- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 czerwca 2018, 10:06
także się witam szybciutko i już znikam po dodatek do prezentu , zjadłam serek wiejski i jajka na śniadanie potem zobaczymy co podadzą bo impreza od obiadu się zaczyna - przecież ze swoim nie pójdę hahaha , miłej soboty i ciśnieniemy dalej kobietki
30 czerwca 2018, 15:41
U mnie dzisiaj na śniadanie kiełbasa z piersi kurczaka morliny z pomidorem,na 2 śniadanie jogurt naturalny pitny danone,banan.Obiad szaszłyki z uda kurczaka bez skóry z papryką,mizeria na jogurcie naturalnym,jeszcze w planach jabłuszko i ser biały na kolację:)
2 lipca 2018, 15:15
HALOO?? I cisza.. ja nie mogę nabiału krowiego.. tylko kozi, owczy i bawili.. ale z drugiej strony nie mogę łączyć białek.. wiec z wielu rzeczy muszę rezygnować.
3 lipca 2018, 13:58
Hej dziewczyny. mam sporo pracy akurat w okresie urlopowym, biorę się za zrobienie wpisu , dzisiaj czuję się już booosko, kończy mi się @ i wobec tego jakoś tak lekko i błogo hahaa, nie ma tej opuchlizny i poczucia,że wygląda się jak waleń ... miłego dnia !!!!
4 lipca 2018, 07:16
witam
no to super Nina że samopoczucie lepsze. Właśnie gdzie zagineliście ? Miało być aktywnie tutaj
4 lipca 2018, 23:48
4 lipca 2018, 23:51
5 lipca 2018, 00:54
Hej.hej. Dziewczynki wybaczcie ale wyjechalam z dziećmi do dziadków i mam gromadke dzieci do ogarnięcia :) wieczorami padam. Sama teraz czekam na okres i chyba będzie niebawem bo plecy i piersi mi strasznie dziś dokuczały . By ann. Ja też nie powinnam nabialu bo strasznie mnie po nim wzdyma , tylko czasem pomysłów brak a kawa z mlekiem jest dla mnie na 1 miejscu rzeczy z ktorych nie potrafię zrezygnować.
U mnie to kwestia zdrowia. Dzisiejszy nabiał jest przeładowany antybiotykami i hormonami. Obrzydzam sobie kawę z mlekiem wmawiając sobie tym że jest to krowia wydzielina i pijemy wydzielinę innego ssaka. A kawę z mlekiem niestety uwielbiam
:(
Dziś na wadze 104kg czyli -10kg od 19 maja a 13kg od lutego.
5 lipca 2018, 12:30
Czesc. Ja nie mialam czasu pisac za bardzo, duzo sie dzialo. Diete zaczne od jutra albo soboty, wczoraj jeszcze corka miala urodziny w zlobku, ciagle gdzies biegam.
Ja nabialu nie pije od dawien dawna. Moj Problem to duzo wegli, smazonego, Zero warzy i owocow. Ja od dziecka jem bardzo waska Gruppe produktow spozywczych. Musze to jakos zmienic, ale to mocno zakorzeniony w psychice Problem (zmagam sie z tym od 2 roku zycia a mam 29). Kawy za to nie pije wcale bo nie lubie smaku wiec tu mi Problem odpada ;-) Za to jak bylam dzieckiem mialam za maly zoladek, kazali rozpychac macznymi rzeczami i tak mi zostalo...o.O Wiec takie wegle to moj najwiekszy Problem.
Dzisiaj znowu mam Aquafitness ;-) Obiecuje sie udzielac ;-)
-10 od Maja to super wynik! Ja mam dwa wesela w sierpniu i juz sie siebie wstydze...jakbym tak -10 schudla...poki co jestem mega napuchnieta.
Edytowany przez cancri 5 lipca 2018, 12:30
5 lipca 2018, 13:55
witam kobietki , ja miałam imprezowy weekned, potańczyłam i pojadłam : obiad rolada drobiowa i kluski ( bez sosu) , sałatki do obiadu pół talerza, potem ser żółty i pleśniowy i sałatka z pora ;.... to na tyle... impreza do 22 była od 15godz, za to wpadło tyle alko,że do dzisiaj mam gęsią skórkę :-))) do 25 roku życia nawet piwa nie piłam.. na imprezy żadne nie chodziłam tak samo bo mam chora i byłam matką zastępczą od 18 roku życia parktycznie... także dom i obowiązki od nastolatki niestety ... za to teraz z mężem chyba nadrabiamy dzisiaj na śniadanie tortilla - jutro robie to samo - uwielbiam !!!!!