- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 lipca 2023, 07:05
dzięki
Edytowany przez Sandra202020 27 lipca 2023, 07:04
26 lipca 2023, 16:00
To zależy- jak to sie zdarza od czasu do czasu to nie. Wkurzyłabym sie gdyby mnie obudził w nocy.
Mam takie samo zdanie
Jeśli zdarza się to okazjonalnie to nie widzę żadnego problemu plus oczywiście, jeśli przy powrocie by mnie nie obudził 😅 i nie są to czyste dywagacje, mojemu ex zdarzyło się wyjść do garazu, do kumpli i nie miałam z tym żadnego problemu
26 lipca 2023, 17:27
Ale problem jest w tym, ze wyszedl bez Ciebie, czy, ze wrocil pijany w nocy?
nie wiem czemu mialabym byc zla na meza. To on musialby isc do pracy na kacu, nie ja. No, chyba, ze obudzilby mnie w nocy albo wlaczyloby mu sie pijackie chrapanie, to wtedy wyrzucilabym go na kanape w salonie 😂 czasy kiedy strzelalam focha bo chlop raczyl wyjsc beze mnie i spotkac sie z kumplami w meskim towarzystwie na szczescie juz dawno minely. I obojgu nam zyje sie z tym lepiej:)
26 lipca 2023, 17:27
To zależy- jak to sie zdarza od czasu do czasu to nie. Wkurzyłabym sie gdyby mnie obudził w nocy.
Mam takie samo zdanie
Jeśli zdarza się to okazjonalnie to nie widzę żadnego problemu plus oczywiście, jeśli przy powrocie by mnie nie obudził ? i nie są to czyste dywagacje, mojemu ex zdarzyło się wyjść do garazu, do kumpli i nie miałam z tym żadnego problemu
Ja swojego nawet wypycham na takie wyjścia, bo wiem jakie to jest resetujace ustawienia :)
26 lipca 2023, 18:17
Doma Ty jestes troche toxic co?
26 lipca 2023, 21:24
mi się tak zdarzał wrócić, nie widziałam problemu u siebie i nie widziałabym problemu u mojego faceta. ja wiedziałam ze na następny dzień nie mam żadnej terminowej roboty i jak zadzwonię wziąć urlop to nic złego się nie stanie.
26 lipca 2023, 21:35
Nie miałabym nic przeciwko - mój narzeczony bardzo rzadko wychodzi, więc ucieszyłabym się, że ma okazję na męski wieczór. Zazwyczaj to ja go namawiam na wyjścia czy integrację w pracy. Mi zdarza się wciągnąć w książkę i czytam ją sobie do np. 2 w nocy, a o 5.30 wstaję do pracy. Jeżeli jest to jednorazowa sytuacja, to w ogóle nie wpływa to na moją dyspozycyjność w pracy. Piję mocną kawę i normalnie pracuje. Oczywiście alkohol wyklucza pracę, więc w takim wypadku konieczny jest już urlop na żądanie.
Gdyby jednak zdążalo się to często albo wpływało jakoś negatywnie na nasz związek, to moje podejście na pewno byłoby inne.
26 lipca 2023, 21:36
Nie,jest dorosly moze wychodzic kiedy chce i wracac pijany.
slusznie i naukowo, najlepiej jak bedzie to robil regularnie to dojdzie do wprawy😉