Temat: Jaki polski film dla cudzoziemca?

Chcę poszukać czegoś polskiego z ang. napisami. Macie jakiś pomysł? Chciałam szukać typowego, polskiego, starego filmu (ale zabawnego, typu kogel mogel 1, sami swoi), ale obawiam się, że takie filmy są śmieszne tylko dla Polaków. Macie jakiś pomysł? Facet z Portugalii. 

Moj ranking polskich komedii: Vinci i długo, długo nic. Potem Vabank (obydwie części). Chłopaki nie płaczą. Pogoda na jutro i Historie Miłosne (ogólnie lubię filmy w reżyserii Stuhra, ale chyba tylko te nie wymagają znajomości polskich realiów). Może Dekalog (X część), albo Trzy kolory (Biały): znaczy wiadomo, że to nie są typowe komedie, bardziej czarna komedia i komediodramat, ale warte obejrzenia. Z nowszych - Nieznajomi (polski odpowiednik miło się kłamie w dobrym towarzystwie). I z całkiem nowych - Teściowie. 

Wilena napisał(a):

Moj ranking polskich komedii: Vinci i długo, długo nic. Potem Vabank (obydwie części). Chłopaki nie płaczą. Pogoda na jutro i Historie Miłosne (ogólnie lubię filmy w reżyserii Stuhra, ale chyba tylko te nie wymagają znajomości polskich realiów). Może Dekalog (X część), albo Trzy kolory (Biały): znaczy wiadomo, że to nie są typowe komedie, bardziej czarna komedia i komediodramat, ale warte obejrzenia. Z nowszych - Nieznajomi (polski odpowiednik miło się kłamie w dobrym towarzystwie). I z całkiem nowych - Teściowie. 

🏆 

Pasek wagi

PokeMonn napisał(a):

Chcę poszukać czegoś polskiego z ang. napisami. Macie jakiś pomysł? Chciałam szukać typowego, polskiego, starego filmu (ale zabawnego, typu kogel mogel 1, sami swoi), ale obawiam się, że takie filmy są śmieszne tylko dla Polaków. Macie jakiś pomysł? Facet z Portugalii. 

Przede wszystkim należy zadać pytanie - jaki rodzaj filmów lubi?

Pasek wagi

Deja vu! Seksmisja, Vabank ze starszych...poprzedniczka dała świetne przykladz. Atak paniki też jest spoko.

Ja oglądałam z moim mężem „Misia”. Nawet go śmieszył, tylko w zupełnie innych miejscach, niż mnie. Za to Vabank bardzo mu się spodobał. I Vinci.

Pasek wagi

Serio sie Wam Vinci tak wszystkim podoba?

Zalezy jaki typ filmu, ja np. lubie Pieniadze to nie wszystko :P A juz na typowe odmozdzenie to Job ;D Ale mamy tez bardzo dobre, polskie filmy, tylko zalezy jaki to ma byc gatunek.

cancri napisał(a):

Serio sie Wam Vinci tak wszystkim podoba?

Zalezy jaki typ filmu, ja np. lubie Pieniadze to nie wszystko :P A juz na typowe odmozdzenie to Job ;D Ale mamy tez bardzo dobre, polskie filmy, tylko zalezy jaki to ma byc gatunek.

Serio, serio. Pieniądze to nie wszyskto też bardzo lubię, ale to już nie to samo: brak tych zwrotów akcji i tej intrygi. Ja Vinci oglądam nałogowo, teraz przez święta też oglądałam i jak zwykle scena w Kalwarii mnie rozłożyła na łopatki, mimo że znam ją na pamięć. W dodatku wiesz, jak cała Twoja rodzina składa się ze stereotypowych Krakusów, to dialogi z tego filmu znasz lepiej niż pacierz, inwokację i hymn narodowy razem wzięte :D 

Musze obejrzec setny raz, moze sobie przypomne, ze tez lubie 😂 Ale jakos nie zapadl mi w pamiec jako swietny film, ale nie wiem, moze juz zapomnialam 😂 W sensie no uwazalam zawsze, ze jest okej ale nie w kategorii: najlepszy.

Ciało, Kołysanka, Kingsajz, Testosteron, poza tym Jasminum, Bogowie, Zimna wojna, Katyń, no chyba, że tylko czegoś lekkiego szukasz.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.