- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
31 maja 2012, 09:54
Hej. moja kolezanka ma zamiar pofarbowac sobie wlosy, nigdy jeszcze nie farbowala(ma 20 lat). niewie jednak jak na to zareaguje jej chlopak( 5 lat są razem) i niewie czy najpierw mu o tym powiedziec czy poprostu pofarbowac i juz?? ja tez nigdy niefarbowalam wiec niemoge jej nic doradzic:/ a jak to bylo u was?? mowilyscie najpierw chlopakowi, czy moze pytalyscie o zdanie?? czy nic niemowilyscie ??
- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 4779
31 maja 2012, 11:12
KotkaPsotka napisał(a):
Smieszy mnie to ze kadzy tutaj sie obrzsua ze wlosy to wasza sprawa.Ja bym nie chciala zeby moj facet przyszedl do domu w blod wlosach albo sciety na lyso albo zeby nosil rozowe spodnie lub zloty kolczyk w uchu. A przeciez to jego sprawa i nei powinien sie nawet pytac mnei o zdanie.
ja mam do swojego zaufanie i wiem, że cokolwiek zrobi z fryzurą lub jakiekolwiek ciuchy kupi to nie zrobi z siebie idioty.. tak samo ja nie muszę spowiadać się ze swojego wyglądu.. nie jesteśmy dziećmi.. każdy wie co dla niego dobre i wie jak nie zrobić z siebie idioty.. może Ty musisz swojego pilnować na każdym kroku bo jak ju nie doradzisz to kupi różowe spodnie :D
- Dołączył: 2012-04-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 966
31 maja 2012, 11:24
KotkaPsotka napisał(a):
Moj nienawidzi farbowanych wlosow. Jakbym zafarbowala to by sie zalamal.
haha, mój to samo!
na szczęście i ja nie przepadam za malowaniem i lubię mój naturalny kolor.
ale gdyby mi wpadło do głowy pofarbować, to bym cichaczem to zrobiła, a nuż nie zauważy D:
31 maja 2012, 11:26
zależy czy on darzy Twój obecny kolor włosów jakimś szczególnym uwielbieniem.. jeśli nie bardzo to możesz nie mówić, ale jeśli jemu szczególnie się podoba to powinnaś z Nim o tym wcześniej pogadać. Mój ciągle powtarza żebym nie malowała bo mi pasuje ewentualnie tylko pasemka:P
- Dołączył: 2012-03-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 128
31 maja 2012, 11:29
Hmmm.... to chyba jej włosy i ma prawo robić z nimi co chce?
31 maja 2012, 11:29
on by jej zapewne też nie zapytał o zdanie więc niech farbuje . :)
- Dołączył: 2012-04-23
- Miasto: Honolul
- Liczba postów: 1000
31 maja 2012, 11:46
farbuje na rozne kolory, scinam i robie co chce z moim wlosami, po ewentualnie moge zapytac jak sie podoba, i czy ten czy tamten kolor byl lepszy, albo ogolnie w czym mu sie najbardziej podobalam,
no ale nie bede go pytac czy moge zafarbowac...
a swoja droga ja lubie niespodzianki wiec ani razu sie slowem nie odezwalam tylko poszlam i zafarbowalam:)
- Dołączył: 2011-11-30
- Miasto: Dallas
- Liczba postów: 1269
31 maja 2012, 11:49
a tak w ogole, to 'malowanie' wlosow? mamusiu...
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
31 maja 2012, 11:51
Ja bym się wkurzyła gdyby mój chłopak bez uprzedzenia ściął włosy z takich do łopatek na kilka cm. :D
Ale on do mojego farbowania nie ma nic do powiedzenia.