- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 listopada 2018, 19:19
Jak w temacie :) Szukam dobrego czerwonego wina, półwytrawnego. Macie jakieś ulubione, które koniecznie warto spróbować i pasują do tej kategorii?
7 listopada 2018, 08:14
https://www.mygourmet24.de/Rotwein/2016-%7C-Apothic-Red-%7C-Apothic-Wines::376925.html?msclkid=22240d5dad071e41992e56bf3d82bb3e&utm_source=bing&utm_medium=cpc&utm_campaign=Shopping-MidPrio-Bing&utm_term=4583314223323434&utm_content=Ad%20Group%20%231 nie wiem czy jest dostępne w Pl, ale to nasze ulubione wino. Polecam. :)
7 listopada 2018, 08:17
MAM! :) http://www.cedc.com/nasze-marki/apothic-red/ nie nazwałabym tego wina wytrawnym, w najlepszym wypadku półwytrawnym. Ma okrągły, pełen smak z nutą czekolady i słodyczy. Jest mięciutkie. Spróbuj koniecznie. :)
7 listopada 2018, 08:44
Ja moge polecic niemieckie wino - Dornfelder, zazwyczaj mozna dostac polwytrawne lub wytrawne. Sprobowalam juz wielu czerwonych win, ale zawsze do niego wrcam :)
7 listopada 2018, 08:57
byle nie morgen david - to parodia wina, carlo rossi też słabe mocno. Spróbuj po szczepach, ja polecam Pinot Noir.
7 listopada 2018, 09:17
A ja polecam wina włoskie znane i cenione.
Nr 1 to Nero D'Avola - sycylijskie, ze szczepów winogron wychodowanych na wulkanicznej ziemi. Klasa sama w sobie.
Nr 2 to Primitivo z Apulii (Puglia) (Salento)Mistrz!
Inne pewniaki to: Barolo; Bardolino, Chianti,
7 listopada 2018, 09:42
Moj ojciec kupuje wylacznie macedonskie i tych poltrawnych jest kilka. On uważa, że jest tam tyle slonca, ze smak wina jest niepowtarzalny. Nie pije polwytrawnych, ale powtarzam opinie konesera -)
7 listopada 2018, 10:24
Generalnie:
-mocniejsze jest lepsze - bo oznacza słodsze, bardziej dojrzałe grona. Czyli raczej 13 niż 12% alko.
-Im bardziej szczegółowe dane dotyczące szczepu i lokacji, tym lepiej. We Francuskich winach często masz podaną nazwę konkretnej plantacji. Jeśli nie ma nic poza "wino z Włoch" czy coś w ten deseń, to najpewniej dostajesz zlewkę różnych win, różnych producentów. Do tego dochodzą różne certyfikaty jakości itd. Na to też warto patrzeć. Czasami w lidlu, bo to alzacka firma, można było dorwać znośne wina Francuskie.
-Cena. Tanie wino we Fr, które można wypić, to będzie z 5-6 euro minimum. Więc w Polsce z marżą i transportem musi kosztować 40 zł. Ba, w Polskich winiarniach marża na Francuskie wina jest koszmarna i byle sikacz marketowy potrafi chodzić po kilkadziesiąt zł. Więc trzeba uważać. Chyba lepiej strzelać w alko z Węgier czy krajów bałkańskich. Kalifornijskie ostatnio piłam i było zaje..ste. Autentyczny smak czekolady, jakimś cudem - nigdy czegoś takiego nie piłam.
-Czerwone raczej wytrawne. Białe można pić w wersji słodkiej. Generalnie do jedzenia lepiej wybierać wytrawne, słodsze gra z niewieloma potrawami, morduje smak.
7 listopada 2018, 12:25
Ooooohhhhh ile jest dobrych win,ale na pewno NIE carlo rossi)))Polecam z wloskich Sangiovese(Chianti) i s hispanskich Temperanillo(z Rioja) winogrona! Sa to wina wytrawne i na prawde dobre w zaleznosci od winiarni, musisz sobie poprobowac rozne ktore sa dostepne u ciebie w okolicy.
Jeśli lubisz Chianti to polecam spróbować Chianti classico (musi mieć oznaczenie z kogutem), które jest w 100% ze szczepu Sangiovese za to Chianti normalne z mieszanki szczepów. Ogólnie Sangiovese to chyba mój ulubiony szczep, nie wiem czy dostępne w Polsce ale jeśli by się znalazły to polecam spróbować wina Sangiovese di Romagna, Morellino di Scansano a także Vino Nobile di Montepulciano (one są już droższe ale moim zdaniem obłędne). Mogłabym pić te wina nałogowo.
7 listopada 2018, 15:29
Jeśli lubisz Chianti to polecam spróbować Chianti classico (musi mieć oznaczenie z kogutem), które jest w 100% ze szczepu Sangiovese za to Chianti normalne z mieszanki szczepów. Ogólnie Sangiovese to chyba mój ulubiony szczep, nie wiem czy dostępne w Polsce ale jeśli by się znalazły to polecam spróbować wina Sangiovese di Romagna, Morellino di Scansano a także Vino Nobile di Montepulciano (one są już droższe ale moim zdaniem obłędne). Mogłabym pić te wina nałogowo.Ooooohhhhh ile jest dobrych win,ale na pewno NIE carlo rossi)))Polecam z wloskich Sangiovese(Chianti) i s hispanskich Temperanillo(z Rioja) winogrona! Sa to wina wytrawne i na prawde dobre w zaleznosci od winiarni, musisz sobie poprobowac rozne ktore sa dostepne u ciebie w okolicy.
Ja chyba pije Sangiovese nalogowo))) Zazwyczaj kupuje Chianti Classico, ale jak bylam we Wloszech to na moje zdziwienie wszedzie bylo serwowane zwykle Chianti, i w slepach moze bylo 1-2 classico! Tak czy inaczej Sangiovese, Temperanillo i Multepuciano sa moje ulubione!
Kiedys zaczynalam od kalifornijskich(mieszkam w USA) i na poczatku pilam Pinot Noir, ale niestety juz mi nie smakuje, tak jak i Cabarnet Sauvignon((( Nie lubie win z Chile niestety, jakos mi nie poszly od poczatku i przestalam probowac. Czasami w zimie moge zaryzykowac i wypic szklanke Malbec, ale musi byc argentynske albo francuzkie! W lecie z kolei uwielbiam szklanke zimnego fracuzkiego Ros, nawet czasami polwytrawnego, ale nie wiecej niz jedna szklanka, bo potem wydaje sie juz za slodkie :)
Kupuje wina(jezeli mam ochote na cos nowego) uzywajac aplikacji VIVINO! Polecam!