Temat: Czy człowiek po pijanemu mówi prawdę?

Nie, po pijaku nie mówi się prawdy, tylko klepie bzdury, które nasuwa zniekształcony toksynami proces myślowy. Więc jeśli słyszałaś, że kocha Ciebie, szaleje za Tobą - to nie wkręcaj się w to. Niech to powie na trzeźwo, a nie bełkocze po pijaku.

Mi tu wszyscy mówili że się zabujał i mówi prawdę :D 

I tak, mówił prawdę.

Zalezy od osoby i okolicznosci. 
Czasem ludzie sa zbyt zamknieci w sobie lub staraja sie bardzo kontrolowac i po niewielkiej ilosci alkoholu jezyk im sie rozwiazuje, bo nabieraja odwagi. 
Inni wprowadzeni przez alkohol w dobry nastroj, widza wszystko w rozowych kolorach i sa bardziej entuzjastyczni niz na trzezwo. Jak wytrzezwieja to poglady moga miec juz troche inne. 
Ciezko stwierdzic jak bylo w tym przypadku. 

I tez z małych rzeczy robią się giganty ;) np ze zwykłej sympatii pijackie wyznania przyjaźni itp 

najlepiej z pijanymi nie rozmawiać 

Szef po alkoholu powiedział mi, że mnie kocha. Wcześniej miałam wrażenie, że ma chyba jakąś słabość do mnie. Także czasem alkohol może i rozwiązuje język, ale też i wyolbrzymia. Przypuszczam, że ten facet jako ogólny kobieciarz co trzeciej czy czwartej kobiecie może wyznawać miłość pod wpływem alkoholu. Współczuję jego żonie tak ogólnie. 

Ludzie pijani mówią różne rzeczy, nie koniecznie musi to być prawda. Mówią to, o czym w dawnym momencie myślą, a wiadomo jak alkohol wpływa na nasz umysł. Nie bez powodu ludzie pod wpływem alkoholu nie mogą prowadzić pojazdów, chodzić pijani do pracy, czy też nie zostawia się dzieci pod opieką pijanych osób. Ja bym wzięła poprawkę na to co usłyszałas od tamtej pijanej osoby.

Alkohol trochę zaburza rzeczywistość.  

Rozszerze moja wypowiedz, można słuchać pijanego i można mu wierzyć, może nawet mówi to, co aktualnie myśli. Ale wtedy najlepiej żeby pozostał w takim stanie, wtedy może będzie dalej tak odczuwał, myślał i mówił, a może jednak nie, może kiedyś zmienia mu się odczucia i myśli. A jak wytrzeźwieje, to może nawet będzie chciał o tym zapomnieć. Wszystko jest dla ludzi, ale najważniejsze decyzje podejmuje się na trzeźwo, No chyba, ze chodzi o twórczość: powieść, muzykę, rezyserie, obraz :)