- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 października 2019, 00:04
Kochane jak to jest chodzi mi o chrześcijaństwo jeśli jestem w związku nieformalnym i wiadomo wspolzyjemy że sobą to czy mogę się spowiadac? Czy przy spowiedzi muszę mówić że uprawiam sex pozamalzenski? Czy dostanę rozgrzeszenie? Jak jest z Wami?
4 października 2019, 20:44
Ja wierzę w sakrament spowiedzi. W konfesjonale spowiadam się nie przed księdzem, ale przed Bogiem. Ksiądz to tylko pośrednik umocowany święceniami kapłańskimi przez Boga. Właśnie dlatego, że czas tak szybko leci i nigdy nie wiadomo kiedy się odejdzie z tego świata chodzę do spowiedzi. Miesiąc temu byłam na miejscu wypadku, gdzie chwilę wcześniej zginął 19letni chłopak. Rozbił się samochodem. 10 minut wcześniej nic nie zapowiadało, że to ostatnie jego chwile zdrowego i młodego mężczyzny... Życie jest takie krótkie i nieprzewidywalne. Memento mori... Nie chciałabym odchodzić z tego świata bez pojednania z Bogiem, czy mając na koncie ciężkie grzechy. To nie ksiądz sam z siebie ma moc, ale Bóg mu ją dał. Tak jak sędzia w sądzie to zwykły człowiek, ale na mocy danej mu przez Państwo może wydawać obowiązujące wyroki, decydować o karze, albo uniewinnieniu. Podobnie lekarz, poprzez uprawnienia nadane mu przez Państwo, czy komisję zawodową, ma "moc" decydowania o zdrowiu i życiu pacjentów. Kogo leczyć, a kogo nie? Czy uciąć nogę, czy zostawić? Zrobić operację, czy odmówić...? Te trzy w/w osoby, bez uprawnień nadanych im z góry od Boga, czy od Państwa, są tylko zwykłymi, choć wykształconymi ludźmi.Korzystaj z życia bo czas tak szybko leci.Kto w 21 wieku wierzy w spowiedź i moc odpuszczania grzechów przez księdza .Jeśli chcesz ,spowiadaj się przed Bogiem jemu wyznając swoje grzechy.
4 października 2019, 21:38
Seks przedmałżeński jest grzechem więc przy spowiedzi nie zatajasz tego, bo jaki sens ma spowiedź. Jak obiecasz, że już nie będziesz współżyła to rozgrzeszenie dostaniesz, ale jeśli powiesz, że nie będziesz współżyła a wiesz, że jednak będziesz to raczej nie ma sensu, bo to będzie kłamanie przy spowiedzi a to chyba podpada pod ciężki grzech. Ale księża są różni, koleżanka przed ślubem postanowiła nie współżyć z narzeczonym, a ksiądz nie dał rozgrzeszenia bo powiedział, że mieszkać razem też nie można bo to kusi do grzechu.
4 października 2019, 22:42
Seks przedmałżeński jest grzechem więc przy spowiedzi nie zatajasz tego, bo jaki sens ma spowiedź. Jak obiecasz, że już nie będziesz współżyła to rozgrzeszenie dostaniesz, ale jeśli powiesz, że nie będziesz współżyła a wiesz, że jednak będziesz to raczej nie ma sensu, bo to będzie kłamanie przy spowiedzi a to chyba podpada pod ciężki grzech. Ale księża są różni, koleżanka przed ślubem postanowiła nie współżyć z narzeczonym, a ksiądz nie dał rozgrzeszenia bo powiedział, że mieszkać razem też nie można bo to kusi do grzechu.
4 października 2019, 23:55
Kochane jak to jest chodzi mi o chrześcijaństwo jeśli jestem w związku nieformalnym i wiadomo wspolzyjemy że sobą to czy mogę się spowiadac? Czy przy spowiedzi muszę mówić że uprawiam sex pozamalzenski? Czy dostanę rozgrzeszenie? Jak jest z Wami?
A jesteś chrześcijanką? Czy konktetnie wyznania rzymsko-katolickiego?
4 października 2019, 23:57
gdzie w Biblii jest napisane, ze ksiądz jest pośrednikiem i dostał taką moc od Boga? Większość katolików chodzących do spowiedzi pójdzie do piekła.Ja wierzę w sakrament spowiedzi. W konfesjonale spowiadam się nie przed księdzem, ale przed Bogiem. Ksiądz to tylko pośrednik umocowany święceniami kapłańskimi przez Boga. Właśnie dlatego, że czas tak szybko leci i nigdy nie wiadomo kiedy się odejdzie z tego świata chodzę do spowiedzi. Miesiąc temu byłam na miejscu wypadku, gdzie chwilę wcześniej zginął 19letni chłopak. Rozbił się samochodem. 10 minut wcześniej nic nie zapowiadało, że to ostatnie jego chwile zdrowego i młodego mężczyzny... Życie jest takie krótkie i nieprzewidywalne. Memento mori... Nie chciałabym odchodzić z tego świata bez pojednania z Bogiem, czy mając na koncie ciężkie grzechy. To nie ksiądz sam z siebie ma moc, ale Bóg mu ją dał. Tak jak sędzia w sądzie to zwykły człowiek, ale na mocy danej mu przez Państwo może wydawać obowiązujące wyroki, decydować o karze, albo uniewinnieniu. Podobnie lekarz, poprzez uprawnienia nadane mu przez Państwo, czy komisję zawodową, ma "moc" decydowania o zdrowiu i życiu pacjentów. Kogo leczyć, a kogo nie? Czy uciąć nogę, czy zostawić? Zrobić operację, czy odmówić...? Te trzy w/w osoby, bez uprawnień nadanych im z góry od Boga, czy od Państwa, są tylko zwykłymi, choć wykształconymi ludźmi.Korzystaj z życia bo czas tak szybko leci.Kto w 21 wieku wierzy w spowiedź i moc odpuszczania grzechów przez księdza .Jeśli chcesz ,spowiadaj się przed Bogiem jemu wyznając swoje grzechy.
W Biblii jest napisane, ze nastepca jezusa jest piotr i cos tam o tym, ze co on ustanowi tak bedzie w niebie i na ziemi, a nastepcami piotra sa papierze, wiec skoro sobie kk ustanowil ze ksiadz jest posrednikiem to tak jest i juz... nie zebym sie z tym zgadzala, po prostu zapytalas
5 października 2019, 09:15
W Biblii jest napisane, ze nastepca jezusa jest piotr i cos tam o tym, ze co on ustanowi tak bedzie w niebie i na ziemi, a nastepcami piotra sa papierze, wiec skoro sobie kk ustanowil ze ksiadz jest posrednikiem to tak jest i juz... nie zebym sie z tym zgadzala, po prostu zapytalasgdzie w Biblii jest napisane, ze ksiądz jest pośrednikiem i dostał taką moc od Boga? Większość katolików chodzących do spowiedzi pójdzie do piekła.Ja wierzę w sakrament spowiedzi. W konfesjonale spowiadam się nie przed księdzem, ale przed Bogiem. Ksiądz to tylko pośrednik umocowany święceniami kapłańskimi przez Boga. Właśnie dlatego, że czas tak szybko leci i nigdy nie wiadomo kiedy się odejdzie z tego świata chodzę do spowiedzi. Miesiąc temu byłam na miejscu wypadku, gdzie chwilę wcześniej zginął 19letni chłopak. Rozbił się samochodem. 10 minut wcześniej nic nie zapowiadało, że to ostatnie jego chwile zdrowego i młodego mężczyzny... Życie jest takie krótkie i nieprzewidywalne. Memento mori... Nie chciałabym odchodzić z tego świata bez pojednania z Bogiem, czy mając na koncie ciężkie grzechy. To nie ksiądz sam z siebie ma moc, ale Bóg mu ją dał. Tak jak sędzia w sądzie to zwykły człowiek, ale na mocy danej mu przez Państwo może wydawać obowiązujące wyroki, decydować o karze, albo uniewinnieniu. Podobnie lekarz, poprzez uprawnienia nadane mu przez Państwo, czy komisję zawodową, ma "moc" decydowania o zdrowiu i życiu pacjentów. Kogo leczyć, a kogo nie? Czy uciąć nogę, czy zostawić? Zrobić operację, czy odmówić...? Te trzy w/w osoby, bez uprawnień nadanych im z góry od Boga, czy od Państwa, są tylko zwykłymi, choć wykształconymi ludźmi.Korzystaj z życia bo czas tak szybko leci.Kto w 21 wieku wierzy w spowiedź i moc odpuszczania grzechów przez księdza .Jeśli chcesz ,spowiadaj się przed Bogiem jemu wyznając swoje grzechy.
5 października 2019, 21:56
w Biblii nie jest napisane, że Piotr jest następcą papieża. Piotr nawet nie był w Rzymie. Kościół katolicki ustanowił sobie czyściec, dogmat maryjny, swięcenie niedzieli, odpusty i wiele innych nie mających pokrycia w Piśmie Świętym tradycji. Dodatkowo jest zamieszany w afery pedofilskie, księża bywają alkoholikami, hazardzistami i kobieciarzami. Sypiają ze sobą wzajemnie, sypiają z zakonnicami itd. Nie twierdze, że wszyscy tacy są, ale dziwie się, że ludzie wiedząc o tym wszystkim chcą należeć do takiego "kościoła". Tacy nie są ludzie, którzy są prawdziwie nawróceni. Niestety ludzie nie czytają Biblii i łatwo im wmówić coś co jest kłamstwem. Już samo przeczytanie Przykazań z Księgi Mojżeszowej otwiera oczy i często od tego zaczyna się poszukiwanie prawdy.W Biblii jest napisane, ze nastepca jezusa jest piotr i cos tam o tym, ze co on ustanowi tak bedzie w niebie i na ziemi, a nastepcami piotra sa papierze, wiec skoro sobie kk ustanowil ze ksiadz jest posrednikiem to tak jest i juz... nie zebym sie z tym zgadzala, po prostu zapytalasgdzie w Biblii jest napisane, ze ksiądz jest pośrednikiem i dostał taką moc od Boga? Większość katolików chodzących do spowiedzi pójdzie do piekła.Ja wierzę w sakrament spowiedzi. W konfesjonale spowiadam się nie przed księdzem, ale przed Bogiem. Ksiądz to tylko pośrednik umocowany święceniami kapłańskimi przez Boga. Właśnie dlatego, że czas tak szybko leci i nigdy nie wiadomo kiedy się odejdzie z tego świata chodzę do spowiedzi. Miesiąc temu byłam na miejscu wypadku, gdzie chwilę wcześniej zginął 19letni chłopak. Rozbił się samochodem. 10 minut wcześniej nic nie zapowiadało, że to ostatnie jego chwile zdrowego i młodego mężczyzny... Życie jest takie krótkie i nieprzewidywalne. Memento mori... Nie chciałabym odchodzić z tego świata bez pojednania z Bogiem, czy mając na koncie ciężkie grzechy. To nie ksiądz sam z siebie ma moc, ale Bóg mu ją dał. Tak jak sędzia w sądzie to zwykły człowiek, ale na mocy danej mu przez Państwo może wydawać obowiązujące wyroki, decydować o karze, albo uniewinnieniu. Podobnie lekarz, poprzez uprawnienia nadane mu przez Państwo, czy komisję zawodową, ma "moc" decydowania o zdrowiu i życiu pacjentów. Kogo leczyć, a kogo nie? Czy uciąć nogę, czy zostawić? Zrobić operację, czy odmówić...? Te trzy w/w osoby, bez uprawnień nadanych im z góry od Boga, czy od Państwa, są tylko zwykłymi, choć wykształconymi ludźmi.Korzystaj z życia bo czas tak szybko leci.Kto w 21 wieku wierzy w spowiedź i moc odpuszczania grzechów przez księdza .Jeśli chcesz ,spowiadaj się przed Bogiem jemu wyznając swoje grzechy.
Wejścieawaryjne, co za bzdury piszesz! To wszystko jest w Biblii, ale Ciebie to nie obchodzi, bo wystarczyło Tobie, że ktoś zrobił wodę z mózgu i przekazujesz te brednie dalej, zamiast sprawdzić w Biblii!! W tym i porzednim wpisie sama wszystko poprzekręcałaś i poprzeinaczałaś, przedstawiłaś w krzywym zwierciadle wiarę katolicką. To o czym piszesz, to odrzucanie dogmatów chrześcijańskich. Wypowiadasz się o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia!
Edytowany przez SzczesliwaJa 5 października 2019, 22:03
5 października 2019, 22:26
Wejścieawaryjne, co za bzdury piszesz! To wszystko jest w Biblii, ale Ciebie to nie obchodzi, bo wystarczyło Tobie, że ktoś zrobił wodę z mózgu i przekazujesz te brednie dalej, zamiast sprawdzić w Biblii!! W tym i porzednim wpisie sama wszystko poprzekręcałaś i poprzeinaczałaś, przedstawiłaś w krzywym zwierciadle wiarę katolicką. To o czym piszesz, to odrzucanie dogmatów chrześcijańskich. Wypowiadasz się o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia!w Biblii nie jest napisane, że Piotr jest następcą papieża. Piotr nawet nie był w Rzymie. Kościół katolicki ustanowił sobie czyściec, dogmat maryjny, swięcenie niedzieli, odpusty i wiele innych nie mających pokrycia w Piśmie Świętym tradycji. Dodatkowo jest zamieszany w afery pedofilskie, księża bywają alkoholikami, hazardzistami i kobieciarzami. Sypiają ze sobą wzajemnie, sypiają z zakonnicami itd. Nie twierdze, że wszyscy tacy są, ale dziwie się, że ludzie wiedząc o tym wszystkim chcą należeć do takiego "kościoła". Tacy nie są ludzie, którzy są prawdziwie nawróceni. Niestety ludzie nie czytają Biblii i łatwo im wmówić coś co jest kłamstwem. Już samo przeczytanie Przykazań z Księgi Mojżeszowej otwiera oczy i często od tego zaczyna się poszukiwanie prawdy.W Biblii jest napisane, ze nastepca jezusa jest piotr i cos tam o tym, ze co on ustanowi tak bedzie w niebie i na ziemi, a nastepcami piotra sa papierze, wiec skoro sobie kk ustanowil ze ksiadz jest posrednikiem to tak jest i juz... nie zebym sie z tym zgadzala, po prostu zapytalasgdzie w Biblii jest napisane, ze ksiądz jest pośrednikiem i dostał taką moc od Boga? Większość katolików chodzących do spowiedzi pójdzie do piekła.Ja wierzę w sakrament spowiedzi. W konfesjonale spowiadam się nie przed księdzem, ale przed Bogiem. Ksiądz to tylko pośrednik umocowany święceniami kapłańskimi przez Boga. Właśnie dlatego, że czas tak szybko leci i nigdy nie wiadomo kiedy się odejdzie z tego świata chodzę do spowiedzi. Miesiąc temu byłam na miejscu wypadku, gdzie chwilę wcześniej zginął 19letni chłopak. Rozbił się samochodem. 10 minut wcześniej nic nie zapowiadało, że to ostatnie jego chwile zdrowego i młodego mężczyzny... Życie jest takie krótkie i nieprzewidywalne. Memento mori... Nie chciałabym odchodzić z tego świata bez pojednania z Bogiem, czy mając na koncie ciężkie grzechy. To nie ksiądz sam z siebie ma moc, ale Bóg mu ją dał. Tak jak sędzia w sądzie to zwykły człowiek, ale na mocy danej mu przez Państwo może wydawać obowiązujące wyroki, decydować o karze, albo uniewinnieniu. Podobnie lekarz, poprzez uprawnienia nadane mu przez Państwo, czy komisję zawodową, ma "moc" decydowania o zdrowiu i życiu pacjentów. Kogo leczyć, a kogo nie? Czy uciąć nogę, czy zostawić? Zrobić operację, czy odmówić...? Te trzy w/w osoby, bez uprawnień nadanych im z góry od Boga, czy od Państwa, są tylko zwykłymi, choć wykształconymi ludźmi.Korzystaj z życia bo czas tak szybko leci.Kto w 21 wieku wierzy w spowiedź i moc odpuszczania grzechów przez księdza .Jeśli chcesz ,spowiadaj się przed Bogiem jemu wyznając swoje grzechy.
6 października 2019, 02:09
Chyba nie czytałaś/słuchałaś co na temat miłości (i seksu!) mówił Jan Paweł II.Ja wierzę w sakrament spowiedzi. W konfesjonale spowiadam się nie przed księdzem, ale przed Bogiem. Ksiądz to tylko pośrednik umocowany święceniami kapłańskimi przez Boga. Właśnie dlatego, że czas tak szybko leci i nigdy nie wiadomo kiedy się odejdzie z tego świata chodzę do spowiedzi. Miesiąc temu byłam na miejscu wypadku, gdzie chwilę wcześniej zginął 19letni chłopak. Rozbił się samochodem. 10 minut wcześniej nic nie zapowiadało, że to ostatnie jego chwile zdrowego i młodego mężczyzny... Życie jest takie krótkie i nieprzewidywalne. Memento mori... Nie chciałabym odchodzić z tego świata bez pojednania z Bogiem, czy mając na koncie ciężkie grzechy. To nie ksiądz sam z siebie ma moc, ale Bóg mu ją dał. Tak jak sędzia w sądzie to zwykły człowiek, ale na mocy danej mu przez Państwo może wydawać obowiązujące wyroki, decydować o karze, albo uniewinnieniu. Podobnie lekarz, poprzez uprawnienia nadane mu przez Państwo, czy komisję zawodową, ma "moc" decydowania o zdrowiu i życiu pacjentów. Kogo leczyć, a kogo nie? Czy uciąć nogę, czy zostawić? Zrobić operację, czy odmówić...? Te trzy w/w osoby, bez uprawnień nadanych im z góry od Boga, czy od Państwa, są tylko zwykłymi, choć wykształconymi ludźmi.[/qNie no jaj już dawno wyrosłam z tej"bajki"Ludzie mają dylemat żyć czy wierzyć .Kościół drastycznie ogranicza przede wszystkim radość czerpaną ze zbliżenia cielesnego nawet jeśli chodzi o żonę i męża .Posuwając się nawet do tak skrajnych opinii że jest ono dopuszczalne tylko do celów prokreacji.Pewnie to z powodu celibatu , skoro sami nie możemy współżyć z kobietami to utrudnijmy to innym do granic możliwości .W tym wypadku paradoksalnie szczęcie dla par które mają z tym trudności , te mogą chociaż bez poczucia winy współżyć przed miesiączką.Korzystaj z życia bo czas tak szybko leci.Kto w 21 wieku wierzy w spowiedź i moc odpuszczania grzechów przez księdza .Jeśli chcesz ,spowiadaj się przed Bogiem jemu wyznając swoje grzechy.Nie czytałam bo nie interesuje mnie zdanie papieża na ten temat A formę spowiedzi w kościele katolickim uważam za żenującą ,doprawdy w głowie mi się nie mieści że ludzie mogą wierzyć w to że jakiś facet ma jakąś tam moc ,nie no sorry
Edytowany przez Noir_Madame 6 października 2019, 02:20
6 października 2019, 02:17
Nie czytałam bo nie interesuje mnie zdanie papieża na ten tematChyba nie czytałaś/słuchałaś co na temat miłości (i seksu!) mówił Jan Paweł II.Ja wierzę w sakrament spowiedzi. W konfesjonale spowiadam się nie przed księdzem, ale przed Bogiem. Ksiądz to tylko pośrednik umocowany święceniami kapłańskimi przez Boga. Właśnie dlatego, że czas tak szybko leci i nigdy nie wiadomo kiedy się odejdzie z tego świata chodzę do spowiedzi. Miesiąc temu byłam na miejscu wypadku, gdzie chwilę wcześniej zginął 19letni chłopak. Rozbił się samochodem. 10 minut wcześniej nic nie zapowiadało, że to ostatnie jego chwile zdrowego i młodego mężczyzny... Życie jest takie krótkie i nieprzewidywalne. Memento mori... Nie chciałabym odchodzić z tego świata bez pojednania z Bogiem, czy mając na koncie ciężkie grzechy. To nie ksiądz sam z siebie ma moc, ale Bóg mu ją dał. Tak jak sędzia w sądzie to zwykły człowiek, ale na mocy danej mu przez Państwo może wydawać obowiązujące wyroki, decydować o karze, albo uniewinnieniu. Podobnie lekarz, poprzez uprawnienia nadane mu przez Państwo, czy komisję zawodową, ma "moc" decydowania o zdrowiu i życiu pacjentów. Kogo leczyć, a kogo nie? Czy uciąć nogę, czy zostawić? Zrobić operację, czy odmówić...? Te trzy w/w osoby, bez uprawnień nadanych im z góry od Boga, czy od Państwa, są tylko zwykłymi, choć wykształconymi ludźmi.[/qNie no jaj już dawno wyrosłam z tej"bajki"Ludzie mają dylemat żyć czy wierzyć .Kościół drastycznie ogranicza przede wszystkim radość czerpaną ze zbliżenia cielesnego nawet jeśli chodzi o żonę i męża .Posuwając się nawet do tak skrajnych opinii że jest ono dopuszczalne tylko do celów prokreacji.Pewnie to z powodu celibatu , skoro sami nie możemy współżyć z kobietami to utrudnijmy to innym do granic możliwości .W tym wypadku paradoksalnie szczęcie dla par które mają z tym trudności , te mogą chociaż bez poczucia winy współżyć przed miesiączką.Korzystaj z życia bo czas tak szybko leci.Kto w 21 wieku wierzy w spowiedź i moc odpuszczania grzechów przez księdza .Jeśli chcesz ,spowiadaj się przed Bogiem jemu wyznając swoje grzechy.A jednak autorytatywnie stwierdzasz czego Kościół zabrania. Bez czytania, nie mając wiedzy o tym, co mówi jego przywódca, nie interesując się tym nawet. Cóż, z ignorancją nie ma sensu dyskutować.
Edytowany przez Epestka 6 października 2019, 02:37