© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 maja 2019, 07:37
Dowiedziałam się ostatnio o kolejnym absurdzie. Otóż pacjenci którzy którzy poddlali się zabiegowi zmniejszenia żołądka mogą na NFZ usunąć nadmiar skóry ,który zwisa po schudnięciu a ci którzy schudli stosując dietę dostaną figę z makiem.No jak to jest gdzie się nie obrócę to w różnych dziedzinach życia mają gorzej Ci którzy sami chcą coś osiągnąć do czegoś dojść ???
22 maja 2019, 15:55
Gdyby to wszystko było takie proste jak Ci się zdaje to po ulicach chodziłyby same zgrabne laseczki.Nie nadaję się na diety eliminacyjne,muszę jeść to co lubię bo inaczej po takiej diecie rzucam się na wszystko co odstawiłam.Jestem po prostu nałogowym żarłokiemNie. Po prostu jesz byle jak. Też bym była głodna jakbym jadła w ten sposób (Twoje jadłospisy w pamiętniku). Sporo bezwartościowych zapychaczy napędzających apetyt, niewiele wartościowych produktów po których człowiek czuje się syty.Na szczęście jestem zdrowa jak koń.Tak już mam i musze z tym żyć.Edit: Puki co "syci" mnie mój lepszy wygląd i doskonałe samopoczucie.Tylko na jak długo starczy tego paliwa?ale jeśli masz problem z jedzeniem i uczuciem sytości, to na NFZ można skorzystać z innego rodzaju pomocy, niekoniecznie ostatecznej :Dmożna zbadać hormony, zbadać przewód pokarmowy, udac się do gastrologa, dietetyka, endokrynologa, żeby próbowac znaleźc przyczynę i ją leczyć.
A kto mówi że to jest proste? Zakładam że jak masz problem to chcesz go rozwiązać, a bez zaangażowania nic się raczej nie zmieni. Nie namawiam nikogo do diety eliminacyjnej, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Myślę że mogłabyś się zdziwić jak po pewnym czasie trzymania ''zdrowej miski'' pewne niezdrowe produkty przestają być atrakcyjne. Sprawdziłam na sobie.
22 maja 2019, 16:06
No nie do konca. System nie rozczula się nad poczuciem krzywdy pacjentów, po prostu przewiduje terapie od poczatku do konca, jest to jakiś ciąg leczenia otyłości. Moze łatwiej jest to zrozumieć na innym przykładzie. Po mastektomii system przewiduje rekonstrukcję piersi, kiedy jest to mozliwe, nie świadczy jednak implantów dziewczynom o serduszkach cierpiących z powodu posiadania małych piersi, jakkolwiek by mocno nie cierpiały.
A moim zdaniem co innego kiedy ktoś ma raka i ma rekonstrukcję piersi a druga dziewczyna ma po prostu ma małe, a co innego jak są dwie osoby o takiej samej wadze 130kg i jedna schudła własnymi siłami i ma zwisy skóry a druga poszła na operację i ma zwisy i ta która schudła sama nie ma refundacji a ta która miała operację ma refundację.
22 maja 2019, 16:16
mądrze wyjasniaszNo nie do konca. System nie rozczula się nad poczuciem krzywdy pacjentów, po prostu przewiduje terapie od poczatku do konca, jest to jakiś ciąg leczenia otyłości. Moze łatwiej jest to zrozumieć na innym przykładzie. Po mastektomii system przewiduje rekonstrukcję piersi, kiedy jest to mozliwe, nie świadczy jednak implantów dziewczynom o serduszkach cierpiących z powodu posiadania małych piersi, jakkolwiek by mocno nie cierpiały.
Wcale nie mądrze. Porównywanie kompleksowych zachcianek a kwestii faktycznie utrudniającej życie...? Tak jakby to usuwanie skóry było takim samym wymysłem jak powiększanie piersi.
A jeśli jeszcze komus lekarz zaleca schudnięcie to usuwanie tej skóry jest też w pewnym sensie kontynuowaniem terapii.
Edytowany przez paranormalsun 22 maja 2019, 16:17
22 maja 2019, 16:21
A kto mówi że to jest proste? Zakładam że jak masz problem to chcesz go rozwiązać, a bez zaangażowania nic się raczej nie zmieni. Nie namawiam nikogo do diety eliminacyjnej, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Myślę że mogłabyś się zdziwić jak po pewnym czasie trzymania ''zdrowej miski'' pewne niezdrowe produkty przestają być atrakcyjne. Sprawdziłam na sobie.Gdyby to wszystko było takie proste jak Ci się zdaje to po ulicach chodziłyby same zgrabne laseczki.Nie nadaję się na diety eliminacyjne,muszę jeść to co lubię bo inaczej po takiej diecie rzucam się na wszystko co odstawiłam.Jestem po prostu nałogowym żarłokiemNie. Po prostu jesz byle jak. Też bym była głodna jakbym jadła w ten sposób (Twoje jadłospisy w pamiętniku). Sporo bezwartościowych zapychaczy napędzających apetyt, niewiele wartościowych produktów po których człowiek czuje się syty.Na szczęście jestem zdrowa jak koń.Tak już mam i musze z tym żyć.Edit: Puki co "syci" mnie mój lepszy wygląd i doskonałe samopoczucie.Tylko na jak długo starczy tego paliwa?ale jeśli masz problem z jedzeniem i uczuciem sytości, to na NFZ można skorzystać z innego rodzaju pomocy, niekoniecznie ostatecznej :Dmożna zbadać hormony, zbadać przewód pokarmowy, udac się do gastrologa, dietetyka, endokrynologa, żeby próbowac znaleźc przyczynę i ją leczyć.
Nie każdy jest Tobą,ja naprawdę całkiem dobrze się odżywiam(nie sugeruj się pamiętnikiem) jem dużo ważyw,jajka,gotowane mieso.Słodycze w niewielkich ilościach.Zdaża się d-3 dni czasem(zjem loda czy jakieś ciasteczko).Ale potrafię nie jeść słodyczy miesiącami.Nie podjadam między posiłkami,nie piję słodkich napojów,soków.Naprawdę w porównaniu do tego jak jadłam jeszcze ze 2 lata temu to teraz moja dieta jest nieporównywalnie zdrowsza
Edytowany przez Noir_Madame 22 maja 2019, 16:27
22 maja 2019, 16:39
A moim zdaniem co innego kiedy ktoś ma raka i ma rekonstrukcję piersi a druga dziewczyna ma po prostu ma małe, a co innego jak są dwie osoby o takiej samej wadze 130kg i jedna schudła własnymi siłami i ma zwisy skóry a druga poszła na operację i ma zwisy i ta która schudła sama nie ma refundacji a ta która miała operację ma refundację.No nie do konca. System nie rozczula się nad poczuciem krzywdy pacjentów, po prostu przewiduje terapie od poczatku do konca, jest to jakiś ciąg leczenia otyłości. Moze łatwiej jest to zrozumieć na innym przykładzie. Po mastektomii system przewiduje rekonstrukcję piersi, kiedy jest to mozliwe, nie świadczy jednak implantów dziewczynom o serduszkach cierpiących z powodu posiadania małych piersi, jakkolwiek by mocno nie cierpiały.
tylko że to jest nieprawda. I te błedne założenia sa tu bez przerwy powielane. Gdybym miała pojęcie o tym jak znikoma jest świadomośc ludzi kiedy operacja może być wykonana napisałabym to w pierwszej wypowiedzi. A tak myślałam, ze rozmawiamy o jednym aspekcie. I weż tu człowieku nie generalizuj i nie stosuj analogii. Napisała juz snowflakes, ja napisałam 2x, i dalej to samo. MOŻNA USUNĄC ZWIS NA NFZ JESLI PRZEJDZIE SIE KWALIFIKACJE, OSOBY PO OPERACJACH BARIATRYCZNYCH MAJĄ KWALIFIKACJE W TOKU LECZENIA.
KONIEC
22 maja 2019, 16:52
Nikt nie usunie nadmiaru skory osobie, ktora wazy 130 kg. Tak samo nie pomniejszy piersi etc. Jest zawsze jedno wymaganie - najpierw schudnac do odpowiedniej wagi a dopiero pozniej operacje sa mozliwe. Refundowane. Nie wiem skad w ogole zalozenie, ze to nie jest refundowane.
22 maja 2019, 19:09
Tego typu operacje nie powinny być w ogóle refundowane przez NFZ . Trochę to żenujące, że do operacji bariatrycznej kwalifikuje się każdy z BMI powyżej 35 i idzie na to mnóstwo pieniędzy podczas gdy oszczędza się na diagnostyce i leczeniu poważniejszych stanów. Tak samo z protezami stawów czy właśnie usuwaniem skóry. Mam nadzieje, że w końcu sprywatyzują częściowo służbę zdrowia bo tak się nie da, wszyscy myślą, że im się wszystko należy za te śmiesznie niskie składki.
22 maja 2019, 22:48
No nie do konca. System nie rozczula się nad poczuciem krzywdy pacjentów, po prostu przewiduje terapie od poczatku do konca, jest to jakiś ciąg leczenia otyłości. Moze łatwiej jest to zrozumieć na innym przykładzie. Po mastektomii system przewiduje rekonstrukcję piersi, kiedy jest to mozliwe, nie świadczy jednak implantów dziewczynom o serduszkach cierpiących z powodu posiadania małych piersi, jakkolwiek by mocno nie cierpiały.
23 maja 2019, 07:12
Kiepskie porównanie.No nie do konca. System nie rozczula się nad poczuciem krzywdy pacjentów, po prostu przewiduje terapie od poczatku do konca, jest to jakiś ciąg leczenia otyłości. Moze łatwiej jest to zrozumieć na innym przykładzie. Po mastektomii system przewiduje rekonstrukcję piersi, kiedy jest to mozliwe, nie świadczy jednak implantów dziewczynom o serduszkach cierpiących z powodu posiadania małych piersi, jakkolwiek by mocno nie cierpiały.
edit. to jesli ktoś szedł i się przewrócił, złamał szczękę i ma ja prostowaną to jak ja mam delikatnie krzywą szczekę też mam się domagać takiej operacji? i to jeszcze podając argument "mógł nie iść, siedzieć na dupie"
Edytowany przez 23 maja 2019, 07:14
