Temat: Czy kobieta zadbana = kobieta zrobiona?

Ireneusz Krosny - kobieta zrobiona 😉

🤣🤣🤣🤣🤣

NIE

Aczkolwiek, pewne "robienie się" daje wrażenie zadbania. Makijaż, biżuteria, obcasy, szczupła sylwetka też dają takie wrażenie. Niestety nie umiem sobie wyobrazić nieumalowanej, dojrzałej kobiety, która sprawia wrażenie zadbanej.

Ewidentne zrobienie daje wg mnie odwrotny efekt do zadbania, bo zadbana kobieta kojarzy mi się z klasą.

Wystarczy spojrzec na np. Brytyjki, zeby moc stwierdzic, ze tipsy, rzesy, makijaz i zrobione usta nie zawsze sa estetyczne i dobrze odbierne...

Toż wiadomo, że jest zbędna. Owszem, niektórzy ludzie mają takie geny, że na upartego mogliby coś poprawić, np. odstające uszy itp., ale mnóstwo ludzi ma takie kompleksy, że i bez potrzeby się poprawia. Przykro mi patrzeć na kacze usta i twarze-klony, ale to też i nie ich wina, po prostu takie mamy czasy. Z drugiej strony widuję kobiety, które generalnie są czyste, uczesane itp., ale wg mnie mogłyby nałożyć ten tusz na rzęsy i wyregulować te brwi, dużo by na tym wizerunkowo zyskały. No ale ja jestem perfekcjonistką, od siebie też sporo wymagam. 

Edit: jedna rzecz, która mnie odrzuca- dłuuugie paznokcie bez lakieru. Niech są czyste i opiłowane, ale jaki jest wtedy sens ich hodowania?

Dla mnie najgorsze w tym robieniu jest klonowanie pewnych schematów.Kiedys robiłam hybrydę ale po tym płytka paznokci robi mi się jak papier więc już nie robię. Stosuję odżywkę do rzęs i mam własne długie po nałożeniu tuszu wyglądają bardzo ładnie ale nie na zrobione. Poza tym zwykła dbałość o higienę, pielęgnacja włosów.Makijaz robię tylko czasem i to taki makeup no makeup, ewentualnie czerwone usta.