaczej wygląda.

Generalnie pytanie jest trochę dziwne- bo przecież korporacji, a co za tym idzie- różnych branż, różnych stanowisk, jak i różnych podejść w każdej firmie jest tyle, że nie wiem jak i kto mógłby odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie.

Musisz sobie chyba na początku odpowiedzieć, jakiś masz wykształcenie i na jakiego typu stanowiska możesz aplikować- czy np. możesz pracować w dziale finansów, czy możesz być inżynierem na produkcji, czy kierownikiem projektu, a może raczej praca w HR czy np. Osoba na recepcji w biurze firmy i wtedy zadawać bardziej konkretne pytania.

pracuję w korporacjach- konkretnie IT - przez całą dotychczasową swoją karierę zawodową i jestem zadowolona, ale nie mogę powiedzieć żeby nie było ciśnień, deadline'ow, bo regularnie są. W międzynarodowych firmach i międzynarodowych zespołach zazwyczaj chociaż co jakiś czas (jeśli nie regularnie) trzeba być elastycznym i wdzwonic się czasem z kimś np. o 21.

Generalnie ja nie zamieniłabym pracy w korporacji na pracę u kogoś, w małej firmie. 


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.