- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto:
- Liczba postów: 645
17 maja 2011, 21:26
mam 25 lat i mam popielate włosy (moje naturalne ciemne, ale mam MNÓSTWO siwych włosów), mam uczulenie na farby więc na razie nie farbowałam... ale mam dosyć tego jak wszyscy sie na mnie patrzą i z przerażeniem mówią "taka młoda", więc zastanawiałam się nad szamponetkami ale one podobno jeszcze bardziej niszczą włosy bo je oblepiają i nie mozna przez to ich odżywić...
dodam, ze od ponad roku walczę z wypadającymi włosami..., miałam nawet zakola, eraz mi troche naszły...
co mi doradzacie?
farbować włosy? farbą? szamponem?
czy ich nie osłabiać, i lepiej być siwym niz łysym?
co myślicie o kobietach, które nie farbują siwych włosów?, że o siebie nie dbają?:(
nie wiem co robić... chce być atrakcyjna...:(
- Dołączył: 2006-03-29
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 477
18 maja 2011, 11:36
Henna jest mocno podrażniajaca a i pozbyć sie je z włosów to nie inaczej jak tylko pozwolić aby włosy odrosły... wiem coś o tym...niby naturalna ale gorsza niż farba, tak mocno oblepia włosy że są jak siano :/
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
18 maja 2011, 11:42
henna jest bardzo dobra, ja stosuje tylko naturalne i ajurwedyjskie kosmetyki dlatego nie farbuje chemikaliami włosów, a henna tak od 18 lat i nie narzekam, nie dośc że koloruje to jeszcze bardzo dobrze odżywia i włosy sa potem grubsze, ale fakt kiedyś henna w polskich sklepach byla lepsze dzis to juz nie to samo - dodają jakiejś chemii. mnie koleżanka przywozi z indii taki prawdziwy proszek
- Dołączył: 2010-06-20
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1703
18 maja 2011, 11:43
Może nowoczesne farby bez amoniaku Garnier albo te pianki koloryzujące co reklamują. A na wypadanie włosów polecam picie skrzypu i pokrzywy mi pomaga
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
18 maja 2011, 11:43
henna jest bardzo dobra, ja stosuje tylko naturalne i ajurwedyjskie kosmetyki dlatego nie farbuje chemikaliami włosów, a henna tak od 18 lat i nie narzekam, nie dośc że koloruje to jeszcze bardzo dobrze odżywia i włosy sa potem grubsze, ale fakt kiedyś henna w polskich sklepach byla lepsze dzis to juz nie to samo - dodają jakiejś chemii. mnie koleżanka przywozi z indii taki prawdziwy proszek
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto:
- Liczba postów: 645
18 maja 2011, 12:33
> Regulamin forum, pkt. 5. Nazwa tematu powinna
> odzwierciedlać jego treść. Redaguj swoje listy
> klarownie i zrozumiale, aby inni użytkownicy nie
> musieli się głowić nad
> jego zrozumieniem.
zawsze tak robiłam.., ale w tedy mało osób się nimi interesowało, i nie uzyskiwałam odpowiedzi...:( a zauważyłam, ze jak jest gdzieś "pomocy", "doradźcie" to spotyka się to z większym zainteresowaniem.... przepraszam za ten podstęp...
18 maja 2011, 12:42
idz do fryzjera. oni ci doradza i prawde powiedza :)
ja osobiscie wzielabym farbe, potem wrazie czego maseczki i podcinanie. i bedzie oky
trzeba probowac, kazdy organizm jest inny, tak jak i wlosy :)
powodzenia :**
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto:
- Liczba postów: 645
18 maja 2011, 12:48
dziękuje wam moje drogie za rady:)
tak jak mówicie przejdę się po fryzjerach, i ewentualnie zrobię testy alergiczne..
zainteresował mnie też ten "odsiwiacz" ciekawe czy działa...
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 677
18 maja 2011, 13:07
Możesz też spróbować preparatu "WAX" do kupienia w każdej aptece. JA używałam jak mi po ciąży zaczęły włosy garściami wypadać a dodam że zawsze miałam mało włosów i się przestraszyłąm jak mi takimi ilościami zaczęły wypadać. Możesz zajść do apteki i tam też zapytać i porozmawiać z farmaceutką.
18 maja 2011, 13:12
Może wybierz się do jakiegoś porządnego i sprawdzonego dermatologa i porządnego salonu (poszukaj na internecie,najczęściej takie z superprofesjonalistami są drogie niestety)...mi zaczęły pojawiać się siwe włosy jak skończyłam 21 lat
ale pytałam w rodzinie - i to normalne,ale ja farbuję.
- Dołączył: 2011-01-29
- Miasto: Mekong
- Liczba postów: 1908
18 maja 2011, 13:28
jak masz takie słabe włosy to może idź sobie zbadaj hormony do gina?