Temat: Zaproszenie gości na slub i wesele a oczekiwania

Czy zapraszając gości na wesele oczekujecie/oczekiwaliście że zwróci Wam się wydatek poniesiony na tą uroczystość? tj goście będą szczodrzy w kopertach?

typ_jablko napisał(a):

Czy zapraszając gości na wesele oczekujecie/oczekiwaliście że zwróci Wam się wydatek poniesiony na tą uroczystość? tj goście będą szczodrzy w kopertach?

Nie wyprawiałam jeszcze wesela, ale dla mnie oczywistym jest fakt, iż nie mam w tym względzie żadnych oczekiwań, bo to moi goście. Zapraszam ich z własnej nieprzymuszonej woli, bo chcę, aby byli ze mną w tym ważnym dniu i tyle.

Druga sprawa: nigdy przenigdy nie zapożyczam się, aby się ohajtać. Jeśli np. stać mnie tylko na pokrycie kosztów skromnej imprezy, to taką wyprawiam - i tu wracamy do punktu pierwszego: nie oczekuję więc zwrotu wydatków na tę okoliczność, bo daję od siebie tyle, na ile mogę sobie finansowo pozwolić. Abstrakcją jest dla mnie wyprawianie hucznego weselicha za 70k* "żeby się pokazać", a potem wyrywanie włosów ze zdenerwowania, że te pieniądze mi się nie zwróciły... Żenua w uj.

*Sorry, nie orientuję się w cenach, kwota jest całkiem przypadkowa.

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

.Asha. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

GreenApple2022 napisał(a):

Noir, jesteś okropna ? Czy ty czytasz co wypisujesz? Jak oceniasz innych. Że tacy ludzie jak ty jeszcze istnieją... i wypisują bezwstydnie takie bzdury, mimo że ludzie tutaj wiedzą jak wyglądasz...

A co robisz skreenshot moich zdjęć ? Wcale bym się nie zdziwiła ale moje zdanie to moja sprawa. Mam do niego prawo i udźwignę konsekwencje.

a trzeba screena robić by zapamiętać? Że Tobie nie jest wstyd pisać takie rzeczy. Dorosla kobieta

Oj ty w niczym mi nie ustepujesz. Jakie rzeczy że dorosła kobieta nie dbała o swoje zdrowie mimo że miała nastoletniego syna i była w związku z alkochilikiem. Że namawiałam ją na badania ?

zajmij się swoją dupą a nie obgadujesz perfidnie zmarła kobietę, i nie zapomnij na następnym weselu dać 10tys w kopercie bo skoro masz aparat na zębach jak to mówiłaś za 30tys, to twoja sprawa pieniądze odda "stać cię".

A ty swoją.Nie doczylalas, aparat był za 5 k ale protetyka może kosztować nawet 50 k . I co z tego że zmarła. Jedzie się tu na forum po kobietach które nie potrafią zabezpieczyć się przed ciążą.Po kobietach które decydują się na aborcję. Ta kobieta nie dbała o swoje zdrowie mimo że miała nastoletniego syna.

ciekawe jak byś reagowała gdyby Twój mąż zginął w wypadku na motorze a wszyscy wokół by mówili, że to w sumie jego wina bo po co jeździł i san się prosił o śmierć.

na litość boska, obym nigdy nie trafiła na takich ludzi jak noir. ma jakieś antyspołeczne zaburzenie osobowości. jak zapraszam bliskich mi ludzi na jakąś ważną dla mnie uroczystość to oczekuję, że po prostu będą w tej ważnej chwili ze mną i miło spędzimy czas, a nie że zasponsorują mi imprezę zorganizowaną przeze mnie na moją modłę. takiego samego podejścia do mnie życzę sobie również jako gość - i śmiem twierdzić, że na szczęście mam normalnych przyjaciół i rodzinę i mają takie samo podejście jak ja.

.Asha. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

.Asha. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

GreenApple2022 napisał(a):

Noir, jesteś okropna ? Czy ty czytasz co wypisujesz? Jak oceniasz innych. Że tacy ludzie jak ty jeszcze istnieją... i wypisują bezwstydnie takie bzdury, mimo że ludzie tutaj wiedzą jak wyglądasz...

A co robisz skreenshot moich zdjęć ? Wcale bym się nie zdziwiła ale moje zdanie to moja sprawa. Mam do niego prawo i udźwignę konsekwencje.

a trzeba screena robić by zapamiętać? Że Tobie nie jest wstyd pisać takie rzeczy. Dorosla kobieta

Oj ty w niczym mi nie ustepujesz. Jakie rzeczy że dorosła kobieta nie dbała o swoje zdrowie mimo że miała nastoletniego syna i była w związku z alkochilikiem. Że namawiałam ją na badania ?

zajmij się swoją dupą a nie obgadujesz perfidnie zmarła kobietę, i nie zapomnij na następnym weselu dać 10tys w kopercie bo skoro masz aparat na zębach jak to mówiłaś za 30tys, to twoja sprawa pieniądze odda "stać cię".

A ty swoją.Nie doczylalas, aparat był za 5 k ale protetyka może kosztować nawet 50 k . I co z tego że zmarła. Jedzie się tu na forum po kobietach które nie potrafią zabezpieczyć się przed ciążą.Po kobietach które decydują się na aborcję. Ta kobieta nie dbała o swoje zdrowie mimo że miała nastoletniego syna.

ciekawe jak byś reagowała gdyby Twój mąż zginął w wypadku na motorze a wszyscy wokół by mówili, że to w sumie jego wina bo po co jeździł i san się prosił o śmierć.

Nie wina ale konsekwencja. Wzięła bym to na klatę bo liczę się z tym za każdym razem gdy wsiada na motor. Jest wolnym człowiekiem.


Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Ja tam oczekiwałabym że koszt się zwróci,w końcu wychodząc gdziekolwiek , jadąc na urlop płaci się za wszystko, dlaczego więc idąc na wesele oczekiwać sponsoringu od młodej pary.

No i przez takie podejscie spirala sie nakreca i powstaja tematy w internecie, a ludzie nie maja ochoty uczestniczyc w takich imprezach, bo nawet jak dadza ile moga to pretensje i obrabianie tylka. Tu gdzie mieszkam ludzie daja naprawde symboliczne kwoty (w porownaniu do zarobkow). Nikomu nie przychodzi do glowy zadac polowy czy calej wyplaty, bo ?dostapil zaszczytu uczestnictwa? a impreza stulecia ma sie zwrocic. I jak napisala Cyrica- jak jade na wakacje czy ide do restauracji to wybieram czas, moejsce, towarzystwo, dania i wychodze kiedy mam ochote. 

Zaproszenie to zaproszenie nie ma obowiązku uczestniczyć jak czass, miejsce, towarzystwo i reszta nie odpowiada. Nikt noża do szyi nie przykłada,jak cię nie stać nie idziesz. To dobrze zarabiają ale idą balowac na czyjś koszt, mi byłoby zwyczajnie wstyd. Byliśmy w kwietniu na 50 rocznicy ślubu i daliśmy 700 zł bo to jednak nie to samo co wesele.

A i jeszcze jedno oczekiwanie to co innego niż foch że ktoś dał symboliczną sumę.

Co to znaczy ?nie stac cie?? Jak sie kalkuluje wejsciowki na wesela? Slynny koszt talerzyka plus x razy ilosc osob? Dodatkowo, by tacy jak Ty mi tylka nie obrobili, ze bogata a za malo dalam, goscie przedstawiaja zestawienie dochodow i wydatkow? Czy kredyt na dom wyzszy niz u cioci Zosi mnie usprawiedliwia i dostane bilet z ulga? Sama sobie zaprzeczasz w kolejnych wypowiedziach.

Na marginesie, po ile chodza bilety wstepu na 50-lecie? Jestes pewna ze te 7 stowek to nie wstyd? 

Kredyt to twoja sprawa 

Nie zalapalas sensu mojej wypowiedzi. 
Specjalnie dla Ciebie: bogaty moze nie byc tak bogaty, jak Tobie sie wydaje. Oceniasz wg tego co Ci sie wydaje, czy prowadzisz bardziej doglebna analize sytuacji finansowej? 

Ja jestem świeżo po ślubie i weselu, zapraszając gości nie liczyliśmy 'zasobności ich portfela', ale chciałam, żeby byli z nami w tym dniu. Na zaproszeniach też daliśmy tylko, że zamiast kwiatków (nie mielibyśmy gdzie ich trzymać) to wino/czekoladki/kuponik z lotka. Rebusów, czy wierszyków na temat prezentów czy kopert z pieniędzmi nie dawaliśmy, uznaliśmy to za niegrzeczne, bo w końcu dla kasy nie zapraszaliśmy. A co do tego czy się zwraca, no przecież że się nie zwraca z kopert całość, ewentualnie może trochę sala. Chociaż u nas to wsparcie rodziców było w organizacji i sami też bardzo dużo nazbieraliśmy. No, ale już po wszystkim... zostały cudowne wspomnienia z tego dnia. Pozdrawiam Was :)

Pasek wagi

Ja miałam dwa wesela i na żadnym nie miałam żadnych oczekiwań. Zaprasza się gości, bo chce się z nimi celebrować cos ważnego, zaprasza się ich na swoje święto i gości się ich tak, jak zapraszających stać. 
a znowu goście nie mają obowiązku zapłacić za wejście, ani sponsorować niczego (jak bym chciała być sponsorem, to bym sobie bilet na koncert do golden circle kupiła), przychodzą i podarowują to, na co ich stać. Jedni pieniądze, inni nie wiem, srebrne łyżeczki (mam, dostałam!).
Noir, co do prezentów od bogatych i biednych, ależ byś się zdziwiła wiedząc, że bogaci ludzie wcale nie dają niebotycznie drogich prezentów, a najlepsze prezenty dostaje się od tych, którzy kochają i chce im się pomyśleć. No chyba, że młodzi robią wesele „bo trzeba” i oczekują, że skoro trzeba, to goście za to zapłacą. No ale, ja na szczęście w takim towarzystwie się nie obracam.

Pasek wagi

Moim zdaniem na weselach mogłaby być skarbonka do wrzucania kasy (luzem, bez podpisanej koperty), wtedy nie byłoby wiadomo kto ile dał :) 

nataliu napisał(a):

Moim zdaniem na weselach mogłaby być skarbonka do wrzucania kasy (luzem, bez podpisanej koperty), wtedy nie byłoby wiadomo kto ile dał :) 

Z tego co wiem, bywają. Ale, na ogół goście wrzucają do nich kartki z życzeniami plus zawartość, podpisane. Choć oczywiście, można się nie podpisywać, dać pustą kopertę, samą kartkę, albo nie wiem, pocięte gazety. 

krolowamargot napisał(a):

nataliu napisał(a):

Moim zdaniem na weselach mogłaby być skarbonka do wrzucania kasy (luzem, bez podpisanej koperty), wtedy nie byłoby wiadomo kto ile dał :) 

Z tego co wiem, bywają. Ale, na ogół goście wrzucają do nich kartki z życzeniami plus zawartość, podpisane. Choć oczywiście, można się nie podpisywać, dać pustą kopertę, samą kartkę, albo nie wiem, pocięte gazety. 

Ja się spotkałam tylko ze "skarbonkami" gdzie młodzi wrzucają koperty wręczone przy życzeniach. Ale w kopercie raczej jest podpisana kartka z życzeniami + pieniądze.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.