- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 czerwca 2023, 10:35
Mąż bardzo lubi takie sexi ubrania. Ja się trochę krępuję, bo jestem osobą dość skrytą i niepewną siebie. Często gdy wychodzimy razem i jestem tak ubrana to dużo innych mężczyzn mnie obserwuje. Krępuje mnie to. Kiedyś co prawda tak się ubierałam, ale teraz mam poważną pracę i zawsze ta przysłowiowa biała bluzeczka i czarna spódniczka muszą być. Mąż bardzo nalega na te stroje, czasem sam kupi mi jakieś kabaretki. Chciałam zapytać czy u was w małżeństwie też tak jest? Też ubieracie się tak jak mąż każe?
11 czerwca 2023, 11:02
jak mąż każe?! Dobre 🤣🤣🤣🤣🤣🤣.
Ale jak każe to nie masz wyjścia 🤷
Edytowany przez margo00 11 czerwca 2023, 11:04
11 czerwca 2023, 12:04
Zalezy jaka masz prace i ile udzialow w zyskach ma twoj maz
:DDDD
Edytowany przez nuta 11 czerwca 2023, 12:05
11 czerwca 2023, 12:35
hmm, jesli twój mąż jest alfonsem, to sie nie dziwię, ze każe ci sie tak ubierać
11 czerwca 2023, 13:14
Nie można dorosłej osobie ,, kazać " się tak , a nie inaczej ubierać. Mój mąż próbował trochę w drugą stronę. Jak np ubierałam spodnie , zwykle, ale obciślejsze do pracy to potrafił powiedzieć ,, tak chcesz wyjść do pracy, pupa jest widoczna" to mu odpowiedziałam ,, że nie od spodni, tylko ćwiczeń i tak owszem tak idę " albo ,, to za ładny ubiór na ulicę ". Ostatecznie wyszłam jak chciałam. Więc nie daj sobie zmieniać stylu. To Ty masz się dobrze czuć ze sobą To ty o ubraniach decydujesz. Owszem tak jak Twój mąż i mój też kupił mi kiedyś kabaretki, bieliznę droższą, seksowne koszulki do łóżka, ale jak go zapytałam po co, to mówił , że jestem elegancka, zasługuje na porządne rzeczy i lubi na mnie patrzeć więc to nie było na zasadzie rozkazu tylko miłego prezentu. Nie wiem jak te prezenty wyglądają u Ciebie i jakie ma intencje. Aczkolwiek ubrania z pierwszego zdj nigdy bym nie ubrała nawet do łóżka jako piżamy , a w stroju z drugiego zdjęcia nie wyszła na ulicę tylko jak już po domu, dla męża. Chodzę na codzień w szpilkach , ładnych rajstopach, ale nigdy z odkrytym brzuchem ( tak to tylko po domu) i to jak jest szansa , że nikt mnie nie zobaczy poza mężem.