Temat: Co uważacie o kobietach które ubierają się na czarno ?

Ze ubierają się na czarno, bo lubią albo są w trakcie żałoby. A co mam myśleć?

nic

Sama noszę większość rzeczy czarnych.
1. Bo je lubię.
2. Bo czarne ubrania pasują do większości ubrań (w sensie np. czarna sukienka w kwiaty, czarne legginsy/rajstopy i czarne trampki dobrze ze sobą wyglądają).

Kiedyś chodziłam ciągle na czarno, teraz częściej na szaro, ale nadal na wszystkie okazje, na które chcę wyglądać super, zakładam czerń. Lubię ją i jest mi w niej do twarzy.

Większość ubran mam czarnych i szarych a mało innych kolorów. Dlaczego? Bo lubię, pasują mi do karnacji, dobrze się w nich czuję. I nie, nie dlatego, że czarny wyszczupla 😂 pamiętam, że na starym koncie dostałam komentarz gdy kupiłam sobie czarną sukienkę w ciąży, że powinnam kupić inny kolor, bardziej radosny. No cóż... Ja się w czerni smutna nie czuje.  Żadna ze mnie też mroczna persona chyba, że się liczy czytanie thrillerów, horrorów i kryminałów. Nie jest to też pokłosie wyborów muzycznych, lubię czerń i tyle. 

Ale z chęcią przeczytam co myślisz o ludziach takich jak ja ☺️

kiedyś myślałam, że mnie wyszczupla. Czarny też był uniwersalny. Dziś też lubię ten kolor. Kolor jak kolor. Nie ma się co doszukiwać głębi. Ogólnie kojarzy się z elegancją. Ale mijając osobę w czerni nic o niej nie myślę. Idę dalej.

Większość mojej szafy też jest czarna 😁 po prostu uważam, że to klasyka, pasuje do wszystkiego i dobrze się w tym czuję np do jeansów. Oczywiście mam też ciuchy w innych kolorach.

Nic nie uważam. Sama uwielbiam ubierać się na czarno :D kolor jak kolor :D coś fakt faktem spotkałam się z opinią, że osoby które ubierają się na czarno należą do jakiejś sekty 😐 🤔 albo, że mają żałobę 

mysle jedynie ze nie mają kota ani psa... ani sierści w domu...

hahaha to prawda, nie mam 😂😂😂