- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 grudnia 2018, 20:36
no ręce mi opadają.. naprawde staram się być w tym obiektywna. pewni robię milion błędów. na tą jego dzisiesza wiadomość o pt odpisałam 'ogarnij sobie wszystko na spokojnie, przemyśli i ewentualnie wtedy się zgadamy', a on foch 'aha, żałosne. nie to nie.' nie rozumiem co zrobiłam źle..
Nic źle nie zrobiłaś. To on zachowuje się podle i absurdalnie. Co ci po takim kmiocie w święta. Już lepiej obejrzeć kevina i wypić pyszne kakao.
5 grudnia 2018, 23:18
nic bym już nie odpisała. Szczególnie, że napisał że jesteś żałosna. To mega chamskie. Totalny brak szacunku. Nie rozumiem jego reakcji na to co napisałaś, bo nie napisałaś nic złego. Ale tak to jest ze słowem pisanym, że intencja inna a odczyt może też byc inny. Ty napisałaś normalnie a on odczytał że pewnie z fochem, bo sam ma focha. Olej go, nic nie odpisuj. Jak mu będzie zależało to będzie się starał coś zmienić, bo na razie to mam wrażenie, ze próbuje zwalić winę na Ciebie, żebyś Ty go przepraszała. Nawet nie próbuj!
6 grudnia 2018, 09:31
ale on jest obrażony po całej tej sytuacji.. napisałam, że nie miałam niczego złego na myśli, a on 'No jestes zalosna, bo sugerujesz, ze wymyślam, a odwoluje, bo nie chce sie spotkac'Dobrze zrobiłaś. Teraz niech on poskomli o spotkanie.no ręce mi opadają.. naprawde staram się być w tym obiektywna. pewni robię milion błędów. na tą jego dzisiesza wiadomość o pt odpisałam 'ogarnij sobie wszystko na spokojnie, przemyśli i ewentualnie wtedy się zgadamy', a on foch 'aha, żałosne. nie to nie.' nie rozumiem co zrobiłam źle..
Zachowujesz sie wobec niego bardzo delikatnie i nie napisalas nic zlego. Wydaje mi sie, ze on tak reaguje i brzydko odpisuje, zebys poczula wobec niego niechec i dala mu spokoj... na pewno jemu na tobie nie zalezy :( Ja na twoim miejscu nie odzywalabym sie do niego, nie odpisywala, nie spotykala sie, gdyby chcial sie skontaktowac. Nie warto.
Edytowany przez 6 grudnia 2018, 09:31
6 grudnia 2018, 11:12
ale on jest obrażony po całej tej sytuacji.. napisałam, że nie miałam niczego złego na myśli, a on 'No jestes zalosna, bo sugerujesz, ze wymyślam, a odwoluje, bo nie chce sie spotkac'Dobrze zrobiłaś. Teraz niech on poskomli o spotkanie.no ręce mi opadają.. naprawde staram się być w tym obiektywna. pewni robię milion błędów. na tą jego dzisiesza wiadomość o pt odpisałam 'ogarnij sobie wszystko na spokojnie, przemyśli i ewentualnie wtedy się zgadamy', a on foch 'aha, żałosne. nie to nie.' nie rozumiem co zrobiłam źle..
Ja bym mu jednak odpisała, ale w ten sposób: "Sam jesteś żałosny, dupku. Żegnam " (nie ma co wysilać się na więcej, jedno krótkie zdanie wystarczy), po czym dodałabym numer do czarnej listy, żeby nie wypisywał jakiś głupot. Idę o zakład, że ten wafel zalałby cię falą przykrych epitetów, na które w żadnym wypadku nie zasłużyłaś. Owszem, można całkowicie zignorować tę gnidę, ale niech wie, że też masz gdzieś go i jego humorki, a przede wszystkim, że nie rozpaczasz i nie płaczesz w poduszkę po tym, jak cię potraktował. Głowa do góry! :)
Edytowany przez Ves91 6 grudnia 2018, 11:13
6 grudnia 2018, 12:32
ja zauwazylam, ze jak facetowi zalezy, to szuka kontaktu. nawet jak jest niesmialy, a dziewczyna jest mila i mu sie podoba, to kombiuje jakby sie spotkac, cos razem zrobic. nie czeka roku by cos zaproponowac.
a jak mu nie zalezy, to nie zrywa kontaktu. w razie czego jestes pod reka. a wiadomo, zima, zimno, milo z kims sie poprzytulac pod pozorem ogladania filmu.
a tu rok i w sumie nic sie dzieje. do tego kwasy wychodza. a lezec pod kocykiem i ogladac film - wcale nie jest dla mnie fajna randka w poczatkowej fazie ewentualnego zwiazku.
od paru miesiecy tylko czas z nim marnujesz.
6 grudnia 2018, 13:14
teraz mi cały czas pisze, ze chce aie spotkać w stylu ‚spotykamy się w piątek i nie wygłupiaj się’ I Żr niby bardzo chce sie spotkać i sie stęsknił..
Najlepiej byłoby go po prostu zablokować, ale ja nie potrafię tego zdobić tak nagle.
Chciałam to jakoś płynnie zakończyć
6 grudnia 2018, 13:39
teraz mi cały czas pisze, ze chce aie spotkać w stylu ?spotykamy się w piątek i nie wygłupiaj się? I Żr niby bardzo chce sie spotkać i sie stęsknił.. Najlepiej byłoby go po prostu zablokować, ale ja nie potrafię tego zdobić tak nagle.Chciałam to jakoś płynnie zakończyć
Naprawdę chcesz to zakończyć? Bo jeśli tak, to zrób to zdecydowanie, nie płynnie. Ale może jeszcze Ci szkoda... i masz nadzieję...?
6 grudnia 2018, 13:55
Naprawdę chcesz to zakończyć? Bo jeśli tak, to zrób to zdecydowanie, nie płynnie. Ale może jeszcze Ci szkoda... i masz nadzieję...?teraz mi cały czas pisze, ze chce aie spotkać w stylu ?spotykamy się w piątek i nie wygłupiaj się? I Żr niby bardzo chce sie spotkać i sie stęsknił.. Najlepiej byłoby go po prostu zablokować, ale ja nie potrafię tego zdobić tak nagle.Chciałam to jakoś płynnie zakończyć
nie mam pojęcia. ja cały czas chciałam dac szanse tej znajomości, ale teraz mam mega niesmak po tym co, a w zasadzie jak pisał. te teskty 'nie obchodzi mnie co sobie pomyslisz, lepiej sobie ćwicz i nic już nie gadaj, jesteś załosna, jestes egoistką itd' no mam teraz z niecierpliwością czekać na spotkanie? to nie tak powinno wyglądać
on teraz zachowuje się jkaby nic sie nie stało. pisze np. 'ale będziesz miała łaskotki w piątek za te fochy'.. dzisiaj też juz wysłał jakiś gif.. a ja straciłam ochotę na cokolwiek
6 grudnia 2018, 14:04
nie mam pojęcia. ja cały czas chciałam dac szanse tej znajomości, ale teraz mam mega niesmak po tym co, a w zasadzie jak pisał. te teskty 'nie obchodzi mnie co sobie pomyslisz, lepiej sobie ćwicz i nic już nie gadaj, jesteś załosna, jestes egoistką itd' no mam teraz z niecierpliwością czekać na spotkanie? to nie tak powinno wyglądaćon teraz zachowuje się jkaby nic sie nie stało. pisze np. 'ale będziesz miała łaskotki w piątek za te fochy'.. dzisiaj też juz wysłał jakiś gif.. a ja straciłam ochotę na cokolwiekNaprawdę chcesz to zakończyć? Bo jeśli tak, to zrób to zdecydowanie, nie płynnie. Ale może jeszcze Ci szkoda... i masz nadzieję...?teraz mi cały czas pisze, ze chce aie spotkać w stylu ?spotykamy się w piątek i nie wygłupiaj się? I Żr niby bardzo chce sie spotkać i sie stęsknił.. Najlepiej byłoby go po prostu zablokować, ale ja nie potrafię tego zdobić tak nagle.Chciałam to jakoś płynnie zakończyć
Nawet jeśli teraz będzie się starał to nie znaczy, że nastąpi w nim jakaś cudowna przemiana. Widać ze koleś ma skłonności do manipulowania, odwraca kota ogonem tak żebyś Ty czuła się winna jak on nawali. Do tego jakieś dziecinne fochy, obrzucanie Cię epitetami, dramatyzowanie. Strasznie niedojrzały typ i wątpię żeby tak po prostu się zmienił, bo tacy ludzie przeważnie się nie zmieniają. Jeśli już na początku znajomości wychodzą takie kwiatki to strach pomyśleć co będzie później.