Temat: farbowanie wlosów a chlopak

Hej. moja kolezanka ma zamiar pofarbowac sobie wlosy, nigdy jeszcze nie farbowala(ma 20 lat). niewie jednak jak na to zareaguje jej chlopak( 5 lat są razem) i niewie czy najpierw mu o tym powiedziec czy poprostu pofarbowac i juz?? ja tez nigdy niefarbowalam wiec niemoge jej nic doradzic:/ a jak to bylo u was?? mowilyscie najpierw chlopakowi, czy moze pytalyscie o zdanie?? czy nic niemowilyscie ??

penelopaa napisał(a):

O kurcze, nawet do głowy mi nie przyszło żeby pytać się faceta o takie rzeczy, zawsze robię ze swoimi włosami to na co mam ochotę.

ja tak samo...

KotkaPsotka napisał(a):

Smieszy mnie to ze kadzy tutaj sie obrzsua ze wlosy to wasza sprawa.Ja bym nie chciala zeby moj facet przyszedl do domu w blod wlosach albo sciety na lyso albo zeby nosil rozowe spodnie lub zloty kolczyk w uchu. A przeciez to jego sprawa i nei powinien sie nawet pytac mnei o zdanie.

ja mam do swojego zaufanie i wiem, że cokolwiek zrobi z fryzurą lub jakiekolwiek ciuchy kupi to nie zrobi z siebie idioty.. tak samo ja nie muszę spowiadać się ze swojego wyglądu.. nie jesteśmy dziećmi.. każdy wie co dla niego dobre i wie jak nie zrobić z siebie idioty.. może Ty musisz swojego pilnować na każdym kroku bo jak ju nie doradzisz to kupi różowe spodnie :D
Nie pytam..Informuję ;-)
Pasek wagi

KotkaPsotka napisał(a):

Moj nienawidzi farbowanych wlosow. Jakbym zafarbowala to by sie zalamal.


haha, mój to samo!
na szczęście i ja nie przepadam za malowaniem i lubię mój naturalny kolor.
ale gdyby mi wpadło do głowy pofarbować, to bym cichaczem to zrobiła, a nuż nie zauważy D:
zależy czy on darzy Twój obecny kolor włosów jakimś szczególnym uwielbieniem.. jeśli nie bardzo to możesz nie mówić, ale jeśli jemu szczególnie się podoba to powinnaś z Nim o tym wcześniej pogadać. Mój ciągle powtarza żebym nie malowała bo mi pasuje ewentualnie tylko pasemka:P
Hmmm.... to chyba jej włosy i ma prawo robić z nimi co chce?

on by jej zapewne też nie zapytał o zdanie więc niech farbuje . :)

farbuje na rozne kolory, scinam i robie co chce z moim wlosami, po ewentualnie moge zapytac jak sie podoba, i czy ten czy tamten kolor byl lepszy, albo ogolnie w czym mu sie najbardziej podobalam, 
no ale nie bede go pytac czy moge zafarbowac...
a swoja droga ja lubie niespodzianki wiec ani razu sie slowem nie odezwalam tylko poszlam i zafarbowalam:)
Pasek wagi
a tak w ogole, to 'malowanie' wlosow? mamusiu... 
Ja bym się wkurzyła gdyby mój chłopak bez uprzedzenia ściął włosy z takich do łopatek na kilka cm. :D

Ale on do mojego farbowania nie ma nic do powiedzenia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.