Temat: Czy wasi mężowie też każą Wam tak się ubierać?

Mąż bardzo lubi takie sexi ubrania. Ja się trochę krępuję, bo jestem osobą dość skrytą i niepewną siebie. Często gdy wychodzimy razem i jestem tak ubrana to dużo innych mężczyzn mnie obserwuje. Krępuje mnie to. Kiedyś co prawda tak się ubierałam, ale teraz mam poważną pracę i zawsze ta przysłowiowa biała bluzeczka i czarna spódniczka muszą być. Mąż bardzo nalega na te stroje, czasem sam kupi mi jakieś kabaretki. Chciałam zapytać czy u was w małżeństwie też tak jest? Też ubieracie się tak jak mąż każe?

nie

nie ubieram się tak jak mąż każe, nie żeby w ogóle "kazał" mi cokolwiek

zaproponuj mu że tak będziesz ubierała się dla niego w domu jeśli chcesz bo go to podnieca, czy coś, a na wyjścia jest wiele klasycznych strojów w których wyglądac będziesz seksownie, podkreśla twoja figurę, biust itede a jednocześnie będziesz wyglądała jak elegancka kobieta,a nie lafirynda

stylizacja z drugiego zdjęcia bez odkrytego brzucha to było coś normalnego na ulicy jakieś 20-27 lat temu. Kabaretki do mini z lajkrą się nosiło i do tego nitowane kurtki. Sama tak chodziłam tylko kurtka była z jeansu... Z drugiej strony mąż nie moze mi nic kazać. Teraz już nie. Kiedyś byłam bardziej podatna na nakazy i np. zrezygnowałam z bikini z koronki, bo uznał je za nieprzyzwoite...

Pasek wagi

Chciałbyś być tym mężem, co nie?

Pasek wagi

trolololo albo osoba o IQ ameby

araksol napisał(a):

stylizacja z drugiego zdjęcia bez odkrytego brzucha to było coś normalnego na ulicy jakieś 20-27 lat temu. Kabaretki do mini z lajkrą się nosiło i do tego nitowane kurtki. Sama tak chodziłam tylko kurtka była z jeansu... Z drugiej strony mąż nie moze mi nic kazać. Teraz już nie. Kiedyś byłam bardziej podatna na nakazy i np. zrezygnowałam z bikini z koronki, bo uznał je za nieprzyzwoite...

bikini z koronki?

.Asha. napisał(a):

araksol napisał(a):

stylizacja z drugiego zdjęcia bez odkrytego brzucha to było coś normalnego na ulicy jakieś 20-27 lat temu. Kabaretki do mini z lajkrą się nosiło i do tego nitowane kurtki. Sama tak chodziłam tylko kurtka była z jeansu... Z drugiej strony mąż nie moze mi nic kazać. Teraz już nie. Kiedyś byłam bardziej podatna na nakazy i np. zrezygnowałam z bikini z koronki, bo uznał je za nieprzyzwoite...

bikini z koronki?

tak. Kupiłam w sklepie. Dół był podszyty a góra nie. Bikini było w kolorze żółtym

Pasek wagi

malami27 napisał(a):

Mąż bardzo lubi takie sexi ubrania. Ja się trochę krępuję, bo jestem osobą dość skrytą i niepewną siebie. Często gdy wychodzimy razem i jestem tak ubrana to dużo innych mężczyzn mnie obserwuje. Krępuje mnie to. Kiedyś co prawda tak się ubierałam, ale teraz mam poważną pracę i zawsze ta przysłowiowa biała bluzeczka i czarna spódniczka muszą być. Mąż bardzo nalega na te stroje, czasem sam kupi mi jakieś kabaretki. Chciałam zapytać czy u was w małżeństwie też tak jest? Też ubieracie się tak jak mąż każe?

powinnas jak najszybciej poprosic o pomoc dobrego psychiatre. Choc obawiam sie, ze jest juz za pozno i zostaniesz zjebem i trollem do konca zycia

na pewno mężczyzna stworzył ten wątek 

araksol napisał(a):

.Asha. napisał(a):

araksol napisał(a):

stylizacja z drugiego zdjęcia bez odkrytego brzucha to było coś normalnego na ulicy jakieś 20-27 lat temu. Kabaretki do mini z lajkrą się nosiło i do tego nitowane kurtki. Sama tak chodziłam tylko kurtka była z jeansu... Z drugiej strony mąż nie moze mi nic kazać. Teraz już nie. Kiedyś byłam bardziej podatna na nakazy i np. zrezygnowałam z bikini z koronki, bo uznał je za nieprzyzwoite...

bikini z koronki?

tak. Kupiłam w sklepie. Dół był podszyty a góra nie. Bikini było w kolorze żółtym

Góra nie podszyta czyli przez koronkę prześwitywały sutki?

Po pierwsze jestem przy kości i nie ubiorę takich rzeczy. Po drugie mój mąż by mi nie pozwolił wyjść w czymś takim nawet jak miałam 45 kg. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.