- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 września 2021, 14:53
Cześć, jestem w trakcie tworzenia listy gości na wesele. Wiadomo, że czasy teraz są inne i nie ma przymusu zapraszanie całej rodziny. Zastanawia mnie jednak jak może być odebrane zaproszenie moich kuzynek (córki siostry mojego taty) bez ich dzieci. Ja jestem najmłodsza z kuzynostwa, więc ich dzieci są już praktycznie dorosłe, ale ja ich nie znam. Maja łącznie 6 dzieci w wieku od 5 do 18 lat, niektorych z nich widziałam raz w życiu albo w ogóle, innych może 3 razy. Czy myślicie, że kuzynki obrażą się za zaproszenie bez dzieci? Nie ukrywam, że po prostu nie stać nas na zaproszenie większej ilości osób, bo wesele to ogromne koszty.
26 września 2021, 17:52
Jesli nie macie kontaktu, to nie zapraszaj. Wszystkich nie zadowolisz, i tak bedzie ktos obrazony.
26 września 2021, 18:35
Jeśli dobrze znasz kuzynki to powinnaś się orientować czy się obrażą z takiego powodu i -jeżeli twoim zdaniem tak- to wtedy zastanowić się czy ich „obraza” naruszy Twój spokój ducha. Ja osobiście zaprosiłaby z dziećmi i poprosiła o odpowiedź czy rodzice zamierzają je zabrać. I czy szóstka dzieci faktycznie tak znacząco podniesie koszt wesela..?
26 września 2021, 21:51
nie widzę powodu czemu masz podnosić jakkolwiek koszta wesela, popadając w paranoje dla ludzi którzy tak naprawdę nie są dla ciebie żadną rodziną, nie utrzymujesz z nimi kontaktów, nie znasz ich i masz opory ich zaprosić. rozumiem konieczność zaproszenia dziadków, rodziców, rodzeństwo i ich dzieci, ale już coś ponad wujostwo i ich dzieci czyli kuzynostwo, to uważam za zbędne koszty i kpiną by było oczekiwać ze strony kuzynów, że zaprosisz również ich dzieci.
26 września 2021, 22:05
Jeśli dobrze znasz kuzynki to powinnaś się orientować czy się obrażą z takiego powodu i -jeżeli twoim zdaniem tak- to wtedy zastanowić się czy ich ?obraza? naruszy Twój spokój ducha. Ja osobiście zaprosiłaby z dziećmi i poprosiła o odpowiedź czy rodzice zamierzają je zabrać. I czy szóstka dzieci faktycznie tak znacząco podniesie koszt wesela..?
Nie znam ich dobrze, bo są też ode mnie starsze o około 15 lat. Większa styczność z nimi miałam jako dziecko. Zapraszam je, bo zapraszam również kuzynostwo z drugiej strony, z którym mam dużo lepszy kontakt. I głupio byłoby zaprosić kuzynów ze strony mamy, a ze strony taty nie.
26 września 2021, 22:07
Jeśli dobrze znasz kuzynki to powinnaś się orientować czy się obrażą z takiego powodu i -jeżeli twoim zdaniem tak- to wtedy zastanowić się czy ich ?obraza? naruszy Twój spokój ducha. Ja osobiście zaprosiłaby z dziećmi i poprosiła o odpowiedź czy rodzice zamierzają je zabrać. I czy szóstka dzieci faktycznie tak znacząco podniesie koszt wesela..?
Koszt szóstki dodatkowych osób z poprawinami i noclegiem to ok. 3 tys. Dla kogoś może mało, dla mnie niekoniecznie i jest to znaczący dodatkowy wydatek.
27 września 2021, 12:38
Moim zdaniem to jest bliska rodzina i trzeba zaprosić wszystkich. Nie wiem też czy zrozumieją jak zaprosicie bez dzieci?
Kilka tysięcy przy kilkudziesięciu tysiącach na wesele to już nie jest taka duża różnica.
27 września 2021, 13:43
Moim zdaniem jesli nie zaprosisz tych dzieci musialabys zrobic wesele bez dzieci wogole bo slabo to bedzie jak inne kuzynostwo wezmie swoje dzieciaki, zreszta podejrzewam ze jak kontakt macie slaby to nie wszystkie kuzynki przyjada i pewnie nie kazdy te dzieci wezmie
27 września 2021, 15:42
Trochę dziwnie bym się czuła gdybym była zaproszona bez swojego 6 letniego syna (którego nie za bardzo miałabym z kim zostawić na całą noc), u mnie w rodzinie zawsze są zapraszone całe rodziny (i nie wyobrażam sobie inaczej) tym bardziej że każdy z reguły daje tyle by choć ten talerzyk się zwrócił (a bardzo często z górką) więc argument kosztów zupełnie do mnie nie przemawia...to tak jakbyś ciotki, kuzynki itp zaprosiła bez osoby towarzyszącej (bo taniej przecież)
27 września 2021, 16:47
Trochę dziwnie bym się czuła gdybym była zaproszona bez swojego 6 letniego syna (którego nie za bardzo miałabym z kim zostawić na całą noc), u mnie w rodzinie zawsze są zapraszone całe rodziny (i nie wyobrażam sobie inaczej) tym bardziej że każdy z reguły daje tyle by choć ten talerzyk się zwrócił (a bardzo często z górką) więc argument kosztów zupełnie do mnie nie przemawia...to tak jakbyś ciotki, kuzynki itp zaprosiła bez osoby towarzyszącej (bo taniej przecież)
Raczej 90% gości daje prezenty takie, że pokrywają może połowę kosztów talerzyka. Ale nie liczę tutaj na to, że cokolwiek mi się zwróci, dlatego mierze siły na zamiary. Dla mnie te dzieci, A właściwie młodzież, bo tylko jeden z nich ma 5 lat, reszta powyżej 13 r.z. są na tyle obcymi osobami, że nie wiem jak wyglądają i nie znam imion ich wszystkich, stąd moja decyzja. Ogólnie praktycznie wszystkich oprócz najbliższych osób zapraszamy bez dzieci, bo uważam tak poza tym wszystkim, że wesele to miejsce gdzie leje się alkohol, czyli nie dla dzieci.
27 września 2021, 21:41
To po co się pytasz jak masz swoje zdanie. Żeby tylko Wam przyszli w końcu i żeby zrozumieli że są bez dzieci zaproszeni.