- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2021, 09:03
1. Czy masturbacja lub seks przedmałżeński to grzech według Biblii czy jest to coś co kościół sam powiedział?
2. Jeżeli może to być grzech to dlaczego bardzo wielu ludzi to lekceważy i nie zwraca na to uwagi?
3. Jak to jest u was? Jak wy to postrzegacie?
Ciekawią mnie głównie wypowiedzi osób wierzących czy przestrzegają tego i jak sobie z tym radzą?
31 grudnia 2021, 21:55
W Biblii nie bardzo jest tez nowa o formalnej instytucji małżeństwa, jest o więzi, że mężczyzna opuszcza rodziców by stać się jednym ciałem z kobietą. Ewa jest nazywana żoną Adama, chociaż nikt im ślubu nie udzielił.
Sprawdziłam też, że do Soboru Trydenckiego kościół nie wymagał spełnienia formalności by uznać związek za małżeństwo, wystarczyło, że wszyscy w koło wiedzieli że dwoje ludzi jest razem, a to był dopiero XVI wiek. To może jednak z tymi ślubami jako obrządkiem to też jest interpretacja i po prostu każdy zwiazek mający miejsce w jakimś tam czasie i wolę bycia razem Biblia nazywa małżeństwem. Znów sie klechy na Soborze popisały, że trzeba przed władzą duchowną. Czyli co mamy? To co sobie kościół wymyslił. No, bez przesady, bo oczywiście małżeństwa w swietle prawa to wynalazek (dla tego kręgu kulturowego) rzymski, ale świat się toczył i przed Rzymem, i po, i obok.
31 grudnia 2021, 22:25
Nic nie rozumiecie. Nic was nie przekona i mowa jak do ściany. Powtórzę tylko, w biblii ie ma czegoś takiego jak seks przedmałżeński, to wasz tylko chory wymysl. Seks przedmałżeński, to nadal seks POZAMAŁŻEŃSKI. Każde współżycie pozamałżeńskie jest według Biblii grzechem. Różni się tylko nazwa czy to była zdrada (cudzołóstwo) czy puszczalstwo (nierząd) chłopaka lub dziewczyny. Masturbacja nie jest wprost wymieniona jako grzech ake fantazjowanie i oglądanie czegoś w celu podniecenia się już tak. Nawet jeśli ktoś nie grzeszy sama masturbacja, to grzeszy okolicznościami ktore jej towarzyszą (fantazje i grzechy oka) więc =potępienie tak czy siak lub wymaga to spowiedzi z grzechów nieczystych.
I najważniejsze, pytania dotyczą o chrześcijaństwo więc biblia głosi jeśli ktis wierzy, że Jezus był Bogiem lub prorokiem Boga. OCHRZCIJ SIĘ W IMIĘ MOJE, PRZESTRZEGAJ MOICH PRZYKAZAŃ I SŁUCHAJ KLERU. Własną interpretacje można sobie w buty włożyć. Słuchajcie ich lecz czynów nie naśladujcie. I tyle. Kto postępuje inaczej niż głosi Kler ten grzeszy. Jeśli komuś nie odpowiada kk może zmienić na ewangelicki lub prawosławny innych nie polecam, bo nie mają sukcesji apostolskiej i nie mogą rozgszeszac. To tyle dywagacji odnośnie wierzących w Jezusa. Nie ma znaczenia czy co Kler głosi jest grzechem biblijnym czy nie, bo macie nakaz Boga biblijnego na słuchaniu nauk przedstawicieli religii. Miłego wieczoru :)
post wcześniej napisałes że wg biblii nierząd to prostytucja . Teraz piszesz że inne stosunki.
pokaz cytat z biblii który mówi że stosunki niemalżenskie niebędące prostutucja to grzech
p.s jak ci kler karze skoczyć z mostu śpiewając makumbe to też to zrobisz i stwierdzisz że to jest w Biblii?
Miałem już nie odpisywać, ske ok. Nigdzie nie napisałem, że nierząd to tylko prostytucja, tylko, że nierząd według Biblii seks dwojga, wolnych osób (bez ślubu) i dodałem, że utożsamiony jest głównie z prostytucja, bo w społeczeństwie współżyły GŁÓWNIE bez ślubu prostytutki, reszta po ślubie. Dlatego głównie dotyczy to słowo prostytucji, ale wskazuję na seks bez MAŁŻEŃSTWA singli. Czytać ze zrozumieniem.
31 grudnia 2021, 22:31
W Biblii nie bardzo jest tez nowa o formalnej instytucji małżeństwa, jest o więzi, że mężczyzna opuszcza rodziców by stać się jednym ciałem z kobietą. Ewa jest nazywana żoną Adama, chociaż nikt im ślubu nie udzielił.
Sprawdziłam też, że do Soboru Trydenckiego kościół nie wymagał spełnienia formalności by uznać związek za małżeństwo, wystarczyło, że wszyscy w koło wiedzieli że dwoje ludzi jest razem, a to był dopiero XVI wiek. To może jednak z tymi ślubami jako obrządkiem to też jest interpretacja i po prostu każdy zwiazek mający miejsce w jakimś tam czasie i wolę bycia razem Biblia nazywa małżeństwem. Znów sie klechy na Soborze popisały, że trzeba przed władzą duchowną. Czyli co mamy? To co sobie kościół wymyslił. No, bez przesady, bo oczywiście małżeństwa w swietle prawa to wynalazek (dla tego kręgu kulturowego) rzymski, ale świat się toczył i przed Rzymem, i po, i obok.
Ślub nie musi być w kościele. Oficjalnie nawet kk twierdzi, że ksiądz jest tylko świadkiem. Wystarczy Jakub mowi Anno chce cie, Ann:a ja Jakubie cie też chcę. I dwóch świadków (nawet bez świadków, wystarczy sam Bóg. Potem, słowa Jezusa :co Bóg złączy niech cxloeiek nie rozdziela. I kto bierze kogoś innego to cudzołóży. Potem para może współżyc. Jeśli ktoś jest wierzący to takie słowa zobowiązują i raczej warto je wypowiedzieć że '' się kogoś chce '' w fajnym miejscu i oficjalnie niż w domu czy piwnicy.
31 grudnia 2021, 22:55
Nic nie rozumiecie. Nic was nie przekona i mowa jak do ściany. Powtórzę tylko, w biblii ie ma czegoś takiego jak seks przedmałżeński, to wasz tylko chory wymysl. Seks przedmałżeński, to nadal seks POZAMAŁŻEŃSKI. Każde współżycie pozamałżeńskie jest według Biblii grzechem. Różni się tylko nazwa czy to była zdrada (cudzołóstwo) czy puszczalstwo (nierząd) chłopaka lub dziewczyny. Masturbacja nie jest wprost wymieniona jako grzech ake fantazjowanie i oglądanie czegoś w celu podniecenia się już tak. Nawet jeśli ktoś nie grzeszy sama masturbacja, to grzeszy okolicznościami ktore jej towarzyszą (fantazje i grzechy oka) więc =potępienie tak czy siak lub wymaga to spowiedzi z grzechów nieczystych.
I najważniejsze, pytania dotyczą o chrześcijaństwo więc biblia głosi jeśli ktis wierzy, że Jezus był Bogiem lub prorokiem Boga. OCHRZCIJ SIĘ W IMIĘ MOJE, PRZESTRZEGAJ MOICH PRZYKAZAŃ I SŁUCHAJ KLERU. Własną interpretacje można sobie w buty włożyć. Słuchajcie ich lecz czynów nie naśladujcie. I tyle. Kto postępuje inaczej niż głosi Kler ten grzeszy. Jeśli komuś nie odpowiada kk może zmienić na ewangelicki lub prawosławny innych nie polecam, bo nie mają sukcesji apostolskiej i nie mogą rozgszeszac. To tyle dywagacji odnośnie wierzących w Jezusa. Nie ma znaczenia czy co Kler głosi jest grzechem biblijnym czy nie, bo macie nakaz Boga biblijnego na słuchaniu nauk przedstawicieli religii. Miłego wieczoru :)
post wcześniej napisałes że wg biblii nierząd to prostytucja . Teraz piszesz że inne stosunki.
pokaz cytat z biblii który mówi że stosunki niemalżenskie niebędące prostutucja to grzech
p.s jak ci kler karze skoczyć z mostu śpiewając makumbe to też to zrobisz i stwierdzisz że to jest w Biblii?
Miałem już nie odpisywać, ske ok. Nigdzie nie napisałem, że nierząd to tylko prostytucja, tylko, że nierząd według Biblii seks dwojga, wolnych osób (bez ślubu) i dodałem, że utożsamiony jest głównie z prostytucja, bo w społeczeństwie współżyły GŁÓWNIE bez ślubu prostytutki, reszta po ślubie. Dlatego głównie dotyczy to słowo prostytucji, ale wskazuję na seks bez MAŁŻEŃSTWA singli. Czytać ze zrozumieniem.
czytatakam. Ale że tak współżyły głównie prostytutki jeszcze nie jest dowodem że biblia się " czepia" seksu wolnych osób
nadal czekam na cytat
31 grudnia 2021, 22:58
Dlatego nie lubię dyskutować z radykałami. Ty podasz 500 konkretnych przykładów że czegoś nie ma a on ci powie że jest i już. Jest jedyna słuszna jedna tylko prawda i koniec dyskusji. Polecam cofnąć się historycznie do czasów krucjat i zastanowić się co by było jakby ich nie było. Jakby nie było masowego, siłowego wciskania chrześcijaństwa gdzie do wyboru było albo zmieniasz wiarę albo giniesz. Dziś bezkompromisowy użytkownik Tygryeuropy, szerzący nam tu jedyne i słuszne nauki KK byłby zapewne jakimś muzułmaninem lub wyznawcą jeszcze innej religii i też upieralby się że jest ona jedyna słuszna. To tak do głębszych przemyśleń ;-)
Wszystkie religię - chrześcijaństwo islam judaizm akceptuja dekalog - 10 przykazań. Dlatego w każdej tej religii seks bez ślubu, masturbacja czy kradzieże zabójstwa to grzechy ciężkie. Islam jest dziwny i trudny, bo dodaje swoje przykazania kościelne typu noś burke podobnie jak katolicyzm dodaje swoje kościelne typu nie jedz mięska. Można wybrać kościół odrzucający całkowicie przykazania kościelne i opierający się wyłącznie na grzechach biblijnych nie dodając nic od siebie np ewangelicki czy prawoslawny (chrześcijańskie) ale przykro mi tam też seks bez ślubu i masturbacja to grzech.
Nie wszystkie. Zanim doszlam do pelnego ateizmu, od mniej wiecej 12-13 roku zycia najblizsza mi forma religii byl deizm.
Tam biblia jest bardziej zbiorem anegdot anizeli slowem bozym. W ogole jest to bardzo wolnosciowy odlam wiary/filozofii (dlatego byl mi najblizszy), ktory zaklada w sumie, ze kazdy po prostu powinien byc dobrym czlowiekiem. Tylko tyle i az tyle.
buddyzm , taoizm też nie zakazuje.
chrzescijanstwo islam ani judaizm to nie są wszystkie religie. Jest ich tyle że nie ma sposób wymienić a co dopiero znać zasady
Czekałem na ten argument. Powyższe wymienione orzez ciebie, to nie religię tylko filozofię. Czyli świecki sposób na życie.
Religię poza głównym nurtem, to sekty. Można dobie założyć religię latającego potwora spagetti-serio.
A moze by tak szacunek do czyjegos wyboru? Tez bym mogla nazwac Twoja religie sekta, szczerze nawet mniej wiecej tak mysle o KK. Jednak tej mysli nie narzucam nikomu i uznaje, ze to Twoj wybor, masz do niego prawo i wszystko ok, dopoki nie nie probujesz przedstawiac go jako jedynej slusznej prawdy i "nawracac" czy ustawiac pod siebie i swoja religie, ludzi, ktorzy tego nie chca.
a co jeśli w każdej widzisz sens? W mniejszym lub większym stopniu :)
31 grudnia 2021, 23:38
Dlatego nie lubię dyskutować z radykałami. Ty podasz 500 konkretnych przykładów że czegoś nie ma a on ci powie że jest i już. Jest jedyna słuszna jedna tylko prawda i koniec dyskusji. Polecam cofnąć się historycznie do czasów krucjat i zastanowić się co by było jakby ich nie było. Jakby nie było masowego, siłowego wciskania chrześcijaństwa gdzie do wyboru było albo zmieniasz wiarę albo giniesz. Dziś bezkompromisowy użytkownik Tygryeuropy, szerzący nam tu jedyne i słuszne nauki KK byłby zapewne jakimś muzułmaninem lub wyznawcą jeszcze innej religii i też upieralby się że jest ona jedyna słuszna. To tak do głębszych przemyśleń ;-)
Wszystkie religię - chrześcijaństwo islam judaizm akceptuja dekalog - 10 przykazań. Dlatego w każdej tej religii seks bez ślubu, masturbacja czy kradzieże zabójstwa to grzechy ciężkie. Islam jest dziwny i trudny, bo dodaje swoje przykazania kościelne typu noś burke podobnie jak katolicyzm dodaje swoje kościelne typu nie jedz mięska. Można wybrać kościół odrzucający całkowicie przykazania kościelne i opierający się wyłącznie na grzechach biblijnych nie dodając nic od siebie np ewangelicki czy prawoslawny (chrześcijańskie) ale przykro mi tam też seks bez ślubu i masturbacja to grzech.
Nie wszystkie. Zanim doszlam do pelnego ateizmu, od mniej wiecej 12-13 roku zycia najblizsza mi forma religii byl deizm.
Tam biblia jest bardziej zbiorem anegdot anizeli slowem bozym. W ogole jest to bardzo wolnosciowy odlam wiary/filozofii (dlatego byl mi najblizszy), ktory zaklada w sumie, ze kazdy po prostu powinien byc dobrym czlowiekiem. Tylko tyle i az tyle.
buddyzm , taoizm też nie zakazuje.
chrzescijanstwo islam ani judaizm to nie są wszystkie religie. Jest ich tyle że nie ma sposób wymienić a co dopiero znać zasady
Czekałem na ten argument. Powyższe wymienione orzez ciebie, to nie religię tylko filozofię. Czyli świecki sposób na życie.
Religię poza głównym nurtem, to sekty. Można dobie założyć religię latającego potwora spagetti-serio.
A moze by tak szacunek do czyjegos wyboru? Tez bym mogla nazwac Twoja religie sekta, szczerze nawet mniej wiecej tak mysle o KK. Jednak tej mysli nie narzucam nikomu i uznaje, ze to Twoj wybor, masz do niego prawo i wszystko ok, dopoki nie nie probujesz przedstawiac go jako jedynej slusznej prawdy i "nawracac" czy ustawiac pod siebie i swoja religie, ludzi, ktorzy tego nie chca.
a co jeśli w każdej widzisz sens? W mniejszym lub większym stopniu :)
To tez jak najbardziej spoko. Bo masz wolny wybor.
Choc, zgaduje oczywiscie, ze dla kazdej z tych religii bedziesz wtedy niewierna. Ale czy to wazne zeby koniecznie musiec sie jakos sklasyfikowac?
Pewnie jest to wazne tylko wtedy, kiedy Ty sama masz potrzebe przynalezec do ktorejs grupy.
Mi to rybka, kto w co wierzy. Nawet latajacy potwor spaghetti mnie nie rusza, dopoki oczyiwscie nie wmawia mi sie, ze ten potwor spaghetti to rowniez moj Bog i jestem grzesznica i splone w piekle czy cos ;)
1 stycznia 2022, 00:00
W Biblii nie bardzo jest tez nowa o formalnej instytucji małżeństwa, jest o więzi, że mężczyzna opuszcza rodziców by stać się jednym ciałem z kobietą. Ewa jest nazywana żoną Adama, chociaż nikt im ślubu nie udzielił.
Sprawdziłam też, że do Soboru Trydenckiego kościół nie wymagał spełnienia formalności by uznać związek za małżeństwo, wystarczyło, że wszyscy w koło wiedzieli że dwoje ludzi jest razem, a to był dopiero XVI wiek. To może jednak z tymi ślubami jako obrządkiem to też jest interpretacja i po prostu każdy zwiazek mający miejsce w jakimś tam czasie i wolę bycia razem Biblia nazywa małżeństwem. Znów sie klechy na Soborze popisały, że trzeba przed władzą duchowną. Czyli co mamy? To co sobie kościół wymyslił. No, bez przesady, bo oczywiście małżeństwa w swietle prawa to wynalazek (dla tego kręgu kulturowego) rzymski, ale świat się toczył i przed Rzymem, i po, i obok.
Ślub nie musi być w kościele. Oficjalnie nawet kk twierdzi, że ksiądz jest tylko świadkiem. Wystarczy Jakub mowi Anno chce cie, Ann:a ja Jakubie cie też chcę. I dwóch świadków (nawet bez świadków, wystarczy sam Bóg. Potem, słowa Jezusa :co Bóg złączy niech cxloeiek nie rozdziela. I kto bierze kogoś innego to cudzołóży. Potem para może współżyc. Jeśli ktoś jest wierzący to takie słowa zobowiązują i raczej warto je wypowiedzieć że '' się kogoś chce '' w fajnym miejscu i oficjalnie niż w domu czy piwnicy.
Nie wiem czy wypilam za duzo wina czy jednak za malo :)
To jest czysta hipokryzja.
Sprobuj isc do swojego ksiedza i powiedziec mu, ze Ty i Twoja zona wlasnie przysiegliscie sobie milosc przed Bogiem na lonie natury, albo i nawet, ze swoimi swiadkami i ze prosicie o zaznaczenie w aktach kleru, ze od dzisiaj jestescie mezem i zona, a on nie zobaczy swojego "co laska" :)
Powodzenia.
Edytowany przez sweeetdecember 1 stycznia 2022, 00:00
1 stycznia 2022, 00:31
Dlatego nie lubię dyskutować z radykałami. Ty podasz 500 konkretnych przykładów że czegoś nie ma a on ci powie że jest i już. Jest jedyna słuszna jedna tylko prawda i koniec dyskusji. Polecam cofnąć się historycznie do czasów krucjat i zastanowić się co by było jakby ich nie było. Jakby nie było masowego, siłowego wciskania chrześcijaństwa gdzie do wyboru było albo zmieniasz wiarę albo giniesz. Dziś bezkompromisowy użytkownik Tygryeuropy, szerzący nam tu jedyne i słuszne nauki KK byłby zapewne jakimś muzułmaninem lub wyznawcą jeszcze innej religii i też upieralby się że jest ona jedyna słuszna. To tak do głębszych przemyśleń ;-)
Wszystkie religię - chrześcijaństwo islam judaizm akceptuja dekalog - 10 przykazań. Dlatego w każdej tej religii seks bez ślubu, masturbacja czy kradzieże zabójstwa to grzechy ciężkie. Islam jest dziwny i trudny, bo dodaje swoje przykazania kościelne typu noś burke podobnie jak katolicyzm dodaje swoje kościelne typu nie jedz mięska. Można wybrać kościół odrzucający całkowicie przykazania kościelne i opierający się wyłącznie na grzechach biblijnych nie dodając nic od siebie np ewangelicki czy prawoslawny (chrześcijańskie) ale przykro mi tam też seks bez ślubu i masturbacja to grzech.
Nie wszystkie. Zanim doszlam do pelnego ateizmu, od mniej wiecej 12-13 roku zycia najblizsza mi forma religii byl deizm.
Tam biblia jest bardziej zbiorem anegdot anizeli slowem bozym. W ogole jest to bardzo wolnosciowy odlam wiary/filozofii (dlatego byl mi najblizszy), ktory zaklada w sumie, ze kazdy po prostu powinien byc dobrym czlowiekiem. Tylko tyle i az tyle.
buddyzm , taoizm też nie zakazuje.
chrzescijanstwo islam ani judaizm to nie są wszystkie religie. Jest ich tyle że nie ma sposób wymienić a co dopiero znać zasady
Czekałem na ten argument. Powyższe wymienione orzez ciebie, to nie religię tylko filozofię. Czyli świecki sposób na życie.
Religię poza głównym nurtem, to sekty. Można dobie założyć religię latającego potwora spagetti-serio.
A moze by tak szacunek do czyjegos wyboru? Tez bym mogla nazwac Twoja religie sekta, szczerze nawet mniej wiecej tak mysle o KK. Jednak tej mysli nie narzucam nikomu i uznaje, ze to Twoj wybor, masz do niego prawo i wszystko ok, dopoki nie nie probujesz przedstawiac go jako jedynej slusznej prawdy i "nawracac" czy ustawiac pod siebie i swoja religie, ludzi, ktorzy tego nie chca.
a co jeśli w każdej widzisz sens? W mniejszym lub większym stopniu :)
To tez jak najbardziej spoko. Bo masz wolny wybor.
Choc, zgaduje oczywiscie, ze dla kazdej z tych religii bedziesz wtedy niewierna. Ale czy to wazne zeby koniecznie musiec sie jakos sklasyfikowac?
Pewnie jest to wazne tylko wtedy, kiedy Ty sama masz potrzebe przynalezec do ktorejs grupy.
Mi to rybka, kto w co wierzy. Nawet latajacy potwor spaghetti mnie nie rusza, dopoki oczyiwscie nie wmawia mi sie, ze ten potwor spaghetti to rowniez moj Bog i jestem grzesznica i splone w piekle czy cos ;)
O właśnie, tzw. wierzący uzurpują sobie prawo do tego żeby innym mówić jak mają żyć. Szczerze muszę przyznać się do tego że budzą oni we mnie agresję i nienawiść.
1 stycznia 2022, 00:46
Nic nie rozumiecie. Nic was nie przekona i mowa jak do ściany. Powtórzę tylko, w biblii ie ma czegoś takiego jak seks przedmałżeński, to wasz tylko chory wymysl. Seks przedmałżeński, to nadal seks POZAMAŁŻEŃSKI. Każde współżycie pozamałżeńskie jest według Biblii grzechem. Różni się tylko nazwa czy to była zdrada (cudzołóstwo) czy puszczalstwo (nierząd) chłopaka lub dziewczyny. Masturbacja nie jest wprost wymieniona jako grzech ake fantazjowanie i oglądanie czegoś w celu podniecenia się już tak. Nawet jeśli ktoś nie grzeszy sama masturbacja, to grzeszy okolicznościami ktore jej towarzyszą (fantazje i grzechy oka) więc =potępienie tak czy siak lub wymaga to spowiedzi z grzechów nieczystych.
I najważniejsze, pytania dotyczą o chrześcijaństwo więc biblia głosi jeśli ktis wierzy, że Jezus był Bogiem lub prorokiem Boga. OCHRZCIJ SIĘ W IMIĘ MOJE, PRZESTRZEGAJ MOICH PRZYKAZAŃ I SŁUCHAJ KLERU. Własną interpretacje można sobie w buty włożyć. Słuchajcie ich lecz czynów nie naśladujcie. I tyle. Kto postępuje inaczej niż głosi Kler ten grzeszy. Jeśli komuś nie odpowiada kk może zmienić na ewangelicki lub prawosławny innych nie polecam, bo nie mają sukcesji apostolskiej i nie mogą rozgszeszac. To tyle dywagacji odnośnie wierzących w Jezusa. Nie ma znaczenia czy co Kler głosi jest grzechem biblijnym czy nie, bo macie nakaz Boga biblijnego na słuchaniu nauk przedstawicieli religii. Miłego wieczoru :)
post wcześniej napisałes że wg biblii nierząd to prostytucja . Teraz piszesz że inne stosunki.
pokaz cytat z biblii który mówi że stosunki niemalżenskie niebędące prostutucja to grzech
p.s jak ci kler karze skoczyć z mostu śpiewając makumbe to też to zrobisz i stwierdzisz że to jest w Biblii?
Miałem już nie odpisywać, ske ok. Nigdzie nie napisałem, że nierząd to tylko prostytucja, tylko, że nierząd według Biblii seks dwojga, wolnych osób (bez ślubu) i dodałem, że utożsamiony jest głównie z prostytucja, bo w społeczeństwie współżyły GŁÓWNIE bez ślubu prostytutki, reszta po ślubie. Dlatego głównie dotyczy to słowo prostytucji, ale wskazuję na seks bez MAŁŻEŃSTWA singli. Czytać ze zrozumieniem.
czytatakam. Ale że tak współżyły głównie prostytutki jeszcze nie jest dowodem że biblia się " czepia" seksu wolnych osób
nadal czekam na cytat
Nierzad/wszeteczeństwo /rozpusta-jest wymieniona w Biblii jako grzech. To słowo w tamtych czasach oznaczało seks wolnych osób.! A że tak współżyły głównie prostytutki, to już inna sprawa.
Porneia-definicja tego słowa biblijnego oznaczała niemoralnośc seksualna-seks wolnych osób. Cudzołóstwo oznaczało zdradę i miało inne słowo. Zanah chyba lub jakoś na m.
1 stycznia 2022, 00:50
Dlatego nie lubię dyskutować z radykałami. Ty podasz 500 konkretnych przykładów że czegoś nie ma a on ci powie że jest i już. Jest jedyna słuszna jedna tylko prawda i koniec dyskusji. Polecam cofnąć się historycznie do czasów krucjat i zastanowić się co by było jakby ich nie było. Jakby nie było masowego, siłowego wciskania chrześcijaństwa gdzie do wyboru było albo zmieniasz wiarę albo giniesz. Dziś bezkompromisowy użytkownik Tygryeuropy, szerzący nam tu jedyne i słuszne nauki KK byłby zapewne jakimś muzułmaninem lub wyznawcą jeszcze innej religii i też upieralby się że jest ona jedyna słuszna. To tak do głębszych przemyśleń ;-)
Wszystkie religię - chrześcijaństwo islam judaizm akceptuja dekalog - 10 przykazań. Dlatego w każdej tej religii seks bez ślubu, masturbacja czy kradzieże zabójstwa to grzechy ciężkie. Islam jest dziwny i trudny, bo dodaje swoje przykazania kościelne typu noś burke podobnie jak katolicyzm dodaje swoje kościelne typu nie jedz mięska. Można wybrać kościół odrzucający całkowicie przykazania kościelne i opierający się wyłącznie na grzechach biblijnych nie dodając nic od siebie np ewangelicki czy prawoslawny (chrześcijańskie) ale przykro mi tam też seks bez ślubu i masturbacja to grzech.
Nie wszystkie. Zanim doszlam do pelnego ateizmu, od mniej wiecej 12-13 roku zycia najblizsza mi forma religii byl deizm.
Tam biblia jest bardziej zbiorem anegdot anizeli slowem bozym. W ogole jest to bardzo wolnosciowy odlam wiary/filozofii (dlatego byl mi najblizszy), ktory zaklada w sumie, ze kazdy po prostu powinien byc dobrym czlowiekiem. Tylko tyle i az tyle.
buddyzm , taoizm też nie zakazuje.
chrzescijanstwo islam ani judaizm to nie są wszystkie religie. Jest ich tyle że nie ma sposób wymienić a co dopiero znać zasady
Czekałem na ten argument. Powyższe wymienione orzez ciebie, to nie religię tylko filozofię. Czyli świecki sposób na życie.
Religię poza głównym nurtem, to sekty. Można dobie założyć religię latającego potwora spagetti-serio.
A moze by tak szacunek do czyjegos wyboru? Tez bym mogla nazwac Twoja religie sekta, szczerze nawet mniej wiecej tak mysle o KK. Jednak tej mysli nie narzucam nikomu i uznaje, ze to Twoj wybor, masz do niego prawo i wszystko ok, dopoki nie nie probujesz przedstawiac go jako jedynej slusznej prawdy i "nawracac" czy ustawiac pod siebie i swoja religie, ludzi, ktorzy tego nie chca.
a co jeśli w każdej widzisz sens? W mniejszym lub większym stopniu :)
Według chrześcijaństwa i one religię główne, a nie sekty to tak naprawdę dekalog 10 przykazań i interpretacja wszędzie jest jednakową. Wystarczy to przestrzegać. Przykazania, kościelne czy to katolickie czy islsmskie są nie ważne w oczach Boga. Tylko... jeśli popełni się grzech, to spowoedz ma tylko chrześcijaństwo i trzy główne kościoły. W innych religiach nie ma przebaczenia i grzech=kamieniowanie (judaizm, islam)