Temat: Alkohol czy słodycze ?

Chciałabym poznać Wasze zdanie. Co w nadmiarze jest gorsze?? Alkohol czy słodycze? Dajcie znać co myślicie, fajnie by było gdybyście uzasadniły swoją odpowiedź. 

Chce tylko dodać, że jeśli chodzi o słodycze - to jest tu dość duży problem. Np. zjedzenie paczki chipsów, całej czekolady dużej + kibel lodów. I tak bardzo często.

Głupie pytanie. Alkohol. Z powodu słodyczy nikt nie stracił pracy, rodziny i nie wylądował pod mostem.

zjadasz kibel lodów?! 🤣🤣 

A odpowiadając na pytanie to zdecydowanie bycie uzależnionym od alko jest gorsze.

Pasek wagi

Alkohol. Każda ilość alkoholu degraduje komórki mózgowe. 

kibel lodow to nawet nie jest szczegolnie atrakcyjny. A tak na powaznie to alkohol jednak gorszy. 

Kompulywne objadanie sie w tym przypadku slodyczami tez jest degradujace dla rodziny. Unikanie spotkan, brak ochoty na pobyt z rodzina po to by jesc w samotnosci, obseksja na punkcie kalorii, glodzenie sie po ty by pozniej sie napchac. Po prostu nie jestescie mocno zaburzone to nie wiecie co sie za tym kryje. Poznalam osoby ktore kradly aby jesc, wyjadaly ze smietnika, wymiotowaly, przeczyszczaly sie non stop, mialy proby samobojcze, depresje. Dzieci osob z ostrym zaburzeniem kompulsywnego objadania sie moga miec rowniez syndromy DDA

PerfumOzapachuKupy napisał(a):

Głupie pytanie. Alkohol. Z powodu słodyczy nikt nie stracił pracy, rodziny i nie wylądował pod mostem.

to juz znasz, dla mnie 8 h bez ciagu jedzienia bylo nie do wytrzymania dlatego wolalam rzucic prace i jesc zamknieta w mieszkaniu. Od tego juz niedaleka droga to bezdomnosci. 

I jedno i drugie tak samo wyniszcza organizm i o ile dużo mówi się o niszczącym wpływie alkoholu o tyle niewiele o niszczącym wpływie obżarstwa.

Marskosci wątroby (otłuszczenia) nie powoduje alkohol tylko to co do niego dodajemy.

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

I jedno i drugie tak samo wyniszcza organizm i o ile dużo mówi się o niszczącym wpływie alkoholu o tyle niewiele o niszczącym wpływie obżarstwa.

Marskosci wątroby (otłuszczenia) nie powoduje alkohol tylko to co do niego dodajemy.

Stłuszczenie to nie marskość. Nie jest to tłuszcz, który spożywamy 

Epestka napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

I jedno i drugie tak samo wyniszcza organizm i o ile dużo mówi się o niszczącym wpływie alkoholu o tyle niewiele o niszczącym wpływie obżarstwa.

Marskosci wątroby (otłuszczenia) nie powoduje alkohol tylko to co do niego dodajemy.

Stłuszczenie to nie marskość. Nie jest to tłuszcz, który spożywamy 

Nie miałam na myśli tłuszczu tylko cukier.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.