Temat: Blondynki czy Brunetki ?

Tak jak w temacie.

Ja osobiscie jestem brunetka ale bardzo podobaja mi sie blondynki, niestety mojemu partnerowi tez :p

byłam blond, ruda, miałam fioletowe dredy, niebieskie włosy a teraz jestem brunetką ;) osobiście lubię dobrze dobrany kolor do twarzy i charakteru :) ja ze swoim wizerunkiem wciąż lubię eksperymentować, a mój partner to akceptuje bo mu to wszystko jedno byle bym znowu nie miała niebieskich albo fioletowych włosów :P

Pasek wagi

zdecydowanie brunetki! :D Mnie blondynki odrażają niestety :D

Pasek wagi

Naturalny blond jest ładny, za to nie znoszę tlenionego ;) Chyba bardziej podobają mi się brunetki, bo sama jestem blondynką:) Tak na przekór:D

nieidealna2015 napisał(a):

zdecydowanie brunetki! :D Mnie blondynki odrażają niestety :D

odrażają? chamskie to;)

jestem blondynka i wole blondynki... ale nie kazdej z nas pasuje blond... trzeba poznac swoj typ urody i dobrze dopasowac kolor... ja jestem lato i pasuja mi popielate zimne blondy... 

Tragedia jest jak widze kurczakowo zolty blond albo kurczakowo zolto rude pasemka na ciemnych wlosach

Mój woli rude  :-(  :-( Ja mam raczej ciemny blond  trochę taki mysi, farbuję na jakieś ładniejsze brązy.

Pasek wagi

A mnie tam babeczki nie rusza jakie macie :D banana na ulicy też wam poślę jak Was to podbuduje :D E... tam kolor, dbajcie o siebie tylko. Nie wiem jak Wy, ale ja wolę brunetÓW niż brunetKI ;):D

Blondynki są dla mnie tandetne- mimo, że wiele lat sama nosiłam blond. Brunetki są bardziej wyraziste i wyglądają, jakby miały więcej klasy. Nie mówiąc juz w różnicy w odbiorze jednej a drugiej. Lubięjedynie naturalne, ciemne blondynki. Te polskie, farbowane na platynowo-żółto zawsze zalatują kiczem i zazwyczaj są dziewczynami kierowcy bmki. W moim otoczeniu wszyscy faceci wolą brunetki.

tennickjuzistnieje napisał(a):

Blondynki są dla mnie tandetne- mimo, że wiele lat sama nosiłam blond. Brunetki są bardziej wyraziste i wyglądają, jakby miały więcej klasy. Nie mówiąc juz w różnicy w odbiorze jednej a drugiej. Lubięjedynie naturalne, ciemne blondynki. Te polskie, farbowane na platynowo-żółto zawsze zalatują kiczem i zazwyczaj są dziewczynami kierowcy bmki. W moim otoczeniu wszyscy faceci wolą brunetki.

To chyba tylko takie blondynki widujesz, skoro większosc według ciebie jest tandetna i wygląda jak dziewczyna kierowców bmki;)

A mnie się podoba taki blond jak się nosiło w latach 80tych haha. Chociaż trochę tandeta ale dużo bym oddala żeby taki kolor mi pasował ;D sama mam jasny brąz, taki w sumie nijaki, próbowałam z machoniem, rudym, czernią i tylko w zasadzie brązy mi pasują. No a ten Nieszczęsny blond to już tragedia, szczególnie przy dosyć ciemnej, oliwkowej karnacji i grubasnych, czarnych brwiach ;D 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.