- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 kwietnia 2014, 13:02
Jestem na etapie walki z dużą nadwagą. Najbardziej motywuje mnie to, co będę mogła robić, gdy osiągnę już upragnione cele. :) A Wy? Jakie macie plany i "wizje"? Zapraszam do pisania! :)
3 kwietnia 2014, 13:08
moim celem jest to aby bedac na zakupach ,moc wybrac ubrania w rozmiarze m a nie tak jak teraz xl lub nawet xxl :/ mam duze piersi i koszuli w sieciowkach niestety nie dostane, a tak je lubie :(
3 kwietnia 2014, 13:11
ja mam kilka, które chcę zrealizować po kolei
1: kupić seksowną sukienkę (czyt. dobrze wyglądać w ubraniu)
2: zrobić pupę i kupić szorty odsłaniające pół tyłka (jaram się tą wizją), niekoniecznie do chodzenia po ulicy :P Do tego muszę zaakceptować swoje rozstępy, ale to już inna bajka
3: Mieć w talii 65 cm - moje marzenie, ale raczej nierealne, taka budowa
4: Kupić strój kąpielowy, powiększający brak cycków i wyglądać w nim jak człowiek a nie jak słoń lub mała dziewczynka (tu patrz: miseczka A) :D
3 kwietnia 2014, 13:12
Będę czuć się znacznie lepiej w swoim ciele, ot i tyle :)
3 kwietnia 2014, 13:14
Cele:
- założyć krótkie spodenki
- móc nosić sukienki bez wstydu
- nie mieć trzęsącego ciała z każdym krokiem
- mieć większe cycki, niż brzuch (a jest odwrotnie obecnie :/)
- zminimalizować/zwalczyć cellulit
- mieć łydki jak gałązki, a nie pienie
- ważyć mniej niż mój chłopak ;)
Wizja:
- wziąć się do roboty zamiast ciągle snuć plany
3 kwietnia 2014, 13:15
rozmiar s mam ale chce umiesnione cialko i dobrze wygladac w stroju bikini. Noi wiekszy biust ale to juz marzenie