- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto:
- Liczba postów: 645
17 maja 2011, 21:26
mam 25 lat i mam popielate włosy (moje naturalne ciemne, ale mam MNÓSTWO siwych włosów), mam uczulenie na farby więc na razie nie farbowałam... ale mam dosyć tego jak wszyscy sie na mnie patrzą i z przerażeniem mówią "taka młoda", więc zastanawiałam się nad szamponetkami ale one podobno jeszcze bardziej niszczą włosy bo je oblepiają i nie mozna przez to ich odżywić...
dodam, ze od ponad roku walczę z wypadającymi włosami..., miałam nawet zakola, eraz mi troche naszły...
co mi doradzacie?
farbować włosy? farbą? szamponem?
czy ich nie osłabiać, i lepiej być siwym niz łysym?
co myślicie o kobietach, które nie farbują siwych włosów?, że o siebie nie dbają?:(
nie wiem co robić... chce być atrakcyjna...:(
17 maja 2011, 22:34
Mam 18 lat i siwe włosy. Farbuję. Nie jesteś sama ;)
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto:
- Liczba postów: 645
17 maja 2011, 22:37
:) dzięki za pocieszenie:) ja swoje pierwsze siwe włosy zobaczyłam jak miałam 16 lat.. ale NIESTETY u mnie w rodzinie to normalne..., moja siostra miała 14...:(
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto:
- Liczba postów: 158
17 maja 2011, 22:43
> a może henną? używa ktoś jej?
własnie miałam pisac ze spróbuj henny
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto:
- Liczba postów: 645
17 maja 2011, 22:50
spytam się jakiegoś fryzjera co o niej myśli:)
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
17 maja 2011, 23:25
Regulamin forum, pkt. 5. Nazwa tematu powinna odzwierciedlać jego treść. Redaguj swoje listy
klarownie i zrozumiale, aby inni użytkownicy nie musieli się głowić nad
jego zrozumieniem.
- Dołączył: 2008-11-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 457
18 maja 2011, 08:48
podobno są jakieś tonery na bazie ziół. Takie, którymi panie w ciąży malują...
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Pod Bukami
- Liczba postów: 4137
18 maja 2011, 09:26
Ja myślę, ze takie przyprószone siwizną włosy moga byc ok. Dobierz twarzową fryzurę i powinno byc dobrze. No chyba, ze jakis mądry dermatolog coś w sparwie farbowania doradzi. Mne by bardziej niepokoiło wypadanie i zakola.
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
18 maja 2011, 09:52
ja mialam znajoma ktora byla tez uczulona.. poradzilam jej kupno BIOKAP (
http://www.facebook.com/home.php#!/biokap ) tu mozesz znalesc wszelkie informacje.. sa to farby bez amoniaku... moja siostra ostatnio sie farbowala i wygladala swietnie... polecam
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1670
18 maja 2011, 09:56
A Lady Grecian? http://www.siwewlosy.pl/
Moja mama stosowała na siwe włosy, to nie farba, tylko taki "przywracacz koloru". Daje bardzo ładny naturalny i stopniowy efekt.
Jak jesteś uczuolona, to idz do dermatologa na testy alergiczne, bo lepiej wiedzieć na co. Mozna wtedy świadomie unikać alergenów.
Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-06-14
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 755
18 maja 2011, 10:48
Kurcze problem...a na co konkretnie w farbach jesteś uczulona? a farbowałaś szamponem takim do 24 myć? Mnie np. po farbach też skóra głowy piecze więc używam szamponów....henna też jest fajna, ale na hennę więcej osób ma uczulenie niż na normalną farbę. Co do wypadania, to faktycznie powinnaś się skonsultować z lekarzem....opcjonalnie może to wina źle dobranej diety? Mnie zawsze włosy na jesień lecą, więc wtedy piję pokrzywę i jem silicę...ehh powodzenia