Temat: gość w białej sukience na ślubie

Hej. Co myślicie o takiej sytuacji:

Na moim ślubie (i weselu) parę miesięcy temu pojawiła się kuzynka mojego męża ubrana w....białą sukienkę. 

Sukienka była do kolan, w kolorze śnieżnej bieli. 

Uważacie, że to było faux pas czy OK? 

Z mojego punktu widzenia: trochę się zdziwiłam, że przyszła w białej sukience, szczególnie, że ja miałam suknię w odcieniu kremowym... no ale nie miałam jej tego za złe. Przecież i tak wszyscy wiedzieli, że to ja jestem Panną Młodą. :) 

Za to później niektórzy mówili mi, że powinnam ją była wygonić (haha) albo skrytykować, cokolwiek. No, podpuszczali mnie na nią. Ostatnio znowu mi ktoś o tym przypomniał oglądając wspólnie zdjęcia. Stwierdziłam tylko, że mi to obojętne, a to ona ryzykowała się tak ubierając, bo teraz pół rodziny ją obgaduje. 

Ja nie czuję się zła, ale zastanawiam się, co Wy o tym myślicie i jak byście Wy zareagowały w takiej sytuacji, gdyby ktoś do Was na ślub przyszedł tak ubrany. :) 

Wilena napisał(a):

Zareagować bym nie zareagowała. Natomiast wątpię żebym potem utrzymywała bliższy kontakt z tą osobą (na takiej samej zasadzie jak ograniczałabym kontakt z każdą inną osobą pozbawioną kultury osobistej/świadomości tego jak się należy zachować).

Jeszcze się nie widzieliśmy wszyscy po tym naszym "weselo-obiedzie", ale mieliśmy zaplanowane, że się spotkamy, bo chcieli obejrzeć nasze nowe mieszkanie. 

Aczkolwiek temat ucichł i nawet mój mąż nie jest jakoś chętny, żeby ich zapraszać. Może się boi, że jednak się po tym wszystkim...nie dogadamy :D

LiliLoli napisał(a):

cancri napisał(a):

No bez przesady, zeby nie wiedziec w wieku prawie 30. lat, ze bialej sukienki sie nie zaklada na czyjes wesele ;-) Raczej "zlosliwie" ja zaklada.
Haha, to masakra. :) A może chce podświadomie przekonać kogoś do zaślubin... Wiesz... że tak ładnie wygląda w białej sukience na ślubie, niech ktoś się połasi i na nią :D 

Ona sama bierze slub za dwa lata i te dwie panny mlode powiedzialy, ze tez na jej slub specjalnie zaloza biale sukienki ;D Mimo wszystko, wypada nawet po prostu zapytac, niektorym to przeszkadza, innym nie. 

Moja chrzestna była na moim ślubie i weselu w białej sukience do kolan. Zupełnie nie ślubnej tylko zwykłej koktajlowej. Nie widziałam i nadal nie widze w tym nic niestosownego.

no nie ładnie ale na c** drążyć temat :P 

A mnie ciekawi jak bardzo na vitalii zmienia się światopogląd :) pamiętam, że jeszcze ze 2 lata temu takie tematy wywoływały ogromną gównoburzę bo 3/4 użytkowniczek nie widziało niczego złego w białej sukience :D

Co do tematu to u mnie na ślubie na szczęście nikt nie wpadł na taki idiotyczny pomysł, natomiast gdyby się pojawił to powiedziałabym coś ironicznego tej osobie.

Nie zalezaloby mi na tym, ale przypadkowo oblalabym sosem pomidorowym taka kiecke osobie, ktora mialaby tak swietny pomysl przyjsc na moje wesele w bieli -)

Pasek wagi

cancri napisał(a):

LiliLoli napisał(a):

cancri napisał(a):

No bez przesady, zeby nie wiedziec w wieku prawie 30. lat, ze bialej sukienki sie nie zaklada na czyjes wesele ;-) Raczej "zlosliwie" ja zaklada.
Haha, to masakra. :) A może chce podświadomie przekonać kogoś do zaślubin... Wiesz... że tak ładnie wygląda w białej sukience na ślubie, niech ktoś się połasi i na nią :D 
Ona sama bierze slub za dwa lata i te dwie panny mlode powiedzialy, ze tez na jej slub specjalnie zaloza biale sukienki ;D Mimo wszystko, wypada nawet po prostu zapytac, niektorym to przeszkadza, innym nie. 

No to ciekawe weselisko się szykuje. :) 

AwesomeGirl napisał(a):

A mnie ciekawi jak bardzo na vitalii zmienia się światopogląd :) pamiętam, że jeszcze ze 2 lata temu takie tematy wywoływały ogromną gównoburzę bo 3/4 użytkowniczek nie widziało niczego złego w białej sukience :DCo do tematu to u mnie na ślubie na szczęście nikt nie wpadł na taki idiotyczny pomysł, natomiast gdyby się pojawił to powiedziałabym coś ironicznego tej osobie.

Może też zależy od stosunku Panny Młodej do takiego zachowania? :) 

A może inni ludzie na Vit. :) 

kaainka napisał(a):

ja pewnie nie miałabym nic przeciwko, a nawet specjalnie kogos poprosiłabym zeby ubrał biala sukienke, zeby ciotki klotki miały o czym gadac..  nie ma ciekawszych rozmów na ślubie/weselu niz przejmowanie sie kolorem sukienki goscia, serio???

<3

Moja krew :D powodowanie u kogoś bólu wiadomej części ciała zawsze daje kosmiczne wręcz ilości satysfakcji.

Jak czyjes zycie jest nudne i bezproblemowe to skupia sie na innych ludziach i na tym, zeby ich zgnoic, takie moje zdanie o takich ciotkach, klotkach. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.