- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 kwietnia 2022, 10:50
Jak często się myjcie?
Bierzecie prysznic czy kąpiel?
Jak często myjcie włosy?
4 kwietnia 2022, 17:41
jestem w szoku. Ja myję się raz dziennie wieczorkiem z całą pielegnacją. A tu dużo osób dwa razy dziennie?. Mnie by rodzice zabili za tyle marnowanie wody wiec nawet jakbym chciała to nie mogę.
Rano myje twarz, zęby i oczywiście tam kremik i inne rzeczy, ale pod prysznic nie wchodzę.
Moze to jest wlasnie odpowiedz na Twoje pytanie odnosnie powodzenia. Myj sie czesciej to moze nie bedziesz odstraszac zapachem;-)
wtf - mycie się raz dziennie to wcale nie jest mało, na pewno nie na tyle mało żeby "odstraszać zapachem"
to zalezy od organizmu, od rodzaju diety/ posilkow jakie organizm przetwarza, rodzaju pracy, hormonow i moze wieku innych czynnikow
4 kwietnia 2022, 17:48
jestem w szoku. Ja myję się raz dziennie wieczorkiem z całą pielegnacją. A tu dużo osób dwa razy dziennie?. Mnie by rodzice zabili za tyle marnowanie wody wiec nawet jakbym chciała to nie mogę.
Rano myje twarz, zęby i oczywiście tam kremik i inne rzeczy, ale pod prysznic nie wchodzę.
Moze to jest wlasnie odpowiedz na Twoje pytanie odnosnie powodzenia. Myj sie czesciej to moze nie bedziesz odstraszac zapachem;-)
wtf - mycie się raz dziennie to wcale nie jest mało, na pewno nie na tyle mało żeby "odstraszać zapachem"
to zalezy od organizmu, od rodzaju diety/ posilkow jakie organizm przetwarza, rodzaju pracy, hormonow i moze wieku innych czynnikow
No tak, to akurat prawda. Ale nikt mi nie wmówi, ze jeżeli czlowiek nie ma jakiejś dolegliwości która powoduje nadpotliwosc itp, to będzie śmierdzieć bo bierze prysznic raz na dzień, no wtf xd I zeby nie było, nie mówię o przypadkach kiedy ktoś idzie na trening rano i nie myje się aż do wieczora i tego typu innych, bo to chyba jest oczywiste.
Już nie wspominając o tym, ze zbyt częste używanie cieplej wody/detergentów do mycia tez wcale zdrowe nie jest i każdy ogarnięty dermatolog może to potwierdzić.
4 kwietnia 2022, 17:51
bawia mnie takie konkursy pt "kto jest większa czyscioszka" :p że też komuś się jeszcze chce brać w tym udział.
p.s. zaraz wjadą jeszcze laski, które kąpią się po kupie i będzie komplet xd
To nie konkurs na czysciocha roku tylko podstawowe zasady higieny. Raczej zabawne jak ktos probuje udowodnic, ze raz na jakis czas wystarczy, bo on w przeciwienstwie do calego rodzaju ludzkiego sie nie poci, nie brudzi i nie smierdzi po x h od mycia.
Ci co się "nie pocą" zazwyczaj są doskonale wyczuwalni we wszelakiej komunikacji miejskiej ;) Albo Ci co się myją codziennie, ale zakładają te same ciuchy po kilka razy - szczególnie nieprzepuszczające powietrza sweterki ze sztucznych tkanin. Ale ponoć swojego smrodu się nie czuje ;)
Natomiast świeży pot bardzo łatwo odróżnic po zapachu od takiego starego, zjełczałego, kilkudniowego na ciuchach. Szczególnie jak się go próbuje zabić toną perfum.
Edytowany przez Karolka_83 4 kwietnia 2022, 17:53
4 kwietnia 2022, 17:55
hehehe echo tematu o braku higieny po porannym wstawaniu
4 kwietnia 2022, 17:59
zęby po każdym posiłku lub kawie czy herbacie bo mialam kosmetyczny aparat na zębach i mi weszło w krew
prysznic 2x dziennie, czasami też w ciągu dnia (np po treningu, w lato albo na rozbudzenie), kąpiel w wannie dla relaksu "jak mi się zechce" czyli średnio 1-2x w miesiącu, włosy codziennie.
jakos trudno mi sobie jest wyobrazić prysznic rzadziej, zwłaszcza jak się sypia w łóżku z kimś, uprawia seks, ćwiczy, pracuje, robi coś w domu. Czułabym się brudna
4 kwietnia 2022, 18:13
nie mam wanny, biorę prysznic rano i wieczorem. Cała żelem się nie myje, raczej wodą po prostu. Włosy co dwa dni.
4 kwietnia 2022, 18:28
Raz na tydzień
Włosy co 2 dni
Powiedz, ze zartujesz.
Może z tego powodz koleżanki "nie mają czasu" sie spotkać? :D Keyma, jak facet u ciebie bedzie tydzien, też tylko raz umyjesz ciało? ? a pozwolisz mu na prysznic chociaż raz dziennie?
Tez bym ?nie miala?. Fuj. Jak mozna sie nie myc regularnie?
Raz na tydzień to jest regularnie.
4 kwietnia 2022, 18:28
Raz na tydzień
Włosy co 2 dni
Powiedz, ze zartujesz.
Może z tego powodz koleżanki "nie mają czasu" sie spotkać? :D Keyma, jak facet u ciebie bedzie tydzien, też tylko raz umyjesz ciało? ? a pozwolisz mu na prysznic chociaż raz dziennie?
Tez bym ?nie miala?. Fuj. Jak mozna sie nie myc regularnie?
Raz na tydzień to jest regularnie.
Co racja, to racja 😜
4 kwietnia 2022, 18:54
bawia mnie takie konkursy pt "kto jest większa czyscioszka" :p że też komuś się jeszcze chce brać w tym udział.
p.s. zaraz wjadą jeszcze laski, które kąpią się po kupie i będzie komplet xd
To nie konkurs na czysciocha roku tylko podstawowe zasady higieny. Raczej zabawne jak ktos probuje udowodnic, ze raz na jakis czas wystarczy, bo on w przeciwienstwie do calego rodzaju ludzkiego sie nie poci, nie brudzi i nie smierdzi po x h od mycia.
Ci co się "nie pocą" zazwyczaj są doskonale wyczuwalni we wszelakiej komunikacji miejskiej ;) Albo Ci co się myją codziennie, ale zakładają te same ciuchy po kilka razy - szczególnie nieprzepuszczające powietrza sweterki ze sztucznych tkanin. Ale ponoć swojego smrodu się nie czuje ;)
Natomiast świeży pot bardzo łatwo odróżnic po zapachu od takiego starego, zjełczałego, kilkudniowego na ciuchach. Szczególnie jak się go próbuje zabić toną perfum.
Ludzie są różni są tacy którzy oblewają się potem a są i tacy którzy nie pocą się praktycznie wcale. To zależy od budowy ciała tak samo jak są np kobiety które nie mają bóli przy porodzie,w to też nie wierzysz bo należy do rzadkości ?
4 kwietnia 2022, 19:03
bawia mnie takie konkursy pt "kto jest większa czyscioszka" :p że też komuś się jeszcze chce brać w tym udział.
p.s. zaraz wjadą jeszcze laski, które kąpią się po kupie i będzie komplet xd
To nie konkurs na czysciocha roku tylko podstawowe zasady higieny. Raczej zabawne jak ktos probuje udowodnic, ze raz na jakis czas wystarczy, bo on w przeciwienstwie do calego rodzaju ludzkiego sie nie poci, nie brudzi i nie smierdzi po x h od mycia.
Ci co się "nie pocą" zazwyczaj są doskonale wyczuwalni we wszelakiej komunikacji miejskiej ;) Albo Ci co się myją codziennie, ale zakładają te same ciuchy po kilka razy - szczególnie nieprzepuszczające powietrza sweterki ze sztucznych tkanin. Ale ponoć swojego smrodu się nie czuje ;)
Natomiast świeży pot bardzo łatwo odróżnic po zapachu od takiego starego, zjełczałego, kilkudniowego na ciuchach. Szczególnie jak się go próbuje zabić toną perfum.
Ludzie są różni są tacy którzy oblewają się potem a są i tacy którzy nie pocą się praktycznie wcale. To zależy od budowy ciała tak samo jak są np kobiety które nie mają bóli przy porodzie,w to też nie wierzysz bo należy do rzadkości ?
Tak, sa tacy i tacy. I ci, ktorzy oblewaja sie potem myja sie czesciej, bo maja dodatkowy problem. Ci zdrowi “nie pocacy sie”, nadal sie poca, jakkolwiek nie probowaliby zaklinac rzeczywistosci. Nawet jesli jest sie w tym sensie zdrowym, nie wykonuje czynnosci, ktore powoduja dodatkowe brudzenie czy pocenie, nie nosi sztucznych ubran czy nie je rzeczy powodujacych dziwny zapach to nadal po ilus tam godzinach cos tam czuc. I nie trzeba miec psiego wechu, zeby wyczuc u siebie roznice. No ale mozna udawac, ze nic sie nie zmienilo od momentu wyjscia spod prysznica 😂
Edytowany przez LinuxS 4 kwietnia 2022, 19:04