- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
10 stycznia 2012, 14:58
Ja lubie gladkich. Niecierpie calowac klakow i to sie tyczy tak klatki jak i okolic intymnych.
Lubie tak jak tutaj
![]()
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
10 stycznia 2012, 15:01
Ja nigdy nie chciałam, żeby mój facet miał owłosioną klatkę piersiową, ale jak trafiłam na takiego i się w nim zakochałam to przestało mi to przeszkadzać, ale wolałam się do niego przytulać jak byl w koszulce niż bez ;p
jeśli chodzi o sfery intymne to myślę, że to przede wszystkim higiena i każdy facet powinien przynajmniej podcinać.
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1596
10 stycznia 2012, 15:08
W kręgu moich zainteresowań sa raczej młodzi faceci, których nie wyobrażam sobie z owłosiona klatą... Ogólnie mi to nie przeszkadza, byle nie było zbyt bujnie 'tam, włosy spod pachy nie sięgały pasa, lekki zarost może być, ale nie u tych, którzy i tak chłopięco wyglądają, bo to okropny zgrzyt. Ale jeśli troszkę dojrzalej wygląda, to koniecznie lekki zarost. To męski i takie lekkie drapanie jest podniecające
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
10 stycznia 2012, 15:11
ja nie nawidze włosow na klacie ani pod pachami, są obrzydliwe, nie wyobrazam sobie byc z takim facetem fuj... czy domagalabym sie by je zgolil hmm myśle ze tak skutecznie by mnie to odstraszylo ze poprostu bym uciekla ;) Jesli chodzi o dolne partie, nie lubie kepy włochow, nie mowie ze musi byc gladko ale odrobine przyciete jak najbardziej. Meskie nogi oczywiscie musza miec włosy.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
10 stycznia 2012, 15:21
G.R.u. - na rece nawet nie patrzylam:P
10 stycznia 2012, 15:23
A ja lubię facetów owłosionych, im więcej tym lepiej :)
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 926
10 stycznia 2012, 15:25
Ja nie znosze owłosienia...
a na plecach to już w ogóle horror..
10 stycznia 2012, 15:26
tak, Pierce Brosnan to jest to!!!