© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2014, 19:09
Dziewczyny, mamy wiosnę, niedługo będzie lato i nie ukrywam, że chciałabym nosić buty na obcasach ale bez rajstop. I tu mam problem, bo kiedy noszę je na gołe stopy zawsze potem cierpię z powodu otarć i pęcherzy. Czy wy chodzicie w szpilkach na gołe stopy? Jak to robicie? Wypróbowałam już szereg skarpetek - stopek i bawełnianych i z materiału jak na rajstopy ale zawsze zsuwają mi się z pięty, rolują i potem jest jeszcze gorzej. Macie jakiś patent na to?
chodzi o taki efekt:
19 kwietnia 2014, 19:12
to zależy od buta, bo niektóre nawet na niewielkim obcasie ( 6cm ) mnie obcierają, ale mam takie 12 cm i jest wszystko super, nawet bez rajstop ;)
19 kwietnia 2014, 19:17
ja uzywam wodoodpornych plastrów z lidla . są przezroczyste. szczerze polecam. miałam taki sam problem . nawet w balerinach
19 kwietnia 2014, 19:17
ja nosze tylko jedne buty na obcasie, bez rajtek itp. - na grubym obcasie, zolte, cudne buty z ryłko - 100 % skóra.. nga musiala sie przyzwyczaic, ale to jedyne buty, ktore nie obcieraja mnie, gdy noze je na golej stopie.
Edytowany przez Matyliano 19 kwietnia 2014, 19:18
19 kwietnia 2014, 19:18
ja uzywam wodoodpornych plastrów z lidla . są przezroczyste. szczerze polecam. miałam taki sam problem . nawet w balerinach
ooo, tym sie zainteresuje :)
19 kwietnia 2014, 19:19
chodze az sie stopy przyzwyczaja , jak mam obtarcie na palcach to plaster na pietach mam rzadko ale tez plaster i heja
19 kwietnia 2014, 19:19
kurcze musiałabym poobklejać całą piętę tymi plastrami ;/
ale widzę, że nie tylko ja mam taki problem, wychodzi na to, że dla pięknego wyglądu trzeba pocierpieć...
Edytowany przez SoonYouWillDie...AndThanWhat 19 kwietnia 2014, 19:23
19 kwietnia 2014, 19:23
ja bez rajstop śmigam
19 kwietnia 2014, 19:28
mnie zazwyzaj raz ocierają z reguły buty bez względu na to czy są rajstopy czy nie, a potem jest już ok jak chodze w nich. Gorzej jak dłuższą przerwe mam to znowu otarcia:D
19 kwietnia 2014, 19:29
pamietam,ze pierwszy raz , zalozylam buty bez rajstop na obrone licencjatu - przez pierwsza godzine bylo spoko, a potem to apokalipsa... tak bolalo,ze jakby " zacisnela zeby" i udawala, ze wszystko ok, to juz bym zebow nie miala ;p weszlam jak jakas kuternoga ;p pamietam,ze samochodem, tez bez butow prowadzilam i bluzgalam pod nosem, jak moglam np. balerin nie zabrac... masakra.
