- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 grudnia 2022, 08:14
Ma któraś w Was tzw. Lidlomixa? Podobnie działa do oryginalnego Termomixa? Cena jest dwa razy mniejsza więc mam trochę wątpliwości.
Pytanie drugie do posiadaczy Lidlomixa i Termomixa. Pomaga to Wam wogole? Używacie często? Co Wam najlepiej z tego wychodzi?
12 grudnia 2022, 02:05
Ja mam Thermomix od 2 lat. Jestem bardzo zadowolona, codziennie gotuje w nim obiady. Garnki i kuchenka poszły w odstawkę. A dodatkowo jak jest potrzeba ciasta, desery, pizze i co się tylko da. Duże ułatwienie, oszczędność czasu i mniej bałaganu w kuchni.
Lidlomix mają moje siostry i kompletnie w nim nie gotują. Tylko zagniatają ciasto itp. Może to kwestia przepisów... w tm jest ich dużo i są bardzo dopracowane. A ciągle dochodzą kolejne.
Ja zanim kupiłam swój to bardzo obawiałam się czy warto wydać taką kasę i czy będę korzystać. Pożyczyłam na 2 dni od sąsiada i przepadłam. Jeżeli jest taka możliwość warto u kogoś popróbować.
U mnie to kwestia przyzwyczajenia do tradycyjnego gotowanie , ciężko mi się przestawić. A jak sobie sprawdzisz przepisy TM i lidlomixa to są identyczne, przynajmniej spora ich część.
12 grudnia 2022, 05:56
Mam thermomixa (tylko model sprzed paru lat), moja mama ma lidlomixa - wielkiej różnicy nie widzę. Natomiast namieszam Ci w głowie jeszcze bardziej. Bo thermomixa używam coraz rzadziej, od kiedy mam Kenwooda.
12 grudnia 2022, 06:58
Ten Lidlomix faktycznie kosztowal jeszcze ze 3 lata temu polowe swojej ceny, ale wtedy nie mial chyba tej ksiazki wbudowanej. Bardzo duzo osob go ma i poleca. U mnie w rodzinie wszyscy maja Thermomix + moj kuzyn, ktory w rodzinie najwiecej gotuje ma jako jedyny robot z Krups (to Tefal? Juz nie pamietam ktora to nazwa firmy w PL).
Poza cena wez pod uwage wielkosc misy, ta w Lidlo jest ponoc sporo wieksza, plus koszty dodatkowych czesci czy czesci zamiennych w TM sa sporo wyzsze. Baza przepisow to jest raczej podobna, przepisy z TM mozna robic przeciez i bez TM ostatecznie.
Edytowany przez cancri 12 grudnia 2022, 06:59
12 grudnia 2022, 08:23
zaciekawiona kennwoodem poszukalam w necie i wpadlam na porownanie tych obu. W porownaniu wypadaja na rowni - oba super sprzety jedynie jest wzmianka ze Kenwood ma wiecej elementow/hakow do pieczenia. Jesli wiec ktos duzo piecze to Kenwood. Czy ten sprzet faktycznie jest tak pomocny w kuchni czy to tylko cowy gadzet - to moje przemyslenia.Mam thermomixa (tylko model sprzed paru lat), moja mama ma lidlomixa - wielkiej różnicy nie widzę. Natomiast namieszam Ci w głowie jeszcze bardziej. Bo thermomixa używam coraz rzadziej, od kiedy mam Kenwooda.
Ani pomocny ani gadżet. Jak masz Thermomix możesz wywalić garnki, albo zostawić kilka właśnie jako pomocnik do Thermomixa :P Lidlomixa i Kenwooda nie znam, ale słyszałam tylko pozytywy.
12 grudnia 2022, 09:13
Ten Lidlomix faktycznie kosztowal jeszcze ze 3 lata temu polowe swojej ceny, ale wtedy nie mial chyba tej ksiazki wbudowanej. Bardzo duzo osob go ma i poleca. U mnie w rodzinie wszyscy maja Thermomix + moj kuzyn, ktory w rodzinie najwiecej gotuje ma jako jedyny robot z Krups (to Tefal? Juz nie pamietam ktora to nazwa firmy w PL).
Poza cena wez pod uwage wielkosc misy, ta w Lidlo jest ponoc sporo wieksza, plus koszty dodatkowych czesci czy czesci zamiennych w TM sa sporo wyzsze. Baza przepisow to jest raczej podobna, przepisy z TM mozna robic przeciez i bez TM ostatecznie.
Ja mam już z książką i wi-fi , nie sprawdzałam czy książka się aktualizuje. Kupiony 3 lub nawet 4 lata temu przed świętami za 1199 zł a pamiętam że ludzie stali czekając na otwarcie i szybko zniknęły. Pewnie jak ten odmówi współpracy kupię kolejny.
12 grudnia 2022, 09:15
Noir ja u nas pamietam cene okolo 200€ i to tez maks do 4 lat wstecz musialo byc, teraz widze to pod 500€ dochodzi...Jak wtedy juz mial ksiazke, to super ;-) Zaraz bede zalowac, ze wtedy nie kupilam 😂
Edytowany przez cancri 12 grudnia 2022, 09:16
12 grudnia 2022, 10:02
zaciekawiona kennwoodem poszukalam w necie i wpadlam na porownanie tych obu. W porownaniu wypadaja na rowni - oba super sprzety jedynie jest wzmianka ze Kenwood ma wiecej elementow/hakow do pieczenia. Jesli wiec ktos duzo piecze to Kenwood. Czy ten sprzet faktycznie jest tak pomocny w kuchni czy to tylko cowy gadzet - to moje przemyslenia.Mam thermomixa (tylko model sprzed paru lat), moja mama ma lidlomixa - wielkiej różnicy nie widzę. Natomiast namieszam Ci w głowie jeszcze bardziej. Bo thermomixa używam coraz rzadziej, od kiedy mam Kenwooda.
Jak dla mnie to jest bardzo przydatny, dla dwóch grup osób. Pierwsza - jak się komuś nie chce, nie bardzo umie, nie ma czasu gotować i przestawi się na te przepisy robione pod thermomix, będzie jadł więcej zup kremów, jednogarnkowych potraw, sosów do makaronu w nim zrobionych i tak dalej. Wtedy można szybko zrobić jakiś prosty obiad. I druga - wręcz przeciwnie, ludzie którzy kochają piec i gotować. Wtedy wykorzystają te urządzenia do bardziej złożonych rzeczy i to będzie ułatwienie przy robieniu bardziej skomplikowanych, czy czasochłonnych przepisów. Najmniej będą korzystać osoby, które są bardzo przywiązane do tradycyjnej polskiej kuchni, że musi być rosół i schabowy.
A co do porównania kenwooda i thermomixa - kenwood na dużo większą misę (mój uciągnie ciasto na cztery chleby, thermomix by nie dał rady, musiałabym robić na raty). Jak ktoś dużo piecze, bawi się w piekarza, często ma gości i potrzebuje zrobić większe ilości, to ja widzę różnicę. No i do kenwooda można dokupić dodatkowe przystawki, których thermomix nie ma. Przede wszystkim szatkownicę i kostkarkę (kostki, plasterki w dwóch grubościach, julienne, tarki o różnej grubości oczkach, thermomix jednak tylko rozdrabnia nożami w jeden sposób). No i moja ulubiona zabawka :D - wałkownica do ciasta.
12 grudnia 2022, 10:19
Noir ja u nas pamietam cene okolo 200? i to tez maks do 4 lat wstecz musialo byc, teraz widze to pod 500? dochodzi...Jak wtedy juz mial ksiazke, to super ;-) Zaraz bede zalowac, ze wtedy nie kupilam ?
Tak to był najkorzystniejszy moment no i w cztery lata cena wzrosła 100 %.
12 grudnia 2022, 12:22
Mam thermomix, już chyba 3 model z kolei (aktualnie najnowszy - im nowszy tym gorszy moim zdaniem), ale oprócz wyrabiania ciasta na pierogi, makaron czy pizzę i miksowania - nic w nim nie robię, tylko sie kurzy.
12 grudnia 2022, 18:47
zaciekawiona kennwoodem poszukalam w necie i wpadlam na porownanie tych obu. W porownaniu wypadaja na rowni - oba super sprzety jedynie jest wzmianka ze Kenwood ma wiecej elementow/hakow do pieczenia. Jesli wiec ktos duzo piecze to Kenwood. Czy ten sprzet faktycznie jest tak pomocny w kuchni czy to tylko cowy gadzet - to moje przemyslenia.Mam thermomixa (tylko model sprzed paru lat), moja mama ma lidlomixa - wielkiej różnicy nie widzę. Natomiast namieszam Ci w głowie jeszcze bardziej. Bo thermomixa używam coraz rzadziej, od kiedy mam Kenwooda.
Jak dla mnie to jest bardzo przydatny, dla dwóch grup osób. Pierwsza - jak się komuś nie chce, nie bardzo umie, nie ma czasu gotować i przestawi się na te przepisy robione pod thermomix, będzie jadł więcej zup kremów, jednogarnkowych potraw, sosów do makaronu w nim zrobionych i tak dalej. Wtedy można szybko zrobić jakiś prosty obiad. I druga - wręcz przeciwnie, ludzie którzy kochają piec i gotować. Wtedy wykorzystają te urządzenia do bardziej złożonych rzeczy i to będzie ułatwienie przy robieniu bardziej skomplikowanych, czy czasochłonnych przepisów. Najmniej będą korzystać osoby, które są bardzo przywiązane do tradycyjnej polskiej kuchni, że musi być rosół i schabowy.
A co do porównania kenwooda i thermomixa - kenwood na dużo większą misę (mój uciągnie ciasto na cztery chleby, thermomix by nie dał rady, musiałabym robić na raty). Jak ktoś dużo piecze, bawi się w piekarza, często ma gości i potrzebuje zrobić większe ilości, to ja widzę różnicę. No i do kenwooda można dokupić dodatkowe przystawki, których thermomix nie ma. Przede wszystkim szatkownicę i kostkarkę (kostki, plasterki w dwóch grubościach, julienne, tarki o różnej grubości oczkach, thermomix jednak tylko rozdrabnia nożami w jeden sposób). No i moja ulubiona zabawka :D - wałkownica do ciasta.
dzieki za obszerny opis. Ja jestem z grupy lubiacej gotowac, raczej z tej drugiej grupy. Musze poogladac gdziec na youtubie jak to wszystko wyglada bo ciezko mi sobie wyobrazic. Chociazby ta walkownica. Mam nadzieje ze autorko nie masz za zle watku pobocznego pt. Kenwood:)