- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 stycznia 2024, 08:12
Robilam co 2-3 tyg. Wlasnie z uwagi na odrost i czas jakiego to wymagalo zrezygnowalam.
9 stycznia 2024, 09:47
Maluję zwykłym lakierem co 5 dni.
Po 2 tygodniach miałabym już ogromny odrost i źle czuła się z takimi paznokciami. A tutaj piszecie, że co 3-4 tygodnie. To już nawet ładnie nie wyglada .
To mój odrost po prawie 3 tygodniach. Czy naprawdę wygląda tak źle?
Naprawdę.
Według mnie też. Ja czułabym się niekomfortowo.
a moim zdaniem przy kolorach nudziakowych ten odrost nie jest az tak bardzo widoczny jak przy czerwonym, niebieskim czy jakimkolwiek innym ciemnym. Jesli gdzies w polowie noszenia odsuniesz sobie skorki to bedzie spoko.
Dobrze ze wczoraj nie zrobilam zdjecia moim odrostom ktore zdejmowalam, bo przy tej dlugosci i kolorze bordo to chyba Musk z satelity je widzial :)
Noir - nie hybrydy niszcza paznokcie tylko ich nieumiejetne zrobienie. Czesto przez pozal sie boze stylistki co np pisza ze 'sie ucza i robia za zwot materialow' i za 40-50 zl robia zel z przedluzeniem.
Ja mam bardzo cienką płytkę paznokcia ,wystarczy odrobinę opilować i brzegi paznokci wywijają się do góry,brrrr. I generalnie wszystko z tej płytki po tygodniu się odkleja.
mam, a raczej mialam, dokladnie takie same paznokcie. Zawsze krotkie bo ciagle sie rozdwajaly, wywijaly, lamaly. Nigdy nie pomalowane bo nawet lakier Chanel trzymal sie max 2 dni. Noszac hybryde czy zel mam dlugie zadbane paznokcie - oczywiscie duzo czasu i produktow minelo zanim znalazlam cos, co sie dobrze moich paznokci trzyma, nie uczula, nie wylewa na skorki przy robocie. Dodatkowy plus jaki widze, to dzieki regularnemu robieniu mani i usuwaniu skorek poprawil mi sie ksztalt paznokci (wiele lat obgyzalam i mialam troche takie lopaty).
Moze po prostu nie trafilas na dobra manicurzystke ktora ma jakas wiedze i rozne produkty u siebie, zeby Ci dobrze dobrala wszystko. Jesli chcesz je troche wzmocnic mozesz wcierac dobrej jakosci oliwke w paznokcie i skorki, to minuta roboty dziennie a ladnie nawilza.
Ja mam dokładnie taki sam problem z paznokciami. U mnie nawet sama hybryda się nie trzyma, muszę mieć primer kwasowy, bazę żelowa i dopiero na to hybrydę i tylko tak się trzymają. Kiedyś próbowałam sama sobie robić hybrydy, ale to niestety też nie przeszło. Tylko dobra manikiurzystka jest w stanie sobie poradzić z tymi dziadami 😜
9 stycznia 2024, 09:49
Maluję zwykłym lakierem co 5 dni.
Po 2 tygodniach miałabym już ogromny odrost i źle czuła się z takimi paznokciami. A tutaj piszecie, że co 3-4 tygodnie. To już nawet ładnie nie wyglada .
To mój odrost po prawie 3 tygodniach. Czy naprawdę wygląda tak źle?
Naprawdę.
Według mnie też. Ja czułabym się niekomfortowo.
a moim zdaniem przy kolorach nudziakowych ten odrost nie jest az tak bardzo widoczny jak przy czerwonym, niebieskim czy jakimkolwiek innym ciemnym. Jesli gdzies w polowie noszenia odsuniesz sobie skorki to bedzie spoko.
Dobrze ze wczoraj nie zrobilam zdjecia moim odrostom ktore zdejmowalam, bo przy tej dlugosci i kolorze bordo to chyba Musk z satelity je widzial :)
Noir - nie hybrydy niszcza paznokcie tylko ich nieumiejetne zrobienie. Czesto przez pozal sie boze stylistki co np pisza ze 'sie ucza i robia za zwot materialow' i za 40-50 zl robia zel z przedluzeniem.
Ja mam bardzo cienką płytkę paznokcia ,wystarczy odrobinę opilować i brzegi paznokci wywijają się do góry,brrrr. I generalnie wszystko z tej płytki po tygodniu się odkleja.
mam, a raczej mialam, dokladnie takie same paznokcie. Zawsze krotkie bo ciagle sie rozdwajaly, wywijaly, lamaly. Nigdy nie pomalowane bo nawet lakier Chanel trzymal sie max 2 dni. Noszac hybryde czy zel mam dlugie zadbane paznokcie - oczywiscie duzo czasu i produktow minelo zanim znalazlam cos, co sie dobrze moich paznokci trzyma, nie uczula, nie wylewa na skorki przy robocie. Dodatkowy plus jaki widze, to dzieki regularnemu robieniu mani i usuwaniu skorek poprawil mi sie ksztalt paznokci (wiele lat obgyzalam i mialam troche takie lopaty).
Moze po prostu nie trafilas na dobra manicurzystke ktora ma jakas wiedze i rozne produkty u siebie, zeby Ci dobrze dobrala wszystko. Jesli chcesz je troche wzmocnic mozesz wcierac dobrej jakosci oliwke w paznokcie i skorki, to minuta roboty dziennie a ladnie nawilza.
Miala identyczne problemy,również obgryzalam paznokcie,rozdwajaly mi się i miałam takie łopaty.Lakier na brzegu odpryskiwal po 2 godzinach.Z czasem same nabrały ładniejszego kształtu, przestały się rozdwajać a od jakiegoś czasu stały się nieco grubsze. Teraz jeśli mam ochotę je pomalować nakładam bazę do hybrydy i maluję zwykłym lakierem który doskonale trzyma się na tej bazie a paznokcie wyglądają naturalnie, nie są takie grube jak hybrydy.
9 stycznia 2024, 11:41
Robiłam bez przerwy przez 3 lata. Obecnie od 2 miesięcy daję odpocząć paznokciom i je witaminizuję. Jak robiłam, to co 10 - 15 dni chodziłam na nowe hybrydy
9 stycznia 2024, 11:41
Robiłam bez przerwy przez 3 lata. Obecnie od 2 miesięcy daję odpocząć paznokciom i je witaminizuję. Jak robiłam, to co 10 - 15 dni chodziłam na nowe hybrydy
9 stycznia 2024, 11:43
Maluję zwykłym lakierem co 5 dni.
Po 2 tygodniach miałabym już ogromny odrost i źle czuła się z takimi paznokciami. A tutaj piszecie, że co 3-4 tygodnie. To już nawet ładnie nie wyglada .
To mój odrost po prawie 3 tygodniach. Czy naprawdę wygląda tak źle?
Naprawdę.
Według mnie też. Ja czułabym się niekomfortowo.
a moim zdaniem przy kolorach nudziakowych ten odrost nie jest az tak bardzo widoczny jak przy czerwonym, niebieskim czy jakimkolwiek innym ciemnym. Jesli gdzies w polowie noszenia odsuniesz sobie skorki to bedzie spoko.
Dobrze ze wczoraj nie zrobilam zdjecia moim odrostom ktore zdejmowalam, bo przy tej dlugosci i kolorze bordo to chyba Musk z satelity je widzial :)
Noir - nie hybrydy niszcza paznokcie tylko ich nieumiejetne zrobienie. Czesto przez pozal sie boze stylistki co np pisza ze 'sie ucza i robia za zwot materialow' i za 40-50 zl robia zel z przedluzeniem.
Ja mam bardzo cienką płytkę paznokcia ,wystarczy odrobinę opilować i brzegi paznokci wywijają się do góry,brrrr. I generalnie wszystko z tej płytki po tygodniu się odkleja.
mam, a raczej mialam, dokladnie takie same paznokcie. Zawsze krotkie bo ciagle sie rozdwajaly, wywijaly, lamaly. Nigdy nie pomalowane bo nawet lakier Chanel trzymal sie max 2 dni. Noszac hybryde czy zel mam dlugie zadbane paznokcie - oczywiscie duzo czasu i produktow minelo zanim znalazlam cos, co sie dobrze moich paznokci trzyma, nie uczula, nie wylewa na skorki przy robocie. Dodatkowy plus jaki widze, to dzieki regularnemu robieniu mani i usuwaniu skorek poprawil mi sie ksztalt paznokci (wiele lat obgyzalam i mialam troche takie lopaty).
Moze po prostu nie trafilas na dobra manicurzystke ktora ma jakas wiedze i rozne produkty u siebie, zeby Ci dobrze dobrala wszystko. Jesli chcesz je troche wzmocnic mozesz wcierac dobrej jakosci oliwke w paznokcie i skorki, to minuta roboty dziennie a ladnie nawilza.
Miala identyczne problemy,również obgryzalam paznokcie,rozdwajaly mi się i miałam takie łopaty.Lakier na brzegu odpryskiwal po 2 godzinach.Z czasem same nabrały ładniejszego kształtu, przestały się rozdwajać a od jakiegoś czasu stały się nieco grubsze. Teraz jeśli mam ochotę je pomalować nakładam bazę do hybrydy i maluję zwykłym lakierem który doskonale trzyma się na tej bazie a paznokcie wyglądają naturalnie, nie są takie grube jak hybrydy.
Dziewczyny (bo widze ze to kolejny post o tym ze hybrydy sa 'grube') - mylicie troche chyba dwa pojecia. Standardowa hybyryda to baza, 1-2 warstwy lakieru i top. Wszystko. Jak to moze byc grube? Przyklad - to sa hybrydy:
Natomiast te 'grube' - to sa wszelkie przedluzenia i zele - bo zbyt cienkie moglyby sie bolesnie lamac, wiec w odpowiednim miejscu musi byc wzmocnione. Znalazlam przyklad jak powinno to idealnie wygladac:
To co czasem widac w internetach albo na rekach u kogos co wyglada jak bulka paryska to nie sa dobrze zrobione paznokcie.
9 stycznia 2024, 12:09
Maluję zwykłym lakierem co 5 dni.
Po 2 tygodniach miałabym już ogromny odrost i źle czuła się z takimi paznokciami. A tutaj piszecie, że co 3-4 tygodnie. To już nawet ładnie nie wyglada .
To mój odrost po prawie 3 tygodniach. Czy naprawdę wygląda tak źle?
Naprawdę.
Według mnie też. Ja czułabym się niekomfortowo.
a moim zdaniem przy kolorach nudziakowych ten odrost nie jest az tak bardzo widoczny jak przy czerwonym, niebieskim czy jakimkolwiek innym ciemnym. Jesli gdzies w polowie noszenia odsuniesz sobie skorki to bedzie spoko.
Dobrze ze wczoraj nie zrobilam zdjecia moim odrostom ktore zdejmowalam, bo przy tej dlugosci i kolorze bordo to chyba Musk z satelity je widzial :)
Noir - nie hybrydy niszcza paznokcie tylko ich nieumiejetne zrobienie. Czesto przez pozal sie boze stylistki co np pisza ze 'sie ucza i robia za zwot materialow' i za 40-50 zl robia zel z przedluzeniem.
Ja mam bardzo cienką płytkę paznokcia ,wystarczy odrobinę opilować i brzegi paznokci wywijają się do góry,brrrr. I generalnie wszystko z tej płytki po tygodniu się odkleja.
mam, a raczej mialam, dokladnie takie same paznokcie. Zawsze krotkie bo ciagle sie rozdwajaly, wywijaly, lamaly. Nigdy nie pomalowane bo nawet lakier Chanel trzymal sie max 2 dni. Noszac hybryde czy zel mam dlugie zadbane paznokcie - oczywiscie duzo czasu i produktow minelo zanim znalazlam cos, co sie dobrze moich paznokci trzyma, nie uczula, nie wylewa na skorki przy robocie. Dodatkowy plus jaki widze, to dzieki regularnemu robieniu mani i usuwaniu skorek poprawil mi sie ksztalt paznokci (wiele lat obgyzalam i mialam troche takie lopaty).
Moze po prostu nie trafilas na dobra manicurzystke ktora ma jakas wiedze i rozne produkty u siebie, zeby Ci dobrze dobrala wszystko. Jesli chcesz je troche wzmocnic mozesz wcierac dobrej jakosci oliwke w paznokcie i skorki, to minuta roboty dziennie a ladnie nawilza.
Miala identyczne problemy,również obgryzalam paznokcie,rozdwajaly mi się i miałam takie łopaty.Lakier na brzegu odpryskiwal po 2 godzinach.Z czasem same nabrały ładniejszego kształtu, przestały się rozdwajać a od jakiegoś czasu stały się nieco grubsze. Teraz jeśli mam ochotę je pomalować nakładam bazę do hybrydy i maluję zwykłym lakierem który doskonale trzyma się na tej bazie a paznokcie wyglądają naturalnie, nie są takie grube jak hybrydy.
Dziewczyny (bo widze ze to kolejny post o tym ze hybrydy sa 'grube') - mylicie troche chyba dwa pojecia. Standardowa hybyryda to baza, 1-2 warstwy lakieru i top. Wszystko. Jak to moze byc grube? Przyklad - to sa hybrydy:
Natomiast te 'grube' - to sa wszelkie przedluzenia i zele - bo zbyt cienkie moglyby sie bolesnie lamac, wiec w odpowiednim miejscu musi byc wzmocnione. Znalazlam przyklad jak powinno to idealnie wygladac:
To co czasem widac w internetach albo na rekach u kogos co wyglada jak bulka paryska to nie sa dobrze zrobione paznokcie.
też właśnie nie wiem o co chodzi z grubymi hybrydami.
może jak dziewczyny same robią nieumiejętnie, zamiast u doświadczonej manicurzystki to za dużo nakładają warstw? Tylko klasycznego lakieru tak samo mogą nałożyć dużo.
właśnie zrobiłam zdjęcie swoich paznokci i mi się nie wydają grubsze niż paznokcie pomalowane normalnie. A może niektóre dziewczyny używając lakierów klasycznychnie kładą bazy i topu tylko sam lakier?
9 stycznia 2024, 12:23
Dziewczyny - macie rację i nie macie :) Tak - hybrydy są dla mnie grube, bo jak sama piszesz Galadriela- są to cztery warstwy politury na paznokciu. Sacria - z tego właśnie powodu, o którym ty piszesz, Twoje paznokcie również są dla mnie za grube i przez to wyglądają "sztucznie" (piszę w cudzysłowiu, bo pamiętam, że to określenie kiedyś w podobnym wątku było źródłem nieporozumień - nie wiem jakie paznokcie ma ktoś zrobione i jaką techniką - oceniam tylko efekt wizualny i taka grubość płytki wygląda dla mnie nienaturalnie - dla mnie, czyli osoby, która nakłada jedną, od wielkiego dzwonu dwie warstwy mlecznego lakieru). Ale jak to powiadają - to each their own :)
9 stycznia 2024, 13:15
Maluję zwykłym lakierem co 5 dni.
Po 2 tygodniach miałabym już ogromny odrost i źle czuła się z takimi paznokciami. A tutaj piszecie, że co 3-4 tygodnie. To już nawet ładnie nie wyglada .
To mój odrost po prawie 3 tygodniach. Czy naprawdę wygląda tak źle?
Tak, wygląda źle.
9 stycznia 2024, 15:03
Maluję zwykłym lakierem co 5 dni.
Po 2 tygodniach miałabym już ogromny odrost i źle czuła się z takimi paznokciami. A tutaj piszecie, że co 3-4 tygodnie. To już nawet ładnie nie wyglada .
To mój odrost po prawie 3 tygodniach. Czy naprawdę wygląda tak źle?
Naprawdę.
Według mnie też. Ja czułabym się niekomfortowo.
a moim zdaniem przy kolorach nudziakowych ten odrost nie jest az tak bardzo widoczny jak przy czerwonym, niebieskim czy jakimkolwiek innym ciemnym. Jesli gdzies w polowie noszenia odsuniesz sobie skorki to bedzie spoko.
Dobrze ze wczoraj nie zrobilam zdjecia moim odrostom ktore zdejmowalam, bo przy tej dlugosci i kolorze bordo to chyba Musk z satelity je widzial :)
Noir - nie hybrydy niszcza paznokcie tylko ich nieumiejetne zrobienie. Czesto przez pozal sie boze stylistki co np pisza ze 'sie ucza i robia za zwot materialow' i za 40-50 zl robia zel z przedluzeniem.
Ja mam bardzo cienką płytkę paznokcia ,wystarczy odrobinę opilować i brzegi paznokci wywijają się do góry,brrrr. I generalnie wszystko z tej płytki po tygodniu się odkleja.
mam, a raczej mialam, dokladnie takie same paznokcie. Zawsze krotkie bo ciagle sie rozdwajaly, wywijaly, lamaly. Nigdy nie pomalowane bo nawet lakier Chanel trzymal sie max 2 dni. Noszac hybryde czy zel mam dlugie zadbane paznokcie - oczywiscie duzo czasu i produktow minelo zanim znalazlam cos, co sie dobrze moich paznokci trzyma, nie uczula, nie wylewa na skorki przy robocie. Dodatkowy plus jaki widze, to dzieki regularnemu robieniu mani i usuwaniu skorek poprawil mi sie ksztalt paznokci (wiele lat obgyzalam i mialam troche takie lopaty).
Moze po prostu nie trafilas na dobra manicurzystke ktora ma jakas wiedze i rozne produkty u siebie, zeby Ci dobrze dobrala wszystko. Jesli chcesz je troche wzmocnic mozesz wcierac dobrej jakosci oliwke w paznokcie i skorki, to minuta roboty dziennie a ladnie nawilza.
Miala identyczne problemy,również obgryzalam paznokcie,rozdwajaly mi się i miałam takie łopaty.Lakier na brzegu odpryskiwal po 2 godzinach.Z czasem same nabrały ładniejszego kształtu, przestały się rozdwajać a od jakiegoś czasu stały się nieco grubsze. Teraz jeśli mam ochotę je pomalować nakładam bazę do hybrydy i maluję zwykłym lakierem który doskonale trzyma się na tej bazie a paznokcie wyglądają naturalnie, nie są takie grube jak hybrydy.
Dziewczyny (bo widze ze to kolejny post o tym ze hybrydy sa 'grube') - mylicie troche chyba dwa pojecia. Standardowa hybyryda to baza, 1-2 warstwy lakieru i top. Wszystko. Jak to moze byc grube? Przyklad - to sa hybrydy:
Natomiast te 'grube' - to sa wszelkie przedluzenia i zele - bo zbyt cienkie moglyby sie bolesnie lamac, wiec w odpowiednim miejscu musi byc wzmocnione. Znalazlam przyklad jak powinno to idealnie wygladac:
To co czasem widac w internetach albo na rekach u kogos co wyglada jak bulka paryska to nie sa dobrze zrobione paznokcie.
też właśnie nie wiem o co chodzi z grubymi hybrydami.
może jak dziewczyny same robią nieumiejętnie, zamiast u doświadczonej manicurzystki to za dużo nakładają warstw? Tylko klasycznego lakieru tak samo mogą nałożyć dużo.
właśnie zrobiłam zdjęcie swoich paznokci i mi się nie wydają grubsze niż paznokcie pomalowane normalnie. A może niektóre dziewczyny używając lakierów klasycznychnie kładą bazy i topu tylko sam lakier?
A tak,zgadzam się sama hybryda nie jest gruba.