Temat: Usunięcie nadmiaru skóry NFZ

Dowiedziałam się ostatnio o kolejnym absurdzie. Otóż pacjenci którzy którzy poddlali się zabiegowi zmniejszenia żołądka mogą na NFZ usunąć nadmiar skóry ,który zwisa po schudnięciu a ci którzy schudli stosując dietę dostaną figę z makiem.No jak to jest gdzie się nie obrócę to w różnych dziedzinach życia mają gorzej Ci którzy sami chcą coś osiągnąć do  czegoś dojść ???

Pasek wagi

Cyrica napisał(a):

Annne17 napisał(a):

Plastyka piersi po chorobie, na skutek której trzeba usunąć pierś, albo plastyka piersi bo mi sie moje nie podobają, ma się nijak do usuwania skóry na skutek zrzucenia dużej nadwagi. Tutaj w obu przypadkach pacjent borykał się z chorobliwą otyłością, każdy z nich stracił sporo ciała na skutek czego ma obwisłą skórę i nagle jednemu funduje się usuwania a drugiemu każe płacić. Jakby patrzeć ekonomicznie, to ten po operacji już raz nadszarpnął budżet NFZ i powinien coś od siebie wpłacić by ponieść koszty choroby, tymczasem nadal jest forowany w porównaniu do tego, który najczęściej wydaje sporo kasy na dietetyka, zajęcia w klubach fitness i kosztownych artykułów spożywczych by schudnąć bez uszczerbku dla zdrowia.  Noir_Madame ma zupełną rację, że to nie jest sprawiedliwe.
to jest nieprawda. Pacjent po schudnięciu własnym ma zupełnie inny fałd niż pacjent po leczeniu bariatrycznym. Fałd jest usuwany na NFZ W OBU PRZYPADKACH, po operacji- jako kontynuacja leczenia, po schudnięciu - kiedy stanowi osobna jednostkę chorobową, czyli trzeba przypadek ocenić. Nie konfabulujcie dziewczyny, bo to do niczego nie prowadzi.

Ja nie konfabuluję, odniosłam się do tego co napisałaś. Nie wiem czy po schudnięciu 30 kg fałd skóry jest inny, być może, natomiast wcześniej pisałaś zupełnie co innego. Aż zapoznam się z tematem tej różnicy w fałdzie po zrzuceniu dużej wagi :)

jeszcze żeby było jasne. Z czymś takim nie ma co startowac do refundacji, to jest po schudnięciu 40 kilo

Znalezione obrazy dla zapytania wisząca skóra

ale z tym juz jak najbardziej

Podobny obraz

ps. Anne, chyba takiej informacji Ci zabrakło. I będe sie upierać, ze po schudnięciu 40 kilo to jest tylko kwestia estetyczna. 

Cyrica napisał(a):

Annne17 napisał(a):

Plastyka piersi po chorobie, na skutek której trzeba usunąć pierś, albo plastyka piersi bo mi sie moje nie podobają, ma się nijak do usuwania skóry na skutek zrzucenia dużej nadwagi. Tutaj w obu przypadkach pacjent borykał się z chorobliwą otyłością, każdy z nich stracił sporo ciała na skutek czego ma obwisłą skórę i nagle jednemu funduje się usuwania a drugiemu każe płacić. Jakby patrzeć ekonomicznie, to ten po operacji już raz nadszarpnął budżet NFZ i powinien coś od siebie wpłacić by ponieść koszty choroby, tymczasem nadal jest forowany w porównaniu do tego, który najczęściej wydaje sporo kasy na dietetyka, zajęcia w klubach fitness i kosztownych artykułów spożywczych by schudnąć bez uszczerbku dla zdrowia.  Noir_Madame ma zupełną rację, że to nie jest sprawiedliwe.
to jest nieprawda. Pacjent po schudnięciu własnym ma zupełnie inny fałd niż pacjent po leczeniu bariatrycznym. Fałd jest usuwany na NFZ W OBU PRZYPADKACH, po operacji- jako kontynuacja leczenia, po schudnięciu - kiedy stanowi osobna jednostkę chorobową, czyli trzeba przypadek ocenić. Nie konfabulujcie dziewczyny, bo to do niczego nie prowadzi.

Jeśli szybko schudnie fałd jest taki sam,bo niby z jakiego powodu miał by być inny?A jeśli operuje się i jednych i drugich to ok.

Pasek wagi

Operują, tak jak robia plastyke oka czy pochwy, czy rekonstruuja piersi, wstawiaja zęby... wazne sa okoliczności nie kaprysy. Po prostu pacjent po leczeniu bariatrycznym może mieć tę kwalifikację łatwiejsza, zresztą na pewno ma. 

Noir_Madame napisał(a):

Cyrica napisał(a):

nie trzeba worka pieniędzy, bo można na NFZ, ale mozna i prywatnie, wtedy poszczególne badania sa w granicach 150 zł.zrób sobie: krzywa cukrowa, krzywa insulinową, leptynę i grelinę. I idź z tym do sensownego diabetologa. Nie ma co zwalac na ułomnośc charakteru, bo ludzie otyli "z łakomstwa" rzadko cechują się taką ułomnością, sa to po prostu rzeczy zaburzone, które skutkuja bezsilnościa. 
Cyri jesteś mistrzynią usprawiedliwiania wszystkich i wszystkiego
a ty jesteś po prostu niedoedukowana... to nie wiesz że jak po zjedzeniu czegoś ciągle jesteś przewlekle głodna to możesz mieć cukrzyce lub insulinooporność i dawno powinnaś zrobić krzywą cukrową zamiast zwalać na innych Twój problem... i to nie tak, ze nikt cie nie chce leczyć po prostu nikt na sile do lekarza cie nie zaciągnie... masz 50 lat nie 13 zeby bac sie do lekarza isc

elektron.tusia napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Cyrica napisał(a):

nie trzeba worka pieniędzy, bo można na NFZ, ale mozna i prywatnie, wtedy poszczególne badania sa w granicach 150 zł.zrób sobie: krzywa cukrowa, krzywa insulinową, leptynę i grelinę. I idź z tym do sensownego diabetologa. Nie ma co zwalac na ułomnośc charakteru, bo ludzie otyli "z łakomstwa" rzadko cechują się taką ułomnością, sa to po prostu rzeczy zaburzone, które skutkuja bezsilnościa. 
Cyri jesteś mistrzynią usprawiedliwiania wszystkich i wszystkiego
a ty jesteś po prostu niedoedukowana... to nie wiesz że jak po zjedzeniu czegoś ciągle jesteś przewlekle głodna to możesz mieć cukrzyce lub insulinooporność i dawno powinnaś zrobić krzywą cukrową zamiast zwalać na innych Twój problem... i to nie tak, ze nikt cie nie chce leczyć po prostu nikt na sile do lekarza cie nie zaciągnie... masz 50 lat nie 13 zeby bac sie do lekarza isc

Otóż to. Ale ludzie w Polsce w ogóle boją się lekarzy. I mają jakiś taki niezrozumiały wstyd związany ze swoim ciałem i fizjologią. Znałam takich, którzy woleliby umrzeć, niż wypowiedzieć takie słowa jak hemoroidy, penis, pochwa, odbyt. 

Za to łykanie suplementów diety idzie im znakomicie... Wczoraj usłyszałam, że 1/3 Polaków nie była nigdy u okulisty, zbadać wzrok, choćby profilaktycznie. Dla mnie to niepojęte. 

Noir_Madame napisał(a):

Cyrica napisał(a):

ale jeśli masz problem z jedzeniem i uczuciem sytości, to na NFZ można skorzystać z innego rodzaju pomocy, niekoniecznie ostatecznej :Dmożna zbadać hormony, zbadać przewód pokarmowy, udac się do gastrologa, dietetyka, endokrynologa, żeby próbowac znaleźc przyczynę i ją leczyć. 
Na szczęście jestem zdrowa jak koń.Tak już mam i musze z tym żyć.Edit: Puki co "syci" mnie  mój lepszy wygląd i doskonałe samopoczucie.Tylko na jak długo starczy tego paliwa?

Nie. Po prostu jesz byle jak. Też bym była głodna jakbym jadła w ten sposób (Twoje jadłospisy w pamiętniku). Sporo bezwartościowych zapychaczy napędzających apetyt, niewiele wartościowych produktów po których człowiek czuje się syty.

elektron.tusia napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Cyrica napisał(a):

nie trzeba worka pieniędzy, bo można na NFZ, ale mozna i prywatnie, wtedy poszczególne badania sa w granicach 150 zł.zrób sobie: krzywa cukrowa, krzywa insulinową, leptynę i grelinę. I idź z tym do sensownego diabetologa. Nie ma co zwalac na ułomnośc charakteru, bo ludzie otyli "z łakomstwa" rzadko cechują się taką ułomnością, sa to po prostu rzeczy zaburzone, które skutkuja bezsilnościa. 
Cyri jesteś mistrzynią usprawiedliwiania wszystkich i wszystkiego
a ty jesteś po prostu niedoedukowana... to nie wiesz że jak po zjedzeniu czegoś ciągle jesteś przewlekle głodna to możesz mieć cukrzyce lub insulinooporność i dawno powinnaś zrobić krzywą cukrową zamiast zwalać na innych Twój problem... i to nie tak, ze nikt cie nie chce leczyć po prostu nikt na sile do lekarza cie nie zaciągnie... masz 50 lat nie 13 zeby bac sie do lekarza isc

Jestem lepiej wyedukowana niż Ci się wydaje.I na nikogo nie zwalam swoich problemów.Nie widziałaś co napisałam wyżej że jeśli wszyscy (ci którzy schudli dzięki diecie i operacji) mają równą dostępność do operacji poprawiających ich stan zdrowia to jest ok!!!

Pasek wagi

Majkaaa91 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Cyrica napisał(a):

ale jeśli masz problem z jedzeniem i uczuciem sytości, to na NFZ można skorzystać z innego rodzaju pomocy, niekoniecznie ostatecznej :Dmożna zbadać hormony, zbadać przewód pokarmowy, udac się do gastrologa, dietetyka, endokrynologa, żeby próbowac znaleźc przyczynę i ją leczyć. 
Na szczęście jestem zdrowa jak koń.Tak już mam i musze z tym żyć.Edit: Puki co "syci" mnie  mój lepszy wygląd i doskonałe samopoczucie.Tylko na jak długo starczy tego paliwa?
Nie. Po prostu jesz byle jak. Też bym była głodna jakbym jadła w ten sposób (Twoje jadłospisy w pamiętniku). Sporo bezwartościowych zapychaczy napędzających apetyt, niewiele wartościowych produktów po których człowiek czuje się syty.

Widzisz jak łatwo ocenić kogoś źle.Wydaje Ci się że przeczytasz co jem i już wszystko wiesz.Otóż jesteś w błędzie.Nawet jak odżywiam się zdrowo co kolwiek to znaczy i chodzi tu raczej o to że jem 

Pasek wagi

Cyrica napisał(a):

jeszcze żeby było jasne. Z czymś takim nie ma co startowac do refundacji, to jest po schudnięciu 40 kiloale z tym juz jak najbardziejps. Anne, chyba takiej informacji Ci zabrakło. I będe sie upierać, ze po schudnięciu 40 kilo to jest tylko kwestia estetyczna. 

Kwestia estetyczna czy zdrowotna może powstać zarówno po operacji jak i bez. Te obrazki na pewno nie uwzględniają wszystkich przypadków, więc generalizowanie nie jest żadnym argumentem. A już zupełnie nie rozumiem po co mieszasz w to wstawianie zębów czy plastykę pochwy -czy w tych przypadkach też chodzi o operację bariatryczna?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.