Temat: Siadanie na desce w publicznym wc

Czy siadacie na descr klozetowej w publicznej toalecie? Albo znacie kogoś kto tak robi?

Wiem, że temat trochę dziwny, ale zastanawiam się czy tylko dla mnie jest niewyobrażalne, ze ktos siada na publiczną deskę. 

Pasek wagi

W pracy korzystam normalnie, wygodnie się rozsiadając;) łazienki są czyściutkie, więc nie mam z tym żadnych problemów. W miejscach publicznych zazwyczaj bawię się w Małysza (i nie pamiętam, kiedy ostatnio zdarzyło mi się zalać w ten sposób deskę czy podłogę) albo obkładam deskę papierem. Sposobem "papier na deskę" odsikuję też dzieciaki. Chyba, że muszla jest metalowa, bez deski albo z jakiegoś powodu musimy odwiedzić toi-toia - wtedy nie ma siły, muszę dziecko trzymać nad muszlą. Z tym, ze przez pandemię drastycznie zmniejszyła się liczba imprez plenerowych, na których bywam, więc nie pamiętam kiedy ostatnio byłam zmuszone korzystać z toi-toia;)

Nienawidzę korzystać z publicznych toalet, ale już muszę to żel antybakteryjny i papier. Jak jestem w trasie to zdecydowanie wolę isc na siku do lasu niż do publicznej toalety 😜

Dla mnie to też obleśne siadać na desce w publicznej toalecie. Wszystko załatwiam sposobem "na Małysza" i nie ma problemu - mam wyćwiczone nogi, mogę utrzymać taką pozycję dość długo 😅 Jeśli zdarzy mi się, że kilka kropli siuśków spadnie na deskę, wycieram je papierem albo jednorazowym ręcznikiem, bo wychodzę z założenia, że sama nie chciałabym zastać toalety w takim stanie.

Czasem zdarza mi się także wysikać w totalnej dziczy - szczególnie, kiedy szlajam się po górach. Nie będę przecież z pełnym pęcherzem łaziła po szlakach. Zawsze w pogotowiu mam chusteczki higieniczne oraz płyn antybakteryjny i gra gitara.

Rozsiadam się wygodnie tylko u siebie i najbliższych, czyli licząc tak na szybko, będą to 3-4 kibelki.

Pasek wagi

Siadam normalnie, chyba, że widzę, że jest brud i smród wtedy na Małysza. W pracy też dużo ludzi się przewija przez ubikacje i nie wyobrażam sobie kilka razy dziennie wisieć nad ubikacją. 

Pasek wagi

lato, chce się lać, wchodzę do damskiej toalety na stacji benzynowej a tam nawet podłoga oszczana... tam trzeba w traperach wchodzić a nie w sandałkach. te co się tak gibią nad klopem ćwicząc mięśnie ud nie widzą chyba co za sobą zostawiają

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

lato, chce się lać, wchodzę do damskiej toalety na stacji benzynowej a tam nawet podłoga oszczana... tam trzeba w traperach wchodzić a nie w sandałkach. te co się tak gibią nad klopem ćwicząc mięśnie ud nie widzą chyba co za sobą zostawiają

Oszczane podłogi czy deski w publicznych toaletach, to nie jest wina zwolenniczek gibania się nad klopem, tylko szeroko pojęta kwestia kultury... Bo można robić przysiady w powietrzu, ale jak coś skapnie nie tam, gdzie trzeba, to normalny człowiek po sobie posprząta.

Pasek wagi

Nie no, pewnie, lepiej zużyć pół rolki papieru na obłożenie dechy, następnie go wyrzucić do kosza lub zapchać nim kibel. Oszczędność i ekologia ponad wszystko. Swoją drogą, dziura w kiblu jest na prawdę spora, nie trafić tam to jest jakieś kalectwo? Nie umiecie przybrać pozycji, a może lenistwo, nóżki bolą, stawy skrzypią? A faceci jak sikają, na siedząco? Jeśli nawet kropla spadnie na deskę i się ją wytrze to jest to zużycie skrawka papieru plus podtarcie, a nie prawie rolka. Nienawidzę marnotrawstwa i braku poszanowania dla natury, a tfu.

jakie pół rolki? 😳

czemu służy takie gadanie glupot?

Cyrica napisał(a):

jakie pół rolki? ?

czemu służy takie gadanie glupot?

Z panią starszą nie rozmawiam, ponieważ ma pani swoje nieprzekonywalne zdanie, które jest jedyne i najważniejsze oraz zaraz poczuje się pani obrażana i będzie zgłaszać tych, którzy mają swoje i inne niż pani zdanie, nareczka.

 W toalecie pociągu PKP, nad muszlą,  ktoś napisał wierszyk. Najpierw się oburzyłam po przeczytaniu, że sprośny, potem pomyślałam, że zapada w pamięć i spełnia pożyteczną rolę. Może się przydać zarówno chłopakom jak i narciarkom.

Nim ze spodni wyjmiesz fiutka

podnieś deskę końcem butka.

Ręka uzbrojona w papier też się nada, bo nienawidzę obsikanych desek w toaletach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.